Wszystko zależy od tego , jakiego węża będzie miał szef w kieszeni.pawpol90 pisze:to jaka stawke moge oczekiwac jezeli:...
Mariusz.
Ile kosztuje godzina pracy inżyniera?
-
clubber84
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1191
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
WZÓR, trafne spostrzeżenie. 
pawpol90, to co opisałeś, to już zadatki na technologa, więc jeśli nie widzisz przeszkód w odwiedzeniu szefa w jego gabinecie, w celu wyegzekwowania podwyżki, to idź i powiedz mu co Ci leży na wątrobie.
Jednakże jeśli Ci odmówi, to tak jak wspomniałem, masz możliwość zmienić pracodawcę, a w związku z tym i stanowisko, jakie możesz zajmować w przyszłości, przemyśl nasze rady i spostrzeżenia
W
pawpol90, to co opisałeś, to już zadatki na technologa, więc jeśli nie widzisz przeszkód w odwiedzeniu szefa w jego gabinecie, w celu wyegzekwowania podwyżki, to idź i powiedz mu co Ci leży na wątrobie.
Jednakże jeśli Ci odmówi, to tak jak wspomniałem, masz możliwość zmienić pracodawcę, a w związku z tym i stanowisko, jakie możesz zajmować w przyszłości, przemyśl nasze rady i spostrzeżenia
W
-
pawpol90
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 33
- Rejestracja: 13 wrz 2012, 20:16
- Lokalizacja: śląskie
hmm, wydaje mi się że nie aż tak łatwo mam możliwość.. to że umiem te rzeczy to raz, ale dwa mam ledwo rok doświadczenia, jestem młody, a doświadczenie w zakresie samej obróbki skrawaniem już nie tak duże jak umiejętności obsługi maszyn... Wydaje mi się że muszę siedzieć tu gdzie jestem bo tyle dobrze że mam możliwość pracować przy dobrych fachowcach, od których mogę się uczyć tej właśnie obróbki, no i mogę robić dużo nadgodzin (co mało firm umożliwia), które otwierają mi drogę do zaocznego studiowania (finansową drogę).
Dzięki za pozytywne słowa z tymi zadatkami
ale zastanawiam się ile mniej więcej ludzie z podobnym doświadczeniem zarabiają w innych firmach, jakieś widełki. Żeby mieć podstawę do upomnienia się..
Dzięki za pozytywne słowa z tymi zadatkami
ale zastanawiam się ile mniej więcej ludzie z podobnym doświadczeniem zarabiają w innych firmach, jakieś widełki. Żeby mieć podstawę do upomnienia się..-
WZÓR
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7977
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
pawpol90 pisze:to jaka stawke moge oczekiwac jezeli:
- ustawie maszyne (odczytam bazy z programu, nabije je sonda, wymienie i zmierze narzedzia)
- wprowadze korekte, zmienie program (a wlascieie to go nawet napisze sam z reki)
- zrobie przebudowe
- konserwacja maszyny (dolewanie smarow, wymiana gąbek filtrów) itp.)
- wszystko zarowno na frezarkach jak i tokarkach cnc
- umiem tez pracowac na maszynach konwencjonalnych frezarka, tokarka, wiertarka, pila
- znam auto cad
12 ÷ 18 PLN/godz. (netto)pawpol90 pisze:... Dzięki za pozytywne słowa z tymi zadatkami
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
bob35
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 417
- Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Stawka zależy co potrafisz i jak negocjujesz. Warto się cenić i zaznaczyć to w CV (na jakie wynagrodzenie liczysz) na rozmowie jak pokarzą ci kupę CV że jest tylu chętnych to mówisz proszę wybrać tańszego . Po dwóch tygodniach telefon do ciebie i nowe negocjacje chyba że to robota za guzikowego . W tech chwili ciężko o fachowca . I omijać firmy co cały czas szukają .
OGŁOSZENIE!!! Zamienię dobrą prace w dynamicznie rozwijającym się kraju na zasilek w krajach starej uni.
-
wicekdw
- Posty w temacie: 5
Witajcie.
Niedawno skończyłem studia inżynierskie na kierunku mechanika i budowa maszyn na AGH. Zacząłem szukać pracy w charakterze inżyniera konstruktora/projektanta ponieważ wydaje mi się, że w tym bym się widział i tego też najczęściej dotyczyły ćwiczenia na studiach. Na praktykach również przez miesiąc robiłem rysunki w biurze projektowym poznając podstawy Creo. Skończyłem też podstawowy kurs Inventora i AutoCADa, także coś niecoś widziałem ale biegły w tym jeszcze oczywiście nie jestem. Póki co dostałem ofertę pracy na produkcji przy obsłudze obrabiarek manualnych i CNC. Sam nie jestem pewny czy bardziej chciałbym pójść w stronę konstruowania czy produkcji. Póki co wydaje mi się, że w stronę konstruowania. Czy w takim razie jest się sens pchać na początek w obrabiarki? Czy takie doświadczenie przyda mi się ewentualnie potem w konstruowaniu? Nie chodzi o to, że nie chcę się tknąć fizycznej pracy (chociaż fakt, że nie po to się studia robi żeby całe życie pracować fizycznie) tylko po prostu nie wiem, w którą stronę potem się ukierunkuję a nie chcę też z pracodawcy robić wariata i po miesiącu mu mówić, że to jednak nie to co chcę robić. Po prostu firma daje mi szansę przyuczyć się obsługi obrabiarek manualnych i CNC, ale robota póki co jest fizyczna. Wiem, że nikt za mnie decyzji nie podejmie ale tuż po studiach ciężko mi jeszcze się rozeznać w branży. Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami.
Niedawno skończyłem studia inżynierskie na kierunku mechanika i budowa maszyn na AGH. Zacząłem szukać pracy w charakterze inżyniera konstruktora/projektanta ponieważ wydaje mi się, że w tym bym się widział i tego też najczęściej dotyczyły ćwiczenia na studiach. Na praktykach również przez miesiąc robiłem rysunki w biurze projektowym poznając podstawy Creo. Skończyłem też podstawowy kurs Inventora i AutoCADa, także coś niecoś widziałem ale biegły w tym jeszcze oczywiście nie jestem. Póki co dostałem ofertę pracy na produkcji przy obsłudze obrabiarek manualnych i CNC. Sam nie jestem pewny czy bardziej chciałbym pójść w stronę konstruowania czy produkcji. Póki co wydaje mi się, że w stronę konstruowania. Czy w takim razie jest się sens pchać na początek w obrabiarki? Czy takie doświadczenie przyda mi się ewentualnie potem w konstruowaniu? Nie chodzi o to, że nie chcę się tknąć fizycznej pracy (chociaż fakt, że nie po to się studia robi żeby całe życie pracować fizycznie) tylko po prostu nie wiem, w którą stronę potem się ukierunkuję a nie chcę też z pracodawcy robić wariata i po miesiącu mu mówić, że to jednak nie to co chcę robić. Po prostu firma daje mi szansę przyuczyć się obsługi obrabiarek manualnych i CNC, ale robota póki co jest fizyczna. Wiem, że nikt za mnie decyzji nie podejmie ale tuż po studiach ciężko mi jeszcze się rozeznać w branży. Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami.
