giętarka do drutu, możliwość pracy z mach/linuxcnc/piko?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 kwie 2014, 23:54
- Lokalizacja: Polska
giętarka do drutu, możliwość pracy z mach/linuxcnc/piko?
Witam.
Zabieram się za składanie prostej giętarki do drutu 2d, podawany będzie w odcinkach, a nie z rolki, maszyna będzie wykonywać tylko 1 element. Ze spraw o których musiałem poczytać i o które musiałem podpytać zostało mi sterowanie.
Teoretycznie sterowanie jakieś mam: http://www.wobit.com.pl/produkt/8075/in ... /mi-3-8-9/ (aktualnie włożone do innej maszyny). Bardzo fajnie ono działa i łatwo się programuje, problem w tym, że na 99,9% będę potrzebował wprowadzać drobne korekty w trakcie pracy (materiał który dostaję do gięcia różni się trochę sprężystością w poszczególnych partiach), a w tym urządzeniu wprowadzanie korekt na szybko jest dość upierdliwe (brak rejestrów, możliwości podłączenia wyświetlacza).
Pozostaje mi sprzęgnięcie tego indeksera z jakimś "ustawialnym" np: http://www.cncprofi.com/sterownik-d2-cn ... kat-1.html (sam sterownik), ale za taki tandem cena wydaje się trochę za wysoka
albo podłączenie PIKO + komputer, albo sam komputer + płyta 4 osiowa na LPT i któryś z programów.
Wygrzebałem z dna szafy 3 stare płyty główne, z tego 2 działają i mają port LPT, po testach okazało się, że jedna jest tak stara, że nie potrafi bootować z USB (K7S5A), druga działa.
Ze staroci uskładał się prawie cały komputer z monitorem (brakuje tylko obudowy i myszki), po odpaleniu testu z linuxcnc + 5x glxgears max jitter przy servo thread ustalił się na 5173, a base thread 5333.
Sprzęt jako taki jest, aż się prosi żeby go wykorzystać, ale nie wiem czy te programy lub PIKO są na tyle wielozadaniowe, żeby obsłużyć dość nietypowe ustawienia.
Mnie najbardziej by pasowało gdyby dało się programować poszczególne napędy tak jak w MI 3.8.9 czyli podając ilość kroków, resztę sam bym sobie poprzeliczał.
Podczas prób konfiguracji EMC2 widziałem, że oś A jest liczona w stopniach, co by jeszcze uszło, ale jak do pozostałym mam podawać skok śruby to nie bardzo wiem jak to ugryźć.
Gdybym budował frezarkę/ploter to było by to łatwe to skonfigurowania, a tak mam problem.
Ogólnie miało by to wyglądać tak:
oś 1 - gnąca, sterowanie kroki lub stopnie, bazowanie po sekwencji
oś 2 - podajnik drutu, sterowanie kroki lub mm, bazowanie polega na określeniu początku drutu za pomocą czujnika indukcyjnego.
oś 3 - podajnik pomocniczy, sterowanie kroki, bazowanie po włączeniu/resecie maszyny potem odłączone.
oś 4 - j.w.
http://www.zt-tkm.pl/3D%20I.htm jakiś czas temu widziałem tę maszynę lub podobną i był na niej uruchomiony MACH3, niestety nie było kogo dopytać o szczegóły.
Przeszukałem forum, nie wiele na temat gięcia znalazłem i mam pytanie, czy zalecali byście pomęczyć się nad którymś z tych rozwiązań (piko/mach/emc2) czy prościej będzie wyłożyć kasę na bardziej specjalizowane sterowanie?
Jeśli program lub piko, to które z nich będzie się do tego nadawać?
Zabieram się za składanie prostej giętarki do drutu 2d, podawany będzie w odcinkach, a nie z rolki, maszyna będzie wykonywać tylko 1 element. Ze spraw o których musiałem poczytać i o które musiałem podpytać zostało mi sterowanie.
Teoretycznie sterowanie jakieś mam: http://www.wobit.com.pl/produkt/8075/in ... /mi-3-8-9/ (aktualnie włożone do innej maszyny). Bardzo fajnie ono działa i łatwo się programuje, problem w tym, że na 99,9% będę potrzebował wprowadzać drobne korekty w trakcie pracy (materiał który dostaję do gięcia różni się trochę sprężystością w poszczególnych partiach), a w tym urządzeniu wprowadzanie korekt na szybko jest dość upierdliwe (brak rejestrów, możliwości podłączenia wyświetlacza).
Pozostaje mi sprzęgnięcie tego indeksera z jakimś "ustawialnym" np: http://www.cncprofi.com/sterownik-d2-cn ... kat-1.html (sam sterownik), ale za taki tandem cena wydaje się trochę za wysoka
albo podłączenie PIKO + komputer, albo sam komputer + płyta 4 osiowa na LPT i któryś z programów.
