Sprzedaż maszyny

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

Autor tematu
Tomasz_K
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 295
Rejestracja: 25 kwie 2012, 15:58
Lokalizacja: ok. Rybnika

#11

Post napisał: Tomasz_K » 06 mar 2015, 08:29

diodas1 pisze:I jak tu się dziwić że wielu użytkowników unika Linuxa? Nie jesteś biegły w te klocki to kupuj tylko to co rozmawia z Windowsem, mimo kosztów i różnych wad.
Do mnie raczej też nie.



Tagi:

Awatar użytkownika

jarenio
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 672
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:48
Lokalizacja: TJE/KR
Kontakt:

#12

Post napisał: jarenio » 06 mar 2015, 09:27

a mnie po prostu trochę dziwi cała ta rozmowa. Patrząc na sprawę oprogramowania z perspektywy, to moim zdaniem:
Po pierwsze linuxcnc nie jest komercyjny, wybranie go do obsługi maszyny powinno być wyborem dobrze przemyślanym, podpartym wiedzą lub chęcia zdobycia tej wiedzy.
Po drugie program napisany przez hobbistów i dla hobbistów używany komercyjnie nigdy nie zagwarantuje 100% szczęścia
Co najgorsze dla osób produkujących maszyny z linuxcnc program jest bardzo intensywnie rozwijany, nierzadko każda aktualizacja wiąże się z wklepaniem kilku komend w konsoli (np w przypadku THC)
Ciężko wymagac od pana mietka żeby "jak nie działa to sobie pan tutaj coś tam skompiluje"

No ale cóż, program jest dobry i prosty, warto go stosować.
Osobiście uważam, że jak juz ktoś się bawi w dodawanie zmodyfikowanego linuxa do maszyny to powinien dodać płyte instalacyjną z pełną funkcjonalnością, znaczy z juz skonfigurowanym programem pod dana maszynę bez możliwości wykonywania aktualizacji mogących wykrzaczyć maszynę.
Jeszcze prostszym rozwiązaniem było by chyba sprzedawanie maszyny w zestawie z komputerem i pendrivem zawierajacym obraz dysku po skonfigurowaniu programu :)

Wilk syty i owca cała.
Pozdrawiam; Jarek


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16241
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#13

Post napisał: kamar » 06 mar 2015, 13:11

diodas1 pisze: Nie jesteś biegły w te klocki to kupuj.
I cała filozofia. Chcesz darmo to bądź biegły :)


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#14

Post napisał: ezbig » 06 mar 2015, 14:07

Ja nie wnikam w czyjąś biegłość obsługi. Prawda jest taka, że GPL to termin czysto filozoficzny. Nie chodzi tu o to, że się z tego naśmiewam czy nie popieram, ale taka jest prawda - każdy prawnik to powie. Nie zauważyłem też, żeby komercyjne firmy, które używają linux-a w swoich rozwiązaniach jakoś mocno przywiązywały wagę do zasad GPL. Czerpią garściami, ale swoje często chronią (z resztą GPL tego nie zabrania).


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16241
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#15

Post napisał: kamar » 06 mar 2015, 14:38

ezbig pisze: Czerpią garściami, ale swoje często chronią
I tu bym widział problem a nie w GPL :) Elementarna przyzwoitość nakazuje aby, używając zarobkowo tego co inni darmo mi dali , w miarę swoich możliwości, dołożyć coś do wspólnego kotła. A nie szukać sposobów na obejście.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#16

Post napisał: jarekk » 06 mar 2015, 17:22

ezbig pisze:
Tak naprawdę GPL to wirtualny problem i nic tu nie trzeba obchodzić, bo ta licencja jest w zasadzie umową honorową, w żaden sposób nie wiążącą prawnie.
Powiedz to VmWare :-) - zapowiada się ciekawa walka, po przegięli.

http://lwn.net/SubscriberLink/635290/6f86eee2e7f27340/

Tu zwycięska batalia w sądzie - wygrało GPL
http://www.theregister.co.uk/2005/04/29 ... l_lawsuit/

Nie wierz że duże firmy nie przejmują się GPLem - pracowałem w jednej takiej i wtopa w tej dziedzinie kończyła się natychmiastową dyscyplinarką.


Autor tematu
Tomasz_K
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 295
Rejestracja: 25 kwie 2012, 15:58
Lokalizacja: ok. Rybnika

#17

Post napisał: Tomasz_K » 06 mar 2015, 20:55

Wracając do meritum sprawy.
Mogę sobie zrobić sterowanie oparte na linuxcnc.
Jako że to GPL to muszę klientowi dać kody źródłowe.
Jednak licencja nie zmusza do podania parametrów ani sposobu kompilacji.

Dobrze myślę?
Razem z maszyna można mi sprzedać odpowiednio skonfigurowany komputer za powiedzmy 5000zł.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#18

Post napisał: jarekk » 06 mar 2015, 21:14

Trochę tak jest.

Duże firmy w zasadzie tak robią. Siedziałem rok robiąc takie wydania linux'a dla komputerów przemysłowych. Firmy płaciły za to że był ktoś kto pilnował patch'y , kompilował, sprawdzał testował i dawał binarkę. Oczywiście z kodami źródłowymi. Wiecie że np. jądro 2.4 ma się całkiem dobrze w przemyśle ? Po prostu firmy nie chcą zmian i support (płatny) wciąż robi tam poprawki dla istniejących maszyn.


Generalnie know-how jak to bezpiecznie wszystko złożyć/utrzymać był tak zakręcony, że nikt o zdrowych zmysłach nie próbował sam. Choć jest to oczywiście możliwe, ale kosztowne i czasochłonne.


Autor tematu
Tomasz_K
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 295
Rejestracja: 25 kwie 2012, 15:58
Lokalizacja: ok. Rybnika

#19

Post napisał: Tomasz_K » 06 mar 2015, 21:28

I takiej odpowiedzi oczekiwałem.
Dzięki


mentyl
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 20
Rejestracja: 01 lut 2005, 17:58
Lokalizacja: Warszawa

#20

Post napisał: mentyl » 25 maja 2015, 17:34

http://www.tormach.com/pathpilot.html oni do swoich maszynek dostosowali LinuxCNC aby mieć większy wpływ na to co się da zrobić, wcześniej był mach3. Jak czytałem opinie klientów to niektórzy już zamienili i są zadowoleni. Długo tam nie szukałem, ale linku do źródeł nie znalazłem ani jakiejś dokładniejszej specyfikacji bo sprzedają razem z sprzętem albo komputer z wszystkim zainstalowanym i skonfigurowanym. Wygląda to ładnie

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”