cnc.info.pl - FORUM CNC

Zrobiłem głowicę rewolwerową do tokarki. Zbudowana jest na silniku krokowym a za enkoder (numer gniazda) robią trzy czujniki (ich wartości to 1, 2 i 4). Zaadaptowałem komponent z forum linuxa (posklejałem z kilku) i w zasadzie wszystko działa, ale jest jedno ale: kiedy zmieniam narzędzie po raz pierwszy - podaje komendę np. M6 T3, to muszę podać ten numer narzędzia/gniazda, w którym aktualnie głowica się znajduje (czyli w tym przypadku 3). Trochę tego nie rozumiem, bo przecież program najpierw odczytuje aktualny nr narzędzia i porównuje go z zadanym. Jeśli wpisze 'błędny' numer - to zachowuje się dziwnie: obraca o jeden więcej w prawo i o jeden za mało w lewo - czyli nie jest w stanie znaleźć prawidłowej pozycji.
Mój system to 8.04 i LinuxCNC 2.5.4

I tu pytanie do Kolegów - czy za pierwszym razem tak już musi być czy coś mam popieprzone w komponencie lub gdzie indziej ?
]

Troche to każesz wróżyć z fusów. To jest oś obrotowa ? Skąd krokowiec ma wiedzieć gdzie jest przy starcie ?

kamar pisze:Skąd krokowiec ma wiedzieć gdzie jest przy starcie ?

tschaya pisze:a za enkoder (numer gniazda) robią trzy czujniki (ich wartości to 1, 2 i 4)

Jak mniemam kolega zrobił sobie enkoder 3 bitowy na czujnikach indukcyjnych czyli ma 8 pozycji...

251mz pisze: Jak mniemam kolega zrobił sobie enkoder 3 bitowy na czujnikach indukcyjnych czyli ma 8 pozycji...

Jesli nawet to nie absolutny

kamar pisze:Jesli nawet to nie absolutny

jeżeli dobrze rozumiem zasadę działania takiego enkodera to ona zawsze wie po włączeniu w jakiej jest pozycji i tu powinno być tak samo gdyż np.
T1 = sygnał z czujnika 1 prawda z 2 i 3 fałsz T2= sygnał z czujnika 1 prawda z 2 prawda z 3 fałsz itd. czyli każde narzędzie ma tylko jedna kombinacje sygnałów. Teoretycznie powinno to działać.
Nawet jeśliby przy pierwszym wyborze nie sczytywał najpierw sygnału z czujników to prawidłowo powinien kręcić tak długo aż znajdzie właściwy a nie ustawiać inne narzędzie.

tschaya, byłoby fantastycznie jak byś bardziej rozwinął temat rewolweru od str. zarówno mech. jak i programowo elektronicznej (mało na naszym forum w tym temacie jest powiedziane)

Raczej absolutny.
Krokowiec nie musi nic wiedzieć, dane o położeniu zczytywane są z trzech czujników. Dwa stany razy trzy sztuki - 8 kombinacji.

0-0-0 ( T1 - pozycja 0 )
0-0-1 ( T2 - pozycja 1 )
0-1-0
...
1-1-1 ( T8 - pozycja 7 )

Gdzieś albo błąd w programie, albo coś źle wpisane.

Jak dla mnie to przekombinowane. Jak prosto wysłać krokowca na poz. 1.0.1 ? I co jeśli narzędzi opisanych w tabeli jest więcej niz osiem ? A jak będzie (a będzie ) potrzeba wlożyć narzędzie 3 w gniazdo 8 ?

To akurat proste. Kręcisz tak długo aż osiągniesz pozycję 1.0.1 a na podstawie bieżącej pozycji możesz nawet ustalić kierunek obrotu. Można też wyliczyć ile kroków ma wykonać silnik ale nie ma takiej potrzeby w tym przypadku.

lepi pisze:To akurat proste. Kręcisz tak długo aż osiągniesz pozycję 1.0.1 .

Faktycznie proste Ruch glowicy musi być przewidywalny chyba ze bedzie za kazdym przerzutem wyjeżdzal na bazę.

lepi,

Ogólnie to nawet krokowiec tam zbedny a mógłby być silnik DC na 2ch przekaźnikach;)
A od bidy to na jednym;)