przekształcanie zdjęcia
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Do kolegi Tuxcnc
Zrobiłem tak jak napisałeś i wyszło:
M6T1
G0 Z5.0000
G0 X-49.9750 Y-49.9750
G1 Z-1.0000 F100.0000
F0.0000
G1 X-49.9750 Y49.9000
G1 X49.9000 Y49.9000
G1 X49.9000 Y-49.9750
G1 X-49.9750 Y-49.9750
M30
I po linijce G1 Z-1.0000 F100.0000
Frezarka przestała frezować. I tu poprostu zzieleniałem do końca.
robert
Zrobiłem tak jak napisałeś i wyszło:
M6T1
G0 Z5.0000
G0 X-49.9750 Y-49.9750
G1 Z-1.0000 F100.0000
F0.0000
G1 X-49.9750 Y49.9000
G1 X49.9000 Y49.9000
G1 X49.9000 Y-49.9750
G1 X-49.9750 Y-49.9750
M30
I po linijce G1 Z-1.0000 F100.0000
Frezarka przestała frezować. I tu poprostu zzieleniałem do końca.
robert
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Problem polega na tym, że mam ustawiony środek strony a w machu wskaszuje mi jeden z rogów i tak zaczyna coś nie jest tak. Przy poprzednich ustawieniach wskazywał środek strony i maszyna zaczynała od środka tylko coś działosię z wymiarami. Siedzę i szukam skalowania ale nigdzie mi nie rzyca się w oczy. Noc jest długa może znajdę.
robert
robert
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
W pliku, który załączyłeś wymiary są dobre, tylko punkt 0,0 jest na środku rysunku.
W Corelu powinieneś mieć ustawiony "lewy dolny róg".
Nie mam Corela i nie sprawdzę, ale to jest albo w ustawieniach eksportu, albo we właściwościach dokumentu.
Żaden program Ci nie ruszy jak wymiary przekraczają obszar pracy.
Każesz maszynie jechać na minus 50 i pewnie to jest przyczyną problemu.
Zasadniczo Corel nie nadaje się do robienia projektów pod frezarkę.
Nawet właściwie skonfigurowany stwarza mnóstwo problemów.
Musiałem kilka lat na nim pracować i niejeden projekt spieprzyłem.
Zawsze było więcej sprawdzania niż projektowania.
Napisz co przede wszystkim chcesz na frezarce robić, bo może się niepotrzebnie z Corelem męczysz.
.
W Corelu powinieneś mieć ustawiony "lewy dolny róg".
Nie mam Corela i nie sprawdzę, ale to jest albo w ustawieniach eksportu, albo we właściwościach dokumentu.
Żaden program Ci nie ruszy jak wymiary przekraczają obszar pracy.
Każesz maszynie jechać na minus 50 i pewnie to jest przyczyną problemu.
Zasadniczo Corel nie nadaje się do robienia projektów pod frezarkę.
Nawet właściwie skonfigurowany stwarza mnóstwo problemów.
Musiałem kilka lat na nim pracować i niejeden projekt spieprzyłem.
Zawsze było więcej sprawdzania niż projektowania.
Napisz co przede wszystkim chcesz na frezarce robić, bo może się niepotrzebnie z Corelem męczysz.
.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 265
- Rejestracja: 10 paź 2010, 15:33
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontakt:
Kol. tuxcnc wytłumaczył Ci bardzo dobrze. Wróć do początku w Corelu. Przy eksporcie PLT na zakładce fliltra masz tytuł strona. Z lewej skala - tam 100%, a po prawej "pczątek układu współrzędnych" - zaznacz lewy dolny róg. Wcześniej jednak sprawdż, czy w Corelu masz początek układu w dolnym lewym rogu, jeżeli nie - kliknij dwukrotnie na skrzyżowanie linijek w lewym górnym rogu. Następnie ustaw jedną prowadnicę pionową i jedną poziomą - obie na wartościach zerowych. Następnie ustaw "przyleganie do prowadnic. Gotowy rysunek ustaw lewym dolnym rogiem do początku układu współrzędnych. dopiero wtedy eksportuj. Położenie przeniesie się bez zmian. Cała reszta powinna być OK
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
G-kody do frezowania płytek drukowanych wykonasz bezpośrednio z programu Eagle.kubus838 pisze:Na pewno bedą to płytki drukowane i podzespoły do kopiarek, drukarek i urządzeń elektroniczno-mechanicznych.
Wystarczy zainstalować ULP pcb-gcode.
Do wykonywania elementów mechanicznych potrzebujesz programu inżynierskiego typu CAD/CAM.
Ja używam Qcad i pliki dxf przerabiam na G-kody programem dxf2gcode.
Qcad pod Linuksa jest darmowy, za wersję dla Windows trzeba zapłacić.
dxf2gcode jest za darmo i działa zarówno pod Linuksem, jak i pod Windows.
To są dosyć proste narzędzia, ale w zupełności do pracy w 2,5D wystarczające.
Nie chcę polecać czegoś , czego sam nie używam, ale w cenie Corela podobno można kupić całkiem przyzwoity program specjalnie do takich zastosowań.
A Corel to się nadaje do robienia reklam i to też na każdym kroku trzeba uważać.
.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Czy to będzie corel czy jakiś cam to chyba i tak nie zmienia sytuacji, że podczas frezowania elementów i tak wymiary nie są zachowane. Jeżeli robie to w corelu i wymiary są zachowane wprowadzam do do macha i wymiary podczas są inne (na 90% jestem tego juz pewien ale tylko na 90%) tzn że coś jest żle ustawione na linni mach-maszyna. Powtarzam jestem pewien ale nie do końca. Jeżeli źle mysle to mnie sprostujcie.
robert
robert
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 265
- Rejestracja: 10 paź 2010, 15:33
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontakt:
Po sytym świątecznym śniadaniu pozwolę sobie troszkę popisać ponieważ wątek zmienia się dynamicznie.
Dyskusja rozpoczęła się od tworzenia reliefów, a biegnie w stronę zwykłego frezowania w 2D.
Nie wywołujmy świętej wojny sofware-owej.
Większość problemów ma swoje źródło w nieznajomości oprogramowania z którego korzystamy, lub inaczej - wiemy jak poradzić sobie z prawidłowym postępowaniem dla uzyskania oczekiwanego efektu w programie znanym.
Generalną prawidłowością na rynku software jest występowanie zjawiska ułatwiania pracy użytkownikowi. Za tym idzie coraz bardziej widoczna tendencja do "mechanizacji myślenia", oraz braku przygotowania do wiedzy o współdzieleniu plików w różnych środowiskach roboczych. Dlatego wychodzą potworki z Corela - nie tylko w zastosowaniach CAM-owskich, ale i poligrafii, czy nawet jak kolega tuxcnc wspomniał, reklamie. (ntb. kolega tuxcnc sam mówi, że nie zna, ale jednak twierdzi, że Corel, to tylko do reklam). To nie wina Corela, a braku wiedzy użytkownika w określonym temacie pokrywanego zdecydowanymi wypowiedziami, oraz jego powszechną dostępnością.
Podobne historie znaleźć bez problemu można u użytkowników CAD-a, gdzie wysokiej klasy operator nie wie w jaki sposób prawidłowo wygenerowwać plik pdf, a najlepiej gdyby można podać odbiorcy grafikę w postaci jpg. Są też kwiatki w stylu dwg, do którego bloki znajdują się na pulpicie, nie mówiąc o innych. Kamyczek do ogródka użytkowników pakietów Adobe - oczywista oczywistość - najlepsze pdf-y i eps-y są tylko i wyłącznie z Illustratora. Nie otwierają się? A skąd mogłem wiedzieć że należy wyłączyć kompresję. Pierwsze słyszę! Itd, itp.
To wszystko są święte wojny i jak najdalej od nich. Zabrałem głos w związku z początkiem, który mówił o problemach z plikiem z Corela. Pracuję w CNCgraf (a w zasadzie jego wersji OEM - Infocammie), ale to nie upoważnia mnie do opinii że Mach jest bee...
Dla czystości i przejrzystości wątku autor powinien w sposób jasny określić czego oczekuje (jakiej pomocy) i wtedy można coś pomóc.
Uff, chyba już krew załatwiła moje śniadanie i teraz zaczyna dopływać do mózgu
Z najlepszymi życzeniami świątecznymi
Andrzej
Dyskusja rozpoczęła się od tworzenia reliefów, a biegnie w stronę zwykłego frezowania w 2D.
Nie wywołujmy świętej wojny sofware-owej.
Większość problemów ma swoje źródło w nieznajomości oprogramowania z którego korzystamy, lub inaczej - wiemy jak poradzić sobie z prawidłowym postępowaniem dla uzyskania oczekiwanego efektu w programie znanym.
Generalną prawidłowością na rynku software jest występowanie zjawiska ułatwiania pracy użytkownikowi. Za tym idzie coraz bardziej widoczna tendencja do "mechanizacji myślenia", oraz braku przygotowania do wiedzy o współdzieleniu plików w różnych środowiskach roboczych. Dlatego wychodzą potworki z Corela - nie tylko w zastosowaniach CAM-owskich, ale i poligrafii, czy nawet jak kolega tuxcnc wspomniał, reklamie. (ntb. kolega tuxcnc sam mówi, że nie zna, ale jednak twierdzi, że Corel, to tylko do reklam). To nie wina Corela, a braku wiedzy użytkownika w określonym temacie pokrywanego zdecydowanymi wypowiedziami, oraz jego powszechną dostępnością.
Podobne historie znaleźć bez problemu można u użytkowników CAD-a, gdzie wysokiej klasy operator nie wie w jaki sposób prawidłowo wygenerowwać plik pdf, a najlepiej gdyby można podać odbiorcy grafikę w postaci jpg. Są też kwiatki w stylu dwg, do którego bloki znajdują się na pulpicie, nie mówiąc o innych. Kamyczek do ogródka użytkowników pakietów Adobe - oczywista oczywistość - najlepsze pdf-y i eps-y są tylko i wyłącznie z Illustratora. Nie otwierają się? A skąd mogłem wiedzieć że należy wyłączyć kompresję. Pierwsze słyszę! Itd, itp.
To wszystko są święte wojny i jak najdalej od nich. Zabrałem głos w związku z początkiem, który mówił o problemach z plikiem z Corela. Pracuję w CNCgraf (a w zasadzie jego wersji OEM - Infocammie), ale to nie upoważnia mnie do opinii że Mach jest bee...
Dla czystości i przejrzystości wątku autor powinien w sposób jasny określić czego oczekuje (jakiej pomocy) i wtedy można coś pomóc.
Uff, chyba już krew załatwiła moje śniadanie i teraz zaczyna dopływać do mózgu

Z najlepszymi życzeniami świątecznymi
Andrzej