Strona 1 z 2
Sterowanie motoreduktorem
: 27 paź 2013, 09:28
autor: kamar
Witam.
Szykuje mi sie potrzeba wysterowania kilku normalnych motoreduktorów 1:100 , 1:50 jeżdzących po listwie zębatej. Wymagana dokładność pozycji to max 10 mm ale lepiej 1 mm.
Sterowanie oczywiście LinuxCNC ale chyba przez jakąś Messę. Robił ktoś może coś podobnego ?
Obroty motoreduktora z falownika, sterowanie tylko przejazdem ew. jeszcze falownikiem.
Re: Sterowanie motoreduktorem
: 27 paź 2013, 10:38
autor: tuxcnc
kamar pisze:Wymagana dokładność pozycji to max 10 mm ale lepiej 1 mm.
Przy takiej dokładności to może enkoder linkowy ?
Reszta to już by była do skonfigurowania jak zwykłe serwo.
.
Re: Sterowanie motoreduktorem
: 27 paź 2013, 10:51
autor: kamar
tuxcnc pisze:
Przy takiej dokładności to może enkoder linkowy ?
.
Raczej nie, przejazdów będzie 12m i trzy głowice jeżdzące. Linki się poplączą

Prędzej zrobie jakieś typu tokarkowego.
Kol. Marek jakis prosty serwopak zrobi ?
: 27 paź 2013, 11:07
autor: tuxcnc
No to może daj enkoder na dodatkowej zębatce dociskanej do listwy sprężyną ?
Wiesz, chodzi o to żeby przynajmniej pozycję dokładnie zmierzyć, bo na samym motoreduktorze może być wariacki luz.
.
: 27 paź 2013, 11:11
autor: hecza
Używam Mesy, ale steruję nią napędy przeznaczone do CNC.
Nie jestem elektronikiem i nie wiem, czy zwykłe falowniki i silniki można obarczyć takim zadaniem i raczej tutaj upatruję problemu.
Ale, jeżeli kol.Marek zrobi "prosty servopak", który zaprzęgnie taki sprzęt do pozycjonowania to dalej nie widzę żadnych problemów.
Przy takiej dokładności enkodery obojętnie jakie – najlepsze to te łatwe do zamontowania.
: 27 paź 2013, 11:22
autor: kamar
tuxcnc pisze: bo na samym motoreduktorze może być wariacki luz.
.
To akurat nie problem, listwa ma moduł 6 mm to precyzji nigdy nie będzie.
Można by taśmę magnetyczną przykleić ale w syfie będzie pracować więc chyba nie warto.
: 28 paź 2013, 18:38
autor: kamar
hecza pisze:
Ale, jeżeli kol.Marek zrobi "prosty servopak", który zaprzęgnie taki sprzęt do pozycjonowania to dalej nie widzę żadnych problemów.
.
Problemy to się dopiero zaczynają

Dostalem zalecenie aby posuw roboczy byl ok.400mm/min , ale przejazdowa 3-4m. Z motoreduktora chyba tego nie wycisne. Pewnie skończy się na zaj.... stym serwie bo głowica ma ok.700 kg na pryzmach. + opory obróbcze i robi się niezły kierat.
Ew. miałbyś takie serwo ?
: 28 paź 2013, 19:40
autor: hecza
Parę większych serw różnej mocy jeszcze mam i można praktycznie dobrać moc, która będzie w realu skuteczna.
Muszę tylko sprawdzić jakie mają obroty, bo chyba jednak jakieś przełożenie by się przydało – tylko, może nie tak duże - chociaż np. przy 2000 rpm przełożenie 1:50 to aby mieć 4m/min to średnica podziałowa koła zębatego 100 / Pi ( ~32mm ) - mogło by być i to większe przełożenie.
Dobrze liczę ? - jak coś to popraw.
: 28 paź 2013, 19:54
autor: kamar
Podzialowa koła zebatego to 60.5 mm i mniej się nie da. Więcej by można właściwie tylko co z momentem serwa przy np.50 rpm ?
: 28 paź 2013, 19:59
autor: hecza
Chcesz napędzać bezpośrednio z osi silnika, czy dopuszczasz przekładnie ?
Po to są różne, aby dobrać odpowiedni moment

.
Z takim ciężarem po pryzmach lepiej z przekładnią ( chociaż praktykiem z takim obciążeniem nie jestem ).
W tokarce przełożenie 1:7, ale tutaj śruba 5 i suport stosunkowo lekki.