Wygrzebałem z dna szafy 3 stare płyty główne, z tego 2 działają i mają port LPT, po testach okazało się, że jedna jest tak stara, że nie potrafi bootować z USB (K7S5A), druga działa.
Ze staroci uskładał się prawie cały komputer z monitorem (brakuje tylko obudowy i myszki), po odpaleniu testu z linuxcnc + 5x glxgears max jitter przy servo thread ustalił się na 5173, a base thread 5333.
Sprzęt jako taki jest, aż się prosi żeby go wykorzystać, ale nie wiem czy te programy lub PIKO są na tyle wielozadaniowe, żeby obsłużyć dość nietypowe ustawienia.
Mnie najbardziej by pasowało gdyby dało się programować poszczególne napędy tak jak w MI 3.8.9 czyli podając ilość kroków, resztę sam bym sobie poprzeliczał.
Podczas prób konfiguracji EMC2 widziałem, że oś A jest liczona w stopniach, co by jeszcze uszło, ale jak do pozostałym mam podawać skok śruby to nie bardzo wiem jak to ugryźć.
Gdybym budował frezarkę/ploter to było by to łatwe to skonfigurowania, a tak mam problem.
Ogólnie miało by to wyglądać tak:
oś 1 - gnąca, sterowanie kroki lub stopnie, bazowanie po sekwencji
oś 2 - podajnik drutu, sterowanie kroki lub mm, bazowanie polega na określeniu początku drutu za pomocą czujnika indukcyjnego.
oś 3 - podajnik pomocniczy, sterowanie kroki, bazowanie po włączeniu/resecie maszyny potem odłączone.
oś 4 - j.w.
http://www.zt-tkm.pl/3D%20I.htm jakiś czas temu widziałem tę maszynę lub podobną i był na niej uruchomiony MACH3, niestety nie było kogo dopytać o szczegóły.
Przeszukałem forum, nie wiele na temat gięcia znalazłem i mam pytanie, czy zalecali byście pomęczyć się nad którymś z tych rozwiązań (piko/mach/emc2) czy prościej będzie wyłożyć kasę na bardziej specjalizowane sterowanie?
Jeśli program lub piko, to które z nich będzie się do tego nadawać?
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Pobierz wersje demo ze strony Artsoftu i też będzie darmo - Mach. Do tak prostych programów w zupełności wystarczy.saymon5e pisze:Mach wygląda na łatwiejszy w obsłudze, ale zacznę od najtańszej opcji czyli linux
Nie wiem jak w linuxcnc, ale w machu oś A ( domyślnie obrotowa ) może być zdefiniowana jako liniowa.
Przeliczanie kroków na posuw to naprawdę nie problem.
Jeśli program jest prosty, może użyć jakiegoś sterownika programowalnego. Albo 'Arduino', w miarę proste w programowaniu, są biblioteki dla silników krokowych i cały program sterujący. A i bez nich też można sobie poradzić.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 kwie 2014, 23:54
- Lokalizacja: Polska
Mam demo, tyle że na komputerze domowym nic pod niego nie podepnę bo nie ma LPT, zainstalowałem żeby zobaczyć o co biega. Do pracy wypadało by mieć oryginał, do tego musiał bym dołożyć z 2 stówki na Win XP, którego kiedyś się lekkomyślnie pozbyłem razem ze starym kompem.Pobierz wersje demo ze strony Artsoftu i też będzie darmo - Mach. Do tak prostych programów w zupełności wystarczy.
Mam taki sterownik, ogarnia 3 osie, kilka I/O, a programuje się go podając ilość kroków, co mi nie sprawia żadnego problemu. Wszystko jest dobrze, puki nie potrzeba zrobić korekty na szybko (korekta dotyczy tylko jednej osi, reszta nie potrzebuje).Przeliczanie kroków na posuw to naprawdę nie problem.
Jeśli program jest prosty, może użyć jakiegoś sterownika programowalnego. Albo 'Arduino', w miarę proste w programowaniu, są biblioteki dla silników krokowych i cały program sterujący. A i bez nich też można sobie poradzić.
Gdyby on miał jeszcze kilka rejestrów, port RS485 i obsługiwał Modbus RTU, to bym nikomu głowy nie zawracał, tylko dokupił najtańszy panel HMI za 3 stówki i spiął to razem.
Na upartego mógłbym kupić http://www.silniki.pl/index.php?site=pr ... tails=9097 , do niego panel HMI i podłączyć portami I/O z 3 osiowym http://www.silniki.pl/index.php?site=pr ... tails=8075 którego mam w innej maszynie.
Za cały zestaw trzeba by wyłożyć około 1900 zł, w porównaniu z tym zestaw na linuxie stawiam za 10x mniej, tylko będzie wymagało to trochę nauki.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Fajnie że masz świadomość tego, że nie ma nic za darmo.saymon5e pisze:zestaw na linuxie stawiam za 10x mniej, tylko będzie wymagało to trochę nauki.
LinuxCNC standardowo obsługuje sