cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich.

Mam taką zagwostkę i może ktoś z Was miał kiedyś podobny dylemat.

Zastanawiam się jak wyglądają kursy programów CAM i czy warto wydawać na to kasę czy próbować szkolić się samemu (internet, książki itp.)

Posiadam doświadczenie w produkcji jednostkowej, 4 lata pracowałem na maszynach 5osiowych (pisanie programów, również 3+2).
Pracowałem również jako programista w programie Edgecam (głównie 3 osie, 3+2, 2D, 3D - produkcja stempli, matryc - praca na bryłach, powierzchniach, profilach itp.)

Domyślam się, że dla zupełnego laika taki kurs jest czymś dobrym (łatwo sprzedać coś komuś kto zupełnie się nie zna) i stąd pytanie czy dla osoby z jakimś doświadczeniem taki kurs jest wart płacenia za niego? (Chodzi konkretnie o NX Cam)

Nie chciałbym wydać 1000+ za sam papierek i żałować, że to samo mógłbym spokojnie ogarnąć sam.

Może ktoś był w podobnej sytuacji?

Pozdrawiam

Nx to mega "kombajn" dobrze żeby ktoś podstawy pokazał, resztę wydedukujesz sam. Działałes w edgecam to masz porównanie jakie są początki

Witam.
Odświeże temat z uwagi na dobry tytuł.
"Czy warto płacić za kurs"
Od kilku lat zajmują się Można by powiedzieć że w wolnym czasie na przedstawianie sytuacji związanej z edukacją młodych operatorów maszyn CNC. Zauważyłem przez ten czas że na polskim rynku znajduje się wiele firm świadczących usługi kursów, operatorów maszyn CNC. Szczycą się tym że są partnerami producentów sterowań a tak naprawdę w bazie danych tychże producentów nie istnieją. Miałem przyjemność też przeprowadzić kilka szkoleń pracowników w zakresie obsługi maszyn z wybranych sterowań. Osoby ten mogą potwierdzić że jeżeli osoba prowadząca kurs, szkolenie ma odpowiedni zakres wiedzy to wcale nie jest wymagana nie wiadomo jaka ilość godzin ażeby takie sterowanie opanować. Wiedza przychodzi z czasem a nie w ciagu tygodnia.
Jako osoba obsługująca tylko maszyny jestem w stanie nauczyć sie takiego NX podstawy w ciagu kilku dni wiec ile by zajęło komus kto już pracowal na podobnym programie. Oczywiscie sam wyznaje taką mądrość, po co sie uczyć czegoś co jest na którymś miejscu poza czołówką. NX dostaje się w gratisie jak kupujesz maszynę DMG MORI wiec coś co jest gratisem nie może być super dobre. Moja mądrość to " Jak juz płacić to za coś co jest tego warte" Osobiście zapłacę tylko za Mastercam jeżeli kiedykolwiek będą sie uczył programu generującego.

Popłynąłeś w otchłań swojej niewiedzy. Mastercam w porównaniu do NXa, to jak skuter do samochodu wyścigowego. Zapewniam Cię, że jest dużo bliżej czołówki niż Mastercam, tylko,że nie ma tam tego skrótu w nazwie- nie musi, bo to wiecej, niż tylko CAM. I chciałbym zobaczyć ile się nauczysz w ciagu tygodnia...

Steryd mnie ubiegł. Dzidek odpłynął daleko od brzegu poza horyzont i to wpław. Program CAM a sterowanie maszyny to są zupełnie inne rzeczy. Znając jedno sterowanie drugie można opanować w tydzień (oczywiście podstawy potrzebne do obslugi).
Znając jeden CAM drugi też pewnie łatwiej opanować, ale nie jest to aż tak proste.
Co do tego czy warto płacić za szkolenie to zależy od sytuacji. Swojego pierwszego CAMa podstawy ogarniałem sam z YouTube a później szkolili mnie programiści na nowym stanowisku (przeszedłem z operatora maszyny na programistę w tej samej firmie). Oczywiście małe wkupne pomogło. Wg mnie nie warto uczyć się programu, którego nikt w okolicy nie używa. Raczej uczył bym się czegoś popularnego w okolicy. Jeśli NX jest teraz dodawany do maszyn DMG to super. Do Haasa kiedyś dawali Esprita. Warto znać podstawy a po znalezieniu zatrudnienia i tak trzeba się w tym CAMie sporo nauczyć. Każda firma ma swoją specyfikę obróbki. Narzędzia i maszyny, które determinują strategie obróbki. W firmie, w której pracowałem na CAMie dostawaliśmy tylko dxfy, praktycznie zero modeli 3D. Teraz tylko i wyłącznie modele 3D. A to już sporo zmienia nawet w tym samym CAMie. Nie mówiąc już o różnych.

A co do tego czy NX jest darmowy to może Dzidek spróbuj się dowiedzieć o jego cenę i porównaj z ceną Mastercama. On jest po prostu wliczony w cenę maszyny.

Na tej stronie są podane preferencje użytkowników więc to nie jest raczej miarodajne porównanie. NX 44 opinie a MC 21 - normalnie pół świata CNC. Jak z niej widać NX używany jest przez duże firmy a Mastercam przez małe i średnie - myślę że ma to duży związek z ceną. Mastercam przeważa w głosach jeśli chodzi o prostotę użytkowania. No tak bo porównujemy kokpit samochodu i samolotu jeśli chodzi o skomplikowanie i możliwości. I nie mam zamiaru pisać, że MC beee a NX cacy. Po prostu profil klienta i użytkownika jest inny. Ale mówienie, że NX jest gorszy od MC to tak jakby mówić, że Mercedes jest gorszy od Opla bo ma tyle guzików i taki skomplikowany a tu w opelku to cyk pyk i gotowe.

Widzę że mod parę postów posprzątał ale myślę że koledze @Dzidek12 przydał by się kurs panowania nad emocjami

Dostał tydzień na przyswojenie regulaminu