Strona 1 z 1
Przyciąganie krawędzi.
: 02 lut 2018, 01:26
autor: bczk
Cześć!
Ręce mi już opadły kilka razy, a teraz się poddałem. Nie znalazłem odpowiedzi w sieci i w sumie obawiam się, że mój problem jest nierozwiązywalny w Corelu, ale z drugiej strony doświadczenie mam znikome, więc proszę Was o pomoc. Mam okrąg, w okręgu wpisaną elipsę. Następnie elipsę chcę obrócić (pozostawiając wpisaną), aby przechodziła przez konkretny punkt/węzeł znajdujący się w okręgu.
Jest to możliwe, aby wykonać to w Corelu precyzyjnie? Niby przy obrocie chwytam za krawędź elipsy i działa przyciąganie do węzła, ale wcale elipsa nie przechodzi przez węzeł idealnie, tylko w zależności od tego w którym miejscu krawędzi chwytam. Zresztą, pomijając elipsę, nie jestem w stanie wykonać takiej czynności precyzyjnie nawet dla odcinka wpisanego w okrąg.
Niestety, odwrotna kolejność, czyli narysowanie elipsy a potem wybranie na niej punktu, nie wchodzi w grę.
Pozdrawiam, Michał
Re: Przyciąganie krawędzi.
: 03 lut 2018, 13:04
autor: lajosz
Przeczytałem Twój post i .... nie do końca wiem o co Ci chodzi.
Nie piszesz jakiej wersji Corela dotyczy problem, a to nie jest bez znaczenia.
Nie bez przyczyny powstało powiedzenie, że "jeden obraz = tysiąc słów".
Idealnie byłoby, żeby stosując się do powyższej zasady, po prostu umieścić na forum rysunek + opis do niego + plik (w tym przypadku z Corela, czyli .CDR w możliwie niskiej wersji np. 11 ...... bo nie każdy ma najnowszego Corela)
Jednak z tego co udało mi się"zrozumieć" z Twojego opisu, to elipsa będąc wpisaną w okrąg, po prostu musi w dwóch punktach dotykać krawędzi okręgu, a skoro tak, to umieszczając kursor na punkcie elipsy stycznym z okręgiem, powinna Ci się wyświetlić informacja, że jest to "ćwiartka" , a to oznacza, że masz DOKŁADNIE ten punkt, który styka się krawędzią elipsy.
Każde inne miejsce na elipsie nie będące punktem, będzie wykrywane (i opisywane obok kursora) jako "krawędź".
Inaczej pisząc, chwytasz za punkt o oznaczeniu "ćwiartka" i obracając elipsą ten punkt cały czas trzyma się krawędzi okręgu ani trochę nie wychodząc poza okrąg.
No chyba, że nie o to Ci chodziło, ale ..... jeśli nie o to, to jak pisałem wyżej, .... dodaj potrzebne pliki i .... zobaczymy co jest nie tak i jak można pomóc.
Re: Przyciąganie krawędzi.
: 03 lut 2018, 19:01
autor: rdarek
lajosz pisze: ↑03 lut 2018, 13:04
Inaczej pisząc, chwytasz za punkt o oznaczeniu "ćwiartka" i obracając elipsą ten punkt cały czas trzyma się krawędzi okręgu ani trochę nie wychodząc poza okrąg.
No chyba, że nie o to Ci chodziło, ale ..... jeśli nie o to, to jak pisałem wyżej, .... dodaj potrzebne pliki i .... zobaczymy co jest nie tak i jak można pomóc.
Dołączę się do wypowiedzi kolegi.
Również nie za bardzo rozumiem o co chodzi.
Jednak dodam, że Corel także potrafi pracować na współrzędnych.
Czyli:
1. rysujesz okrąg
2. rysujesz owal
3. np. wyrównujesz oba do środka przykładowo względem siebie.
4. Po czym wskazujesz owal i podajesz wartość o jaką ma być obrócony względem swojego środka lub innego punktu.
Tak samo ustawienie na stronie możesz wykonać wpisując wartość przesunięcia.
Nie wiem czy za bardzo nie namieszałem łatwiej to pokazać niż opisać.
Re: Przyciąganie krawędzi.
: 04 lut 2018, 01:56
autor: bczk
CorelDraw 2017
Dzięki za odpowiedzi.
Rysunek wygląda tak:
-okrąg
-elipsa wpisana w okrąg ("ćwiartki" oczywiście są wspólne z okręgiem i przy obrocie to się nie zmienia)
-punkt/węzeł (początek odcinka - punkt A)
Oczekiwany efekt:
Okrąg i odcinek - bez zmian.
Elipsa - obrócona bez zmiany rozmiaru, wpisana wciąż w okrąg i wspólna z punktem A odcinka.
Taka procedura jest np. banalnie prosta do wykonania w SolidWorksie i tak też sobie dzisiaj pomogłem. SW -> .dwg -> Corel.
Dziwi mnie troszkę, że nie da się tego równie prosto zrobić w Corelu. Chyba, że się da...

Zaznaczam, że chodzi mi o precyzję. Docelowo elips wpisanych w okrąg miało być kilka, spotykających się w jednym punkcie.
Plik:
Re: Przyciąganie krawędzi.
: 04 lut 2018, 11:34
autor: lajosz
@ bczk
Niestety, .... masz rację.
Próbowałem na różne sposoby i ..... jest jak piszesz, czyli jest blisko, ale nigdy dokładnie na styku elipsa - koniec odcinka.
Jednak pracując na bardzo dużym powiększeniu, można w końcu zgrać krawędź elipsy z punktem końcowym odcinka, ale ..... i tak zabawy z tym sporo i po prostu nie tak powinno to działać.
No cóż, Corel to nie CAD, więc raczej nie należy spodziewać spodziewać się po nim CAD-wskiej dokładności.
Re: Przyciąganie krawędzi.
: 05 lut 2018, 19:00
autor: rdarek
bczk pisze: ↑04 lut 2018, 01:56
CorelDraw 2017 Zaznaczam, że chodzi mi o precyzję. Docelowo elips wpisanych w okrąg miało być kilka, spotykających się w jednym punkcie.
Pobawiłem się i wiem o co chodzi.
Rzeczywiście 0 czy 90 stopni jest OK jednak pod kątem np 45 stopni rozjeżdża mi się o 0,012mm widoczne dopiero przy powiększeniu przekraczających 3000%. Nie wiem do czego to potrzebne ale przy grafice w rzeczy samej nie ma to żadnego znaczenia zazwyczaj nie drukuje się linii cieńszych niż 0,1 mm standardowo 0,2-0,3 mm zależnie od techniki druku. Dlatego nigdy na taką niedokładność nie zwracałem uwagi.
Z ciekawości zrobiłem ten sam test w Adobe Illustratorze i efekt jest identyczny jak w Corelu.
Re: Przyciąganie krawędzi.
: 05 lut 2018, 21:10
autor: bczk
Chciałem narysować taką siatkową/ażurową sferę w rzucie. Przeznaczeniem jest druk, ale przede wszystkim dokument w pdf-ie. Od początku szkicowałem sferę w trójwymiarze w SolidWorksie i zapisywałem rzut w dwg. Niestety SW w dwg zapisywał mi "kanciaste" elipsy i chciałem je poprawić w Corelu. Przybliżanie i kombinowanie wydawało mi się bardzo żmudne, i ciężko mi było uwierzyć, że to jedyne wyjście. Ostatecznie doszedłem do tego, że wystarczyło szkic sfery w SolidWorksie narysować w trójwymiarze, ale z jednym zastrzeżeniem. Wszystkie okręgi z których składał się szkic należało narysować nie z pomocą narzędzia "okrąg", ale "elipsa" i rzut w dwg wygląda teraz tak jak powinien.
Mam nadzieję, że bardzo tego nie pomieszałem. Zaskoczony jestem trochę Corelem. Moje doświadczenie z nim to jakieś kilkanaście godzin, więc nie znam jego możliwości, ale takie przyciągania itd. uznałbym raczej za konieczne. Ok, zdążyłem już gdzieś przeczytać, że to bardziej narzędzie dla artystów niż inżynierskie. Skorzystałem więc z wersji CorelDRAW Technical z nadzieją, że rozwiąże mój problem. Też się zdziwiłem, ten sam efekt.
Ostatecznie, na szczęście obyło się bez samodzielnego konstruowania trójwymiarowego rzutu sfery w Corelu. Dziękuję Wam za odpowiedzi.
Pozdrawiam, Michał
Re: Przyciąganie krawędzi.
: 06 lut 2018, 09:36
autor: rdarek
bczk pisze: ↑05 lut 2018, 21:10
..... Ok, zdążyłem już gdzieś przeczytać, że to bardziej narzędzie dla artystów niż inżynierskie............
Cóż ten typ tak ma

prawdopodobnie problemem jest sposób tworzenia krzywych Beziera na których pracuje Corel. Za to pliki z Cada importowane do Corela to dopiero radość
Zrobiłem dzisiaj jeszcze jedno doświadczenie wychodzi na to, że koło nie jest kołem
Narysowałem okrąg w który wpisywany był owal i skopiowałem go kilka razy z obrotem względem środka efekt jest taki, że linie poszczególnych okręgów nie pokrywają się.
Jeśli w ten okrąg wpiszemy kilka owali (powstaje rozetka) oczywiście tylko owale 0 i 90 stopni stykają się z okręgiem po obróceniu okręgu np o 45 stopni już nie będą się stykały

Re: Przyciąganie krawędzi.
: 26 kwie 2018, 12:47
autor: Pilif
Najpierw jak czytałem to nie wierzyłem że Corel tak psuje.
Po sprawdzeniu - rzeczywiście obrót samej elipsy sprawia, że nie dotyka ona do koła.
O dziwo zaznaczając jednak i koło i elipsę i zmieniając kąt - nie ma tego efektu.