deinstalacja linuxa
: 04 lis 2012, 18:23
Powiedzcie mi, jak polubić linuxa?. Żeby go polubić, trzeba go mieć. Sciągnąłem więc ISO, nagrałem. Specjalnie przywlokłem komputer, bo zawalał rodzinie. Sprawny, latał pod XP, wcześniej pod jakimiś linuxami marketowymi. Po włożeniu płytki, a nagrałem dwie, na wszelki wypadek, na czarnym ekranie pojawia się : coś tam Debian jakiś tam, rok i jakieś nazwisko. I to tyle. Zero możliwości instalacji. Obraz płyty z linuxcnc.org.
Ta sama płyta, wrzucona na lapsa, gdzie jest xp, pojawia się zaproszenie do instalacji, lub demonstracji czy jakoś tak. Trochę ryzyko, ale zainstaluję. No i się instaluje. Powoli. Ostatnim widokiem była plansza, jak to będzie wspaniale, i będę zadowolony, Z błędem, ale tak trudne kwestie językowe spolszczaczom systemu są chyba obce. Pomijając, po tym pojawił się czarny ekran, który miał byc systemem. Trzeba było restart.
Grub jest, wybór systemu tez. Jedziemy:
I to wszystko, co się dzieje. Tylko z klawisza wyłączyć.
Nie chce mi chyba nikt powiedzieć, że laps za słaby? Skoro ciągnie xp z sp2 ?
Czemuż więc pingwin nie wstaje, nóżki sobie połamał?
Wybaczcie sarkazm, ale chciałem na próbę, zapoznać się. Może bym i do swojej maszyny podpiął. I co?
Doradźcie mi tylko, jak sie tego paskudztwa pozbyć z kompa.
Ta sama płyta, wrzucona na lapsa, gdzie jest xp, pojawia się zaproszenie do instalacji, lub demonstracji czy jakoś tak. Trochę ryzyko, ale zainstaluję. No i się instaluje. Powoli. Ostatnim widokiem była plansza, jak to będzie wspaniale, i będę zadowolony, Z błędem, ale tak trudne kwestie językowe spolszczaczom systemu są chyba obce. Pomijając, po tym pojawił się czarny ekran, który miał byc systemem. Trzeba było restart.
Grub jest, wybór systemu tez. Jedziemy:
I to wszystko, co się dzieje. Tylko z klawisza wyłączyć.
Nie chce mi chyba nikt powiedzieć, że laps za słaby? Skoro ciągnie xp z sp2 ?
Czemuż więc pingwin nie wstaje, nóżki sobie połamał?
Wybaczcie sarkazm, ale chciałem na próbę, zapoznać się. Może bym i do swojej maszyny podpiął. I co?
Doradźcie mi tylko, jak sie tego paskudztwa pozbyć z kompa.