Strona 1 z 2

Tworzenie aktywatorów uruchamiających konkretny config

: 13 sty 2013, 08:38
autor: MlKl
Używając komputera warto przystosować wywołanie najczęściej używanych programów dla własnej wygody.

LinuxCNC uruchamiać można na setki różnych sposobów, w zależności od wywołanego pliku konfiguracyjnego. Nie trzeba w tym celu za każdym razem wybierać konfiguracji z tabelki.

Składnia polecenia jest prosta:

Kod: Zaznacz cały

/home/miki/linuxcnc-12-01-2013/scripts/linuxcnc '/home/miki/linuxcnc-12-01-2013/configs/sim/ngcgui/ngcgui_lathe.ini'
pierwszy człon to ścieżka do pliku wykonywalnego programu, w drugim członie zamknięta w pojedynczych cudzysłowach dalsza ścieżka do pliku konfiguracyjnego. Można kombinować - np podając pełną ścieżkę do pliku konfiguracyjnego umieszczonego w innym katalogu.

Wchodzenie w główne menu, albo przechodzenie na pulpit jest męczące, jeżeli się to robi często. Dlatego sadzamy naszego pingwina na grzędzie, czyli w wybranym panelu (belce na dole, czy na górze programu, może też być z któregoś boku ekranu)

Najeżdżamy kursorem na panel, klikamy prawym przyciskiem myszy, i wybieramy polecenie "Dodaj aplet"

Obrazek

Potem wybieramy pierwszą pozycję "Aktywator"

Obrazek

Otwiera nam się okienko, w którym podajemy nazwę aktywowanego programu, czy konfiguracji programu, możemy opcjonalnie podać dłuższy opis. Wstawiamy polecenie uruchomienia (według podanych wcześniej wskazówek), możemy też wybrać dla tego polecenia odpowiednią ikonkę. Ja sobie utworzyłem warianty pingwina z literkami F i T symbolizującymi configi dla frezarki i tokarki.

Oczywiście - można również odpalić LinuxCNC z belki tradycyjnie - wystarczy pominąć część polecenia, zamkniętą w apostrofach, program wstanie z formularzem wyboru konfiguracji z listy.

Obrazek

: 13 sty 2013, 11:27
autor: G3d
Zgodnie z twoja filozofia upraszczania rzeczy technicznych do minimum chcialem zauwazyc, ze linuxcnc sam robi skrot jezeli sie zaznaczy odpowiedniego checkboxa.

Nie jestem pewien, to tylko teza, ale...

Mam wrazenie, ze zanizajac poziom do absolutnych podstaw linuxa i obslugi linuxcnc sami skazujemy sie na idiotyczne pytania.
To jest amatorskie, ale badz co badz specjalistyczne forum o raczej skomplikowanym zagadnieniu.
Moim zdaniem powinnismy wymagac od uzytkownikow CO NAJMNIEJ podstaw - w trosce o jakosc contentu.

Oczywiscie moze komus sie przyda twoj tutek, ale to jest UBUNTU DLA OPORNYCH.

: 13 sty 2013, 12:13
autor: MlKl
Zgadza się. Pod Gnome nawet można taki skrót z pulpitu przeciągnąć myszką na grzędę, czyli do wybranego panelu. W Xfce już nie.

Porada tyczy głównie zwiększenia wygody użytkowania programu w wielu konfiguracjach na jednym komputerze. Mogłem to napisać jednym zdaniem - "Utwórz skróty do wybranych konfiguracji w wybranym panelu". Tyle, że to jest dla większości nowicjuszy zupełna magia.

A ogólnie to by się przydało podwiesić jako kierunkowskaz dla nowicjuszy: http://rtfm.killfile.pl/

: 13 sty 2013, 12:52
autor: markcomp77
zmieniłem u siebie (12.04-64b) otoczkę na lxde - z początku mnie denerwowała swoją ascetycznością... ale na lekkim lapciu po czasie doceniam jej zalety... oczywiście wszystko można również poprzenosić na panel.. a jak mało, można porobić nowe panele...

jednak zabawa z systemem -- merytorycznie nie ma dużej wartości.... bo system i jego otoczki będą się zmieniać, ważne aby nasz wysiłek dawał bardziej długotrwały efekt --- zwłaszcza, że w samym linuxcnc istnieje parę miejsc do usprawnienia...

z zagadnień bardzo pomocnych dla początkujących -- zmiany w stepconf

pomysły na zmiany w tym kreatorze:

1. dopisanie do stepconfa strony dołączania NCGUI... z ewentulaną preselekcją procedur zaczepionych...itp

2. umożliwienie przydziału wszystkich sygnałów portów LPT1,2,3 (teraz można w kreatorze przydzielać sygnału jedynie pierwszego portu)

: 13 sty 2013, 13:01
autor: MlKl
Probklem w tym, że mnie akurat Stepconf mało podnieca, wolę pisać w plikach konfiguracyjnych z palca. I nie konfiguruję co chwila nowej maszyny, więc nie odczuwam potrzeby posiadania sprawnego konfiguratora.

Zainstalowałem sobie wczoraj ten program do konfigurowania LinuxCNC przez www. Na pierwszy rzut oka dość ciekawy, ale nie miałem czasu nad nim jeszcze posiedzieć.

Słowem - prośby o rozbudowę konfiguratora to raczej do micgesa, albo wprost na emc-developers.

Ja takie mini tutoriale wrzucam przy okazji, jak sam coś na swoim kompie robię. W trakcie robię zrzuty - też przyciskiem z panelu - i potem wrzucam na forum i opisuję.

: 13 sty 2013, 13:07
autor: tuxcnc
MlKl pisze:Probklem w tym, że mnie akurat Stepconf mało podnieca, wolę pisać w plikach konfiguracyjnych z palca.
Pisanie z palca przechodzi do historii ...

.

: 13 sty 2013, 13:13
autor: MlKl
A żebyś wiedział, że przechodzi, tylko komuś musi się chcieć, albo opłacać, napisać właściwy konfigurator. Jakby można było łatwo, szybko i przyjemnie konfigurować LinuxCNC w trybie graficznym, nie zawracałbym sobie głowy rzeźbieniem w plikach, podobnie jak nie zawracam sobie dziś głowy rzeźbieniem ręcznie G-code na tokarkę. Ale tu mi się opłacało wyrzeźbić odpowiednią procedurę, bo zrobiłem to raz, a używam stale.

: 13 sty 2013, 13:24
autor: markcomp77
MlKl pisze:mnie akurat Stepconf mało podnieca
już w tej postaci pozwala początkującym bezboleśnie przejść na linuxcnc
a jego uzupełnienie o moduł przyłączania NCGUI upowszechniło by ten pakiet...

pisanie konfiguracji z ręki jest dobre dla masochisty ;) -->>(hehe... czyli może dawać podnietę!

stepconf jest najbardziej efektywnym sposobem pomocy początkującym... czas poświęcony w jego rozwój zmniejszy na forum ilość trywialnych pytań... nawet linka na belce może robić również stepconf...

: 13 sty 2013, 13:40
autor: tuxcnc
markcomp77 pisze:stepconf jest najbardziej efektywnym sposobem pomocy początkującym...
Stepconf pyta o rzeczy bez znaczenia, jak choćby mikrokrok sterownika, tylko po to żeby potem zapisać jedną wartość SCALE do pliku ini.
To jest bez sensu.
Jak Ci oś robi 20 mm zamiast 10 mm, to zmniejsz SCALE o połowę, a nie szukaj mikrokroków w sterowniku, nie licz zębów na kołach i kroków w silniku.
Dobrze opisany przykładowy plik ini i plik hal byłby dużo lepszy i czegoś by uczył.
Takie graficzne nakładki jak Stepconf są złym pomysłem.
Nikt kto wie jak działa jego maszyna tego nie używa, nawet z lenistwa.

.

: 13 sty 2013, 14:02
autor: markcomp77
Stepconf pyta o rzeczy bez znaczenia, jak choćby mikrokrok sterownika, tylko po to żeby potem zapisać jedną wartość SCALE do pliku ini.

To jest bez sensu
to jest bardzo pomoce... ogranicza wysiłek przy mnożeniu i dzieleniu - to są operacje dość trudne ;)
to jest kreator -- ma robić jak najwięcej za nas
tuxcnc pisze:Dobrze opisany przykładowy plik ini i plik hal byłby dużo lepszy i czegoś by uczył.
Takie graficzne nakładki jak Stepconf są złym pomysłem.
Nikt kto wie jak działa jego maszyna tego nie używa, nawet z lenistwa.
nie jest wrogiem przeznaczania czasu na naukę...
ale czasami trzeba wybierać na co nam starczy czasu ...
trzeba podjąć decyzję czego MUSIMY się nauczyć aby osiągnąć cel... a co możemy minąć

rozwój generatorów aplikacji, czy w tym przypadku konfiguracji jest potrzebny

dobry generator aplikacji pozwala jednej osobie zapanować nad nie małą aplikacją - bez większego wysiłku... a i powrót po latach, w przypadku potrzeby rozwoju czy modyfikacji - jest łatwy.. (to oczywiście nie jest jedyna droga.. ale chyba prostsza)