UCanCam dziwnie redukuje węzły i inne problemy
: 15 lip 2017, 20:58
Witam,
Z góry przepraszam za rozwlekłego posta, ale nie wiem jak to inaczej opisać
Mam pytanie do użytkowników UcanCam-a - V10.6-170109.
W zasadzie problem jest dość złożony i objawia się na kilku poziomach.
Załączyłem plik na którym pokazuję większość istotnych aspektów.
Mianowicie gdy narysuję dowolną krzywą - choćby koło - i dokonam łączenia Bool czyli sumuję obiekty powstaje olbrzymia ilość punktów. Również podobnie to wygląda gdy dokona się offestu/odsunięcia. - dwa napisy adam p lewej
Program ma automatyczną funkcję redukowania liczby węzłów - z której do niedawna z powodzeniem korzystałem- ale ostatnio przestała poprawnie działać - zerknijcie na napisy po prawej... Choćby to było proste koło, to po uproszczeniu będzie jajem a właściwie pogiętą krzywą.
Pierwsze pytanie - czy ktoś się z tym spotkał i wie jak zaradzić na to cholerstwo - żeby redukował bez zmiany kształtu krzywych???
Z powyższym problemem związany jest drugi - no bo w zasadzie mogę tak zostawić i jedyny minus teoretycznie taki że pliki są duże i czasami wolno się to wszystko obrabia.
Oczywiście utrudnione jest przkształcanie, gdybym chciał trochę zmienić ksztalt to w tym gąszczu punktów jest to praktycznie niemożliwe.
Powiedzmy że dałoby się to obejść, odpowiednio przygotowywując krzywe przed łączeniem obiektów albo ofsetowaniem, ale niestety pojawia się czasami problem z wykonaniem pliku czyli krótko mówiąc z wycięciem na ploterze - i dotyczy to dwóch maszyn - mam jeden laser i jeden frezujący.
Ten problem objawia się tak że - oba plotery - wygląda jakby "skakały" na położonych blisko siebie punktach. Ponieważ ich odległości są niewielkie - rzędu 0,5mm przypuszczam że jest to trochę tak jakby sterowniki rozpędzały i hamowały głowice przed i za punktem.
W każdym razie obie maszyny strasznie w tym momencie zaczynają szarpać, bo jest tego kilkadziesiąt pkt na sekundę. Oczywiście wygląd tych elementów zwłaszcza z plotera frezującego pozostawia sporo do życzenia - widać że krawędzie są poszarpane i nie są to ładne linie.
Wcześniej automatyczna redukcja punktów usuwała problem - no ale od kiedy nie działa - problem wrócił i wkurza...
Sęk w tym że problem nie występuje też zawsze, a nawet bym powiedział że sporadycznie.
Mam wrażenie że jest to związane z pojawieniem się schematu węzłów jak na drugim zdjęciu.
Odległość tych "podwójnych" punktów to ok 0.055mm - i to mam wrażenie że właśnie w tych punktach występuje opisane wcześnie "skakanie".
Niestety są to subiektywne odczucia
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnymi problemami może i znalazł jakieś rozwiązanie, albo coś się może komuś nasuwa jak z tym walczyć??
Jeśli by były potrzebne jakieś dalsze informacje - gcody albo pliki - napiszcie postaram się podesłać co dam radę.
No a poniżej dwa zdjęcia "problemu"
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Miłego wieczoru!
Z góry przepraszam za rozwlekłego posta, ale nie wiem jak to inaczej opisać
Mam pytanie do użytkowników UcanCam-a - V10.6-170109.
W zasadzie problem jest dość złożony i objawia się na kilku poziomach.
Załączyłem plik na którym pokazuję większość istotnych aspektów.
Mianowicie gdy narysuję dowolną krzywą - choćby koło - i dokonam łączenia Bool czyli sumuję obiekty powstaje olbrzymia ilość punktów. Również podobnie to wygląda gdy dokona się offestu/odsunięcia. - dwa napisy adam p lewej
Program ma automatyczną funkcję redukowania liczby węzłów - z której do niedawna z powodzeniem korzystałem- ale ostatnio przestała poprawnie działać
- zerknijcie na napisy po prawej... Choćby to było proste koło, to po uproszczeniu będzie jajem a właściwie pogiętą krzywą.Pierwsze pytanie - czy ktoś się z tym spotkał i wie jak zaradzić na to cholerstwo - żeby redukował bez zmiany kształtu krzywych???
Z powyższym problemem związany jest drugi - no bo w zasadzie mogę tak zostawić i jedyny minus teoretycznie taki że pliki są duże i czasami wolno się to wszystko obrabia.
Oczywiście utrudnione jest przkształcanie, gdybym chciał trochę zmienić ksztalt to w tym gąszczu punktów jest to praktycznie niemożliwe.
Powiedzmy że dałoby się to obejść, odpowiednio przygotowywując krzywe przed łączeniem obiektów albo ofsetowaniem, ale niestety pojawia się czasami problem z wykonaniem pliku czyli krótko mówiąc z wycięciem na ploterze - i dotyczy to dwóch maszyn - mam jeden laser i jeden frezujący.
Ten problem objawia się tak że - oba plotery - wygląda jakby "skakały" na położonych blisko siebie punktach. Ponieważ ich odległości są niewielkie - rzędu 0,5mm przypuszczam że jest to trochę tak jakby sterowniki rozpędzały i hamowały głowice przed i za punktem.
W każdym razie obie maszyny strasznie w tym momencie zaczynają szarpać, bo jest tego kilkadziesiąt pkt na sekundę. Oczywiście wygląd tych elementów zwłaszcza z plotera frezującego pozostawia sporo do życzenia - widać że krawędzie są poszarpane i nie są to ładne linie.
Wcześniej automatyczna redukcja punktów usuwała problem - no ale od kiedy nie działa - problem wrócił i wkurza...
Sęk w tym że problem nie występuje też zawsze, a nawet bym powiedział że sporadycznie.
Mam wrażenie że jest to związane z pojawieniem się schematu węzłów jak na drugim zdjęciu.
Odległość tych "podwójnych" punktów to ok 0.055mm - i to mam wrażenie że właśnie w tych punktach występuje opisane wcześnie "skakanie".
Niestety są to subiektywne odczucia
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnymi problemami może i znalazł jakieś rozwiązanie, albo coś się może komuś nasuwa jak z tym walczyć??
Jeśli by były potrzebne jakieś dalsze informacje - gcody albo pliki - napiszcie postaram się podesłać co dam radę.
No a poniżej dwa zdjęcia "problemu"
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Miłego wieczoru!