cnc.info.pl - FORUM CNC

Powiedzmy że mam w dxf'ie przygotowany breloczek - mogę go wyciąć z nierdzewki i wypolerować i zrobić fotkę jak tutaj:

Ale jeśli mam więcej wzorów to i więcej pracy mnie czeka.

Dlatego szukam jakiegoś prostego i fajnego patentu żeby sobie wyrenderować potencjalny brelok.
Co byście mi polecili? Nie mam dostępu do pełnego Cad'a ani Inventora obecnie, ale może coś innego "come in handy" jak mawiają po angielsku.

Ale zeby renderowac w jakimkolwiek programie to musisz miec co renderowac...czyli sprowadza sie to i tak to przygotowania serii modeli 3D.

Jak nie masz CAD'a ani Inventora (nie wiem czy to rozgraniczenie to dla INV to plus czy minus ) to pozostaje CI kilka opcji:
- kupic cos najtanszego co posiada modeler 3D i jednoczesnie narzedzia do renderingu,
- uzyc wiekszego programu po cichu
- zlecic przygotowanie wizualizacji komus, kto ma takie mozliwosci.

Jakos nie widze tu polowicznych rozwiazan, bo nawet jezeli wykonasz model w niemalze darmowym cadzie to bedzie problem z renderingiem i przenoszeniem dziwnych formatow plikow. Takie jest moje skromne zdanie.

DXF i SAT to nie są dziwne formaty

No to masz darmowego Blendera. Rozumiem, ze one sa w 3D a nie plaskie?

A z dziwnymi formatami chodzilo o to, ze wykonujac model trojwymiarowy w jednym programie nalezy pamietac o zgodnosci formatow przy przenoszeniu do drugiego.
Nie wskazalem tu na format DXF.

Ok, popróbuje.
Dzięki

Blender wczytuje DWG/DXF - sprawdzilem.

Blender ma ogromne możliwości, ale interfejs użytkownika w niczym nie przypomina intuicyjności i prostoty Corela.
Bez książki, albo przynajmniej obszerniejszego opisu z netu będzie ciężko.
Trzeba zacząć od prostych operacji. Myślę, że nauka podstawowej obsługi potrwa kilka dni.

Zależy mi na jednym efekcie - przygotować taki render elementu który będzie dostatecznie podobny do polerowanej stali nierdzewnej (niemal lustro), jakieś odbicia otoczenia. itp. Zakładam że będę musiał przygotować całą scenę.
Bawiłem się dziś renderingiem w AutoCadzie 2010, ale w odróżnieniu od 2006 jest tak pozmieniany że szok. Nie ma np biblioteki materiałów. I ta wstążka naprawdę się nie sprawdza.
O ile w wordzie gdzie korzystamy z 20 poleceń się sprawdza to w cadzie gdzie potrzeba 60 i więcej poleceń mieć pod ręką to wstążka nie wydala. No i najnowszy acad jest wolny.

----

Edit:
Co do tego Autocad'a 2010 i renderingu - jakoś udało mi się przebrnąć przez całe niedogodności, zrobiłem nawet ładny render. Przyszła kolej na następny element. Narzędzie "naciśnij/pociągnij" nie poradziło sobie z konturem (ani splajn, ani flatten do polilinii, ani explode na pojedyncze obiekty) - za żadne skarby nie mogę zrobić bryły.

[ Dodano: 2010-03-23, 13:04 ]
Póki co AutoCad

efekt


[ Dodano: 2010-03-25, 08:03 ]
Dalej brnę w ACad'a



trzecie podejście



[ Dodano: 2010-03-25, 08:07 ]
Blendera sobie odpuściłem, jego interfejs jest oszałamiająco odstraszający (wersja 2.5 jest co prawda krokiem w dobrą stronę ale brak chyba tam kreatorów/wizardów), a po drugie mimo ściągania z pewnych źródeł od razu dostałem komunikat: "brak konwertera dwg/dxf". Więc jak tylko siedzę na kompie z pełnym AC2010 to korzystam.