Strona 1 z 2
Delphi - komponent obsługi LPT - poszukiwany
: 08 sie 2007, 10:50
autor: piromarek
Witam.
Postanowiłem napisać proste sterowanie do plotera frezującego.
Kilka lat temu napisałem trochę działającego kodu w turbo pascalu.
Ponieważ, czas płynie i wymagania rosną, kolejne podejście chciałem wykonać w Delphi, z uwagi na prostotę konstukcji interfejsu użytkownika.
Niestety, ponieważ nie siedzę w kwestiach programistycznych, mam problem ze znalezieniem odpowiedniego komponentu dającego dostęp do portu LPT.
Rozwiązania z TP nie nadają się do Delphi.
Panowie czy dysponuje ktoś z Was namiarami lub gotowym takim komponentem dla Delphi ? Najlepiej takim aby dawał możliwość pracy w Win 98 oraz XP.
Wiem ,że mogę spotkać się z problemem dzielenia czasu dostępu przydzielanym przez windę.
Czy ktoś rozwiązał już ten problem ? Proszę o pomoc.
pozdrawiam
Piromarek
: 08 sie 2007, 11:45
autor: webserver
Witam
zapomnij o pisaniu progamu w delphi bo to sie nie uda bedzie dzialac co prawda ale kwestia :
piromarek pisze:Wiem ,że mogę spotkać się z problemem dzielenia czasu dostępu przydzielanym przez windę.
Czy ktoś rozwiązał już ten problem ? Proszę o pomoc.
jest nie do przeskoczenia....
: 08 sie 2007, 13:12
autor: piromarek
Witam.
Niestety nie jestem na tyle wprawnym programistą i ekspertem od systemu operacyjnego aby ocenić to co znajduję w necie.
Mój kolega pisze taki sam programik równolegle lecz w C++ i z tego co relacjonuje, posługując się gotowym komponentem nie spotkał się z problemami.
Jeśli jest to problem OSa to powinien występować na obu platformach ?
Czy rozwiązaniem było by kompilowanie kodu i odpalanie programu na W98 ?
Znalazłem w necie ukierunkowanie na rozwiązanie problemów ale nie potrafię ocenić przydatności.
Sprawa dotyczy komponentu ZLPortIO oraz/lub sterownika modyfikującego tablice poziomów zabezpieczeń jądra ( nie wiem czy dobrze cytuję ).
Jeśli nie w Delphi to w czym to napisać ? Pisałem kiedyś w TP ale to siermiężne narzędzie.
pozdrawiam
Piromarek
: 08 sie 2007, 13:51
autor: Leoo
Czy jest jakiś konkretny powód, dla którego Kolega zabiera się za tak duże przedsięwzięcie?
: 08 sie 2007, 14:14
autor: piromarek
Witam.
Nie ma
Jak byłem mały, oglądałem taką bajkę: "Zaczarowany ołówek" i zachciało mi się mieć coś podobnego.
Przedsięwzięcie w zamierzeniach nie ma być duże.
Przeczytałem kiedyś artykuł w piśmie dla elektroników amatorów i napisałem sobie prosty programik w TP na model plotera frezującego ( pliki PLT, sterowanie fazami silnika bezpośrednio z bitów portu ). Jakoś to działało. Minęło kilka latek, temat powrócił, trafiłem na to Forum i jego Szacowne Towarzystwo. Zbudowałem sobie elektronikę sterownika 3 osi ( optoizolacja, TA8435, silniki z demont. drukarek Minebea ) i dalej czeka mnie budowa prostej maszynki oraz napisanie programu ( tym razem może bardziej rozbudowanego).
Cel dla samego celu. Można powiedzieć - bo lubię

A i fascynacja możliwością łatwego przeniesienia czegoś z ekranu komputera do rzeczywistości, nie minęła.
Tak jak napisałem. Na razie ma być to obróbka plików PLT z Corela.
pozdrawiam
Piromarek
: 08 sie 2007, 17:54
autor: Leoo
piromarek pisze:Jak byłem mały, oglądałem taką bajkę: "Zaczarowany ołówek" i zachciało mi się mieć coś podobnego.
Jest to jaknajbardziej ważny powód - sam byłem fanem tej bajki, za czasów kiedy emisja kreskówek nie przekraczała 10min/24h.
Od kiedy na wszystko zaczęło brakować mi czasu, a w sieci pojawiły tanie lub wręcz darmowe aplikacje sterujące, mój podobny projekt wylądował w szufladzie. Dodam, że między innymi w tym celu nabyłem kompilator Borlanda C++. C jest szybszy, wymaga mniej pisania, pozwala sięgać do pojedyńczych bitów.
Tak naprawdę PC nie został stworzony do sterowania maszynami. Maksymalna częstotliwość odświerzania portu LPT jest na poziomie 45kHz. Z tej przyczyny powstają przedsięwzięcia jak sterownie kolegi PiotrJub.
: 08 sie 2007, 21:11
autor: piromarek
Witam.
Oczywiście ma Kolega rację.
Pecet to nie szafa sterownicza profesjonalnej obrabiarki.
Do tego służą specjalnie dla tego celu skonstruowane sterowniki czy wręcz systemy.
Można by ominąć sterowanie impulsowe z LPT i jako blok pośredniczący między jakimś gotowym sterownikiem mocy zlokalizować mikrokontroler , do którego będziemy słać tylko polecenia o wektorach ruchu. Lecz na razie nie jestem na tym etapie i nie dorosłem jeszcze do tej decyzji. ( zbyt duże wyzwanie sprzętowo softwarowe )
Biorąc pod uwagę moje raczej amatorskie podejście do tematu, można w przybliżeniu przyjąć tezę , że blaszak może jednak służyć jako namiastka sterowania obrabiarką.
Nie należy jednak ukrywać , iż do projektowania obiektów i przeprowadzania symulacji pęset

nadaje się wyśmienicie.
Jakoś chyba przełknę te trzęsiączki windy i przerwy w dostępie do portu i zobaczymy co tam zakoduję. Może w ostateczności skieruję się i tak na darmową aplikację napisaną i przetestowaną przez PROFI .
Puki co szukam komponentu

Jak widzę z forum i "różnych takich" o XP powinienem raczej zapomnieć ?
pozdrawiam
Piromarek
: 08 sie 2007, 22:40
autor: jarekk
: 08 sie 2007, 23:04
autor: piromarek
Witam.
Dziękuję za linki.
Oczywiście pierwsze co zrobiłem to google.
Jednak brak jednoznaczności - oprócz tego, pojawia się info z forum o ograniczonych możliwościach windy.
Po prostu mam znaczący dylemat.

Jak zwykle sądziłem, że ktoś rozwiązał moje problemy wcześniej
No cóż. Wygląda na to , że nie ominiemy wtrącającego się ciągle Systemu i jesteśmy skazani na krótkie przerwy w ciągu impulsów sterujących.
Mam nadzieję , że przyjęta przeze mnie zasada : PC - jako wyłączny sterownik obrabiarki , zda egzamin.
pozdrawiam
Piromarek
: 08 sie 2007, 23:13
autor: Leoo
piromarek pisze:No cóż. Wygląda na to , że nie ominiemy wtrącającego się ciągle Systemu i jesteśmy skazani na krótkie przerwy w ciągu impulsów sterujących.
Pod DOS-em mamy lepszą kontrolę ale komponenty wizualne trzeba sobie zrobić.