cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam zacząłem niedawno bawić się z ubuntu super sprawa to ja PANUJE nad systemem

I jestem ciekawy czy również sterowanie maszyny z linuxa (ubuntu) jest lepsze od Windowsa a jeśl tak to dlaczego ?

Pozdrawiam

blue_17 pisze:Witam zacząłem niedawno bawić się z ubuntu super sprawa to ja PANUJE nad systemem

I jestem ciekawy czy również sterowanie maszyny z linuxa (ubuntu) jest lepsze od Windowsa a jeśl tak to dlaczego ?

Pozdrawiam

Jest.
Bo jest bardziej cool

J.

jeśli chcemy sterować CNC z linuksa to zamieniamy standardowe jądro linuksa na jądro czasu rzeczywistego...

zmodyfikowane jądro czasu rzeczywistego zawiera funkcje do obsługi aplikacji czasu rzeczywistego - czyli takie które wymagają precyzji czasowej (--->>> kontroler ruchu w CNC takiej precyzji wymaga, zwłaszcza przy sterowaniu silnikami krokowymi)

jądro czasu rzeczywistego zawiera w sobie jądro standardowe linuksa - jest ono traktowane jako zadanie mniej istotne... wykonywane jak będzie na to czas

jak wygląda przygotowanie setupu pod linuksem... najpierw w wyniku testów określamy pewien czas (zwany maksymalnym średnim czasem opóźnienia... lub jiter)- na podstawe tej wielkości jest budowany setup planera ruchu... i wyliczany jest maksymalny zegar (zwany w machu kernel speed)

efekt działania linuksa z rtai (jądro czasu rzeczywistego) jest wyśmienity - nie słychać na silnikach otwierania i zamykania okien w systemie... słowem jądro czasu rzeczywistego działa!!

musze to kiedyś sprawdzić pozdrawiam

Jeśli chodzi o system Linux, to kolega markcomp77, ma rację ale...

Wszystko zależy z jakiej dystrybucji korzystamy. Jeśli chodzi o zamianę na jądro czasu rzeczywistego, niekoniecznie jest ono wykonywane "jak będzie czas".

Serwer http oparty na linuxie, nie ma zmienionego jądra, na takowe - ba nawet nie powinien mieć? Dlaczego? Otóż to jądro ma też swoje wady. Ktoś rzuci argument typu co ma serwer http do cnc? Otóż wiele. Realna sytuacja - serwer http w firmie Klienta - służy do komunikacji wewnątrz firmy. Przesył plików, zapis bazy danych itp. Jednostka na jądrze czasu rzeczywistego ma większe skłonności do "zapchania się". Po prostu chce wszystko ruszyć na już. Jądro takowe ma sens jeśli maszyna nie ma dodatkowych zbędnych obciążeń. Wtedy nie ma po prostu porównania. Na zwykłym jądrze można uzyskać podobny efekt nadając wysoki priorytet wybranemu procesowi. Tyle że to już odbieganie od tematu... to tyle z poglądu IT

Linux ma przewagę nad OS'em Microsoftu w polu wykorzystania sprzętu i pełnej konfiguracji. Powiedzmy debian (ubuntu to dystrybucja oparta na debianie) uruchamiany z podstawowym środowiskiem graficznym, jest lekki i nie zajmuje jakże cennej pamięci i czasu procesora. Kolejnym plusem jest fakt że linux jest darmowy.

Jeśli chodzi o przewagę to z pewnością jest szybszy od produktu Windows. Inne argumenty są powyżej... można o tym długo dyskutować. Ale zalety i wady poznamy jeśli spróbujemy.

Mam nadzieję że nie namieszałem za dużo.

tanifon pisze:musze to kiedyś sprawdzić

musisz

to dodatkowych zalet zestawu aplikacji EMC2 - to jego modularność
i język opisu sprzętu - HAL... pozwalający tworzyć jak z plasteliny...

Kolego markcomp77, pracował kolega na Linux'ie? Ja planuję start na nim, ale nie bawiłem się z sterowaniem z poziomu systemu. Dobrze wiedzieć, iż linux jest też do takich celów wykorzystany

podstawowa różnica między Win i Linux+Rtai
to obecność funkcji czasu rzeczywistego - w Linux+Rtai
a windows - to windows.... do biura dobry...
do sterownia CNC... na siłę ew. w machu - dzięki przeniesienie funkcji generowania impulsów do sterownika - czyli części w jądrze o podwyższonym priorytecie...

jest jednak duża różnica między wysokim priorytetem jądra biurowego a wykonywaniem funkcji czasu rzeczywistego przez jądro czasu rzeczywistego...

EMC2 działa jedynie z jądrem czasu rzeczywistego.. i korzysta właśnie z takich funkcji
a normalne aplikacje linuksa nie sięgają do funkcji czasu rzeczywistego... i są przez to spychane na daleki plan...

co do uniwersalności linuksa - zgadzam się...
ale nie wszystkie funkcje na raz mogą występować w jednej maszynie...
jak potrzebujemy servera plików czy http - to wręcz startujemy z dystrybucji o takim profilu.. aby nie instalować nie potrzebnych graficznych bajerów....

a jak potrzebujemy kontroler ruchu do cnc - to szukamy kompa z małym jiterem... albo wręcz projektujemy coś na ARM... jako specjalizowany kontroler - na którym działa linuks plus konieczne funkcje mini...
a sama konsola graficzna przez sieć może być na jakimś desktopowym kompie

Windows ma tylko tą przewagę, że jest na niego sporo softu - nic po za tym. Chociaż po ostatnich inicjatywach może się to bardzo zmienić.

Linux potrafi wykorzystać zasoby to niewątpliwa zaleta.

Co do samego EMC2 to widzę że on wymaga RT.

Warto spróbować.

Na linuxie pracuję na co dzień, więc nie jest mi to obcy system. Ale nigdy nie interesowałem się CNC pod kątem pingwinka.

Kiedyś się zastanawiałem nad wykorzystaniem do sterowania urządzeń sieciowych AP (access point). Jest na pokładzie systemik - bardzo okrojony ale jest. Jednak zbyt duże ograniczenia, uniemożliwiają takie sterowanie - m.in. kontakt z sterownikami, mała pamięć itd.

pabloz90 pisze:Na linuxie pracuję na co dzień, więc nie jest mi to obcy system. Ale nigdy nie interesowałem się CNC pod kątem pingwinka.

ja odkryłem linuksa jako bardzo użyteczne stworzonko bardzo wiele lat temu... jeszcze w czasach późnych 486... od tego czasu postawiona maszyna po drobnej modernizacji (PII350/1GB ram + wiele dysków) działa na tej samej instalce (debian)... działa- i nie prowokuje do zmiany
wtedy to była konieczność - bo stabilność win3.1/95/98 porażała, teraz XP jakoś już sobie radzi z wielogodzinną pracą bez zwieszki...

pabloz90 pisze:Kiedyś się zastanawiałem nad wykorzystaniem do sterowania urządzeń sieciowych AP (access point).

ja też analizowałem
ale faktycznie zasoby malutkie...
do celów CNC potrzebna jest większa pamięć + trochę szybkich po-izolowanych odnóży...

może to jest i pomysł na jakieś przydatne ustrojstwo
kontroler ruchu - w formie jakby routera...