giętarka do drutu, możliwość pracy z mach/linuxcnc/piko?
: 20 kwie 2014, 14:14
Witam.
Zabieram się za składanie prostej giętarki do drutu 2d, podawany będzie w odcinkach, a nie z rolki, maszyna będzie wykonywać tylko 1 element. Ze spraw o których musiałem poczytać i o które musiałem podpytać zostało mi sterowanie.
Teoretycznie sterowanie jakieś mam: http://www.wobit.com.pl/produkt/8075/in ... /mi-3-8-9/ (aktualnie włożone do innej maszyny). Bardzo fajnie ono działa i łatwo się programuje, problem w tym, że na 99,9% będę potrzebował wprowadzać drobne korekty w trakcie pracy (materiał który dostaję do gięcia różni się trochę sprężystością w poszczególnych partiach), a w tym urządzeniu wprowadzanie korekt na szybko jest dość upierdliwe (brak rejestrów, możliwości podłączenia wyświetlacza).
Pozostaje mi sprzęgnięcie tego indeksera z jakimś "ustawialnym" np: http://www.cncprofi.com/sterownik-d2-cn ... kat-1.html (sam sterownik), ale za taki tandem cena wydaje się trochę za wysoka
albo podłączenie PIKO + komputer, albo sam komputer + płyta 4 osiowa na LPT i któryś z programów.
Wygrzebałem z dna szafy 3 stare płyty główne, z tego 2 działają i mają port LPT, po testach okazało się, że jedna jest tak stara, że nie potrafi bootować z USB (K7S5A), druga działa.
Ze staroci uskładał się prawie cały komputer z monitorem (brakuje tylko obudowy i myszki), po odpaleniu testu z linuxcnc + 5x glxgears max jitter przy servo thread ustalił się na 5173, a base thread 5333.
Sprzęt jako taki jest, aż się prosi żeby go wykorzystać, ale nie wiem czy te programy lub PIKO są na tyle wielozadaniowe, żeby obsłużyć dość nietypowe ustawienia.
Mnie najbardziej by pasowało gdyby dało się programować poszczególne napędy tak jak w MI 3.8.9 czyli podając ilość kroków, resztę sam bym sobie poprzeliczał.
Podczas prób konfiguracji EMC2 widziałem, że oś A jest liczona w stopniach, co by jeszcze uszło, ale jak do pozostałym mam podawać skok śruby to nie bardzo wiem jak to ugryźć.
Gdybym budował frezarkę/ploter to było by to łatwe to skonfigurowania, a tak mam problem.
Ogólnie miało by to wyglądać tak:
oś 1 - gnąca, sterowanie kroki lub stopnie, bazowanie po sekwencji
oś 2 - podajnik drutu, sterowanie kroki lub mm, bazowanie polega na określeniu początku drutu za pomocą czujnika indukcyjnego.
oś 3 - podajnik pomocniczy, sterowanie kroki, bazowanie po włączeniu/resecie maszyny potem odłączone.
oś 4 - j.w.
http://www.zt-tkm.pl/3D%20I.htm jakiś czas temu widziałem tę maszynę lub podobną i był na niej uruchomiony MACH3, niestety nie było kogo dopytać o szczegóły.
Przeszukałem forum, nie wiele na temat gięcia znalazłem i mam pytanie, czy zalecali byście pomęczyć się nad którymś z tych rozwiązań (piko/mach/emc2) czy prościej będzie wyłożyć kasę na bardziej specjalizowane sterowanie?
Jeśli program lub piko, to które z nich będzie się do tego nadawać?
Zabieram się za składanie prostej giętarki do drutu 2d, podawany będzie w odcinkach, a nie z rolki, maszyna będzie wykonywać tylko 1 element. Ze spraw o których musiałem poczytać i o które musiałem podpytać zostało mi sterowanie.
Teoretycznie sterowanie jakieś mam: http://www.wobit.com.pl/produkt/8075/in ... /mi-3-8-9/ (aktualnie włożone do innej maszyny). Bardzo fajnie ono działa i łatwo się programuje, problem w tym, że na 99,9% będę potrzebował wprowadzać drobne korekty w trakcie pracy (materiał który dostaję do gięcia różni się trochę sprężystością w poszczególnych partiach), a w tym urządzeniu wprowadzanie korekt na szybko jest dość upierdliwe (brak rejestrów, możliwości podłączenia wyświetlacza).
Pozostaje mi sprzęgnięcie tego indeksera z jakimś "ustawialnym" np: http://www.cncprofi.com/sterownik-d2-cn ... kat-1.html (sam sterownik), ale za taki tandem cena wydaje się trochę za wysoka
albo podłączenie PIKO + komputer, albo sam komputer + płyta 4 osiowa na LPT i któryś z programów.
Wygrzebałem z dna szafy 3 stare płyty główne, z tego 2 działają i mają port LPT, po testach okazało się, że jedna jest tak stara, że nie potrafi bootować z USB (K7S5A), druga działa.
Ze staroci uskładał się prawie cały komputer z monitorem (brakuje tylko obudowy i myszki), po odpaleniu testu z linuxcnc + 5x glxgears max jitter przy servo thread ustalił się na 5173, a base thread 5333.
Sprzęt jako taki jest, aż się prosi żeby go wykorzystać, ale nie wiem czy te programy lub PIKO są na tyle wielozadaniowe, żeby obsłużyć dość nietypowe ustawienia.
Mnie najbardziej by pasowało gdyby dało się programować poszczególne napędy tak jak w MI 3.8.9 czyli podając ilość kroków, resztę sam bym sobie poprzeliczał.
Podczas prób konfiguracji EMC2 widziałem, że oś A jest liczona w stopniach, co by jeszcze uszło, ale jak do pozostałym mam podawać skok śruby to nie bardzo wiem jak to ugryźć.
Gdybym budował frezarkę/ploter to było by to łatwe to skonfigurowania, a tak mam problem.
Ogólnie miało by to wyglądać tak:
oś 1 - gnąca, sterowanie kroki lub stopnie, bazowanie po sekwencji
oś 2 - podajnik drutu, sterowanie kroki lub mm, bazowanie polega na określeniu początku drutu za pomocą czujnika indukcyjnego.
oś 3 - podajnik pomocniczy, sterowanie kroki, bazowanie po włączeniu/resecie maszyny potem odłączone.
oś 4 - j.w.
http://www.zt-tkm.pl/3D%20I.htm jakiś czas temu widziałem tę maszynę lub podobną i był na niej uruchomiony MACH3, niestety nie było kogo dopytać o szczegóły.
Przeszukałem forum, nie wiele na temat gięcia znalazłem i mam pytanie, czy zalecali byście pomęczyć się nad którymś z tych rozwiązań (piko/mach/emc2) czy prościej będzie wyłożyć kasę na bardziej specjalizowane sterowanie?
Jeśli program lub piko, to które z nich będzie się do tego nadawać?