Strona 1 z 2

Z pliku nc do obrazu bryły

: 17 sie 2020, 18:27
autor: Krzysztof M
Witam.
To mój pierwszy wpis.
Poszukuję programu wizualizującego bryłę na podstawie pliku nc. Czyli mam plik nc, a chcę zobaczyć, co powstaje w wyniku obróbki. Rozumiem, że będzie to tylko droga narzędzia. Chociaż mając parametry tego narzędzia być może da się odtworzyć bryłę taką, jaka będzie w rzeczywistości.

Nie jestem fachowcem, chyba nawet nie amatorem. Próbuję pomóc znajomemu, który ma maszynę pracującą w trzech osiach, znajomy jest uzależniony od usług zewnętrznych, wszelkie poprawki trwają więc zbyt długo. Dlaczego ja, a nie on? Nie każdy ma uzdolnienia w tym kierunku.

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 17 sie 2020, 19:29
autor: IIS
.... ale są symulatory np CAMotics - za darmo toto działa i jak się ustawi co nieco widać Jaka w rzeczywistości ta bryła będzie to jest zależne od maszyny/frezu itd . Nie jest to drukarka 3D w której kod jako tako przełoży się na wynik końcowy.

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 17 sie 2020, 19:56
autor: kamar
W tym temacie koledzy mnie pomogli w podobnej sprawie nieznany-g-cod-t105840.html
Finalnie zwracał DXF-y a to już prawie bryła :)

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 18 sie 2020, 07:54
autor: Majster70
Do znalezienia zarysu detalu możesz użyć tak jak Kamar cimco edit. Do zweryfikowania, poprawek czy optymalizacji kodu NC możesz też użyć programów typu VeriCut - dosyć drogich - ale... ale chyba problem leży gdzie indziej.
Nie wyobrażam sobie używania programów tego typu do odtwarzania brył z NC do standardowych prac zlecanych na zewnątrz. To absurdalna sytuacja, żeby płacić za projekt w którym to projekcie ktoś już ten model wykonał, a potem z powrotem go odtwarzać z programu NC!
Do przenoszenia danych (rysunków, modeli) pomiędzy programami Cad używa się najpowszechniej w przypadku rysunków płaskich pliki formatu dwg/dxf, w przypadku modeli 3d (brył lub powierzchni) są to najczęściej formaty plików igs, stp (step) lub x_t (parasolid). Prawdopodobnie rozmawiamy o modelach 3d, czyli chodzi wymienione wcześniej formaty igs, stp (step) lub x_t (parasolid). Pomijam formaty ze skanowania 3d bo zakładam, że nie o nie tu chodzi. Jeśli posiadasz projekt w jednym z wymienionych formatów, możesz robić z nim wszystko, łącznie z programami wytwórczymi, obliczeniami itd. Nie spotkałem programu Cad który nie obsługiwałby któregoś ze wspomnianych formatów plików.
Przy zamówieniu zewnętrznym powinno być jasno zaznaczone, że chcemy dostać jakąś dokumentację - jaką - wyszczególnić co nam pasuje i tyle. Dokumentację zachować, bo najczęściej się przydaje. I to jest rozwiązanie problemu, (formaty neutralnych plików wymiany edytowalnych w każdym Cadzie podpowiedziałem) a nie inżynieria odwrotna w tym przypadku.

Moim zdaniem, albo twój znajomy jest:
- jeleniem i daje się walić w rogi,
- albo podcieraczem doopy szkłem, oszczędzającym do bólu na wszystkim. Często zleceniobiorca odbija to sobie później w ten sposób na naprawach, zmianach i poprawkach.
Ten stan rzeczy najlepiej zmienić.

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 18 sie 2020, 19:53
autor: logopeda
Kol.Majster:
"Prawdopodobnie rozmawiamy o modelach 3d, czyli chodzi wymienione wcześniej formaty igs, stp (step) lub x_t (parasolid). Pomijam formaty ze skanowania 3d bo zakładam, że nie o nie tu chodzi. Jeśli posiadasz projekt w jednym z wymienionych formatów, możesz robić z nim wszystko, łącznie z programami wytwórczymi, obliczeniami itd."

tutaj kolega mocno popłynął :) jeśli w programach CAD 3d nie posiadasz natywnych plików to w większości nic z nimi nie zrobisz poza importem i zmierzeniem, ewentualnie można na podstawie ich siatki ręcznie odtworzyć jak napisałeś edytowalną czyli parametryczną bryłę ale to już jest ta "inżynieria odwrotna" i trwa wiele dłużej niż te automaty wbudowane w program które działają wiadomo jak.

(formaty neutralnych plików wymiany edytowalnych w każdym Cadzie podpowiedziałem)
- nie ma takich :) chyba że edycją nazywasz ręczne "reverse engineering"

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 18 sie 2020, 23:54
autor: Butler
Majster70 pisze:Nie wyobrażam sobie używania programów tego typu do odtwarzania brył z NC do standardowych prac

To sobie wyobraź że są sytuacje w których trzeba sobie poradzić w takich problemach.
Dekadę temu programy na maszyny u nas były robione przez poprzednika bardzo amatorsko i na CAMie do dziś przeze mnie nie nie ustalonym. A że potrafią się powtórzyć nawet po tylu latach, muszę sobie konwertować z .NC by w ogóle mieć zarys tego co ma być wykonane, nie mówiąc o zmianach które np. muszą być wprowadzone. Pół biedy jak są jakieś wiercenia i proste kontury. Trafia mi się grawerka 3D, albo ścieżka typowa trochidalna którą nie potrafi maszyna pokazać na symulacji i du**.

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 19 sie 2020, 05:54
autor: kamar
Butler pisze:
18 sie 2020, 23:54
muszę sobie konwertować z .NC
Akurat w Mastercamie konwersja to chleb powszedni, nawet z wersji do wersji :)
ale odtwarzanie bryły z kodów trudno nazwać "standardowymi pracami "

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 19 sie 2020, 06:22
autor: WZÓR
kamar pisze:
19 sie 2020, 05:54
Butler pisze:
18 sie 2020, 23:54
muszę sobie konwertować z .NC
.... ale odtwarzanie bryły z kodów trudno nazwać "standardowymi pracami "
To takie syzyfowe prace. :)

Mariusz.

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 19 sie 2020, 06:48
autor: Majster70
Butler pisze:To sobie wyobraź że są sytuacje w których trzeba sobie poradzić w takich problemach.

Nie o tym mowa w tym temacie, takie sytuacje też się zdarzają, jak w poście Kamara np czy u ciebie. Ale tu, tak jak ja to zrozumiałem, mając frezarkę 3 osie, regularnie, przy stałej współpracy, zlecasz na zewnątrz pisanie programów NC, a potem model (bryłę, powierzchnie) odtwarzasz z NC. Łapiesz absurd tej sytuacji?

Re: Z pliku nc do obrazu bryły

: 19 sie 2020, 07:48
autor: piromarek
To nie jest takie całkiem nie z tej Ziemi. :-)
A że absurd. Chyba tak, a co najmniej niekomfortowa sytuacja.

Mam podobny przykład u siebie, choć nie dokładnie to samo. Ja zlecam do obróbki włącznie.

Firma wykonawcza robi zlecenie na podstawie twoich wytycznych, opracowuje ścieżkę dla twojej maszyny.
Ale używa autorskich rozwiązań. Modeluje detal w całości. Sama ustala ilość i położenie otworów, mocowań, obrysów i tak dalej.
Bierze na głowę pasowania i mechanikę oraz działanie gotowego "urządzenia". Jakby co poprawia w zakresie zlecenia. Jak nie ma pewności przyjeżdża i mierzy samodzielnie to czego jej brakuje.

Daje konkurencyjną cenę i jest blisko, bierze odpowiedzialność za działanie formy, wykrojnika czy tam czego jeszcze, ale nie daje modelu, zabezpieczając się przed ucieczką klienta.
I tyle.
Pewnie, że to nie jest komfortowa sytuacja i trzeba by pomyśleć nad dywersyfikacją, ale to może być na przykład wynik wielu wcześniejszych lat ustaleń i długiej współpracy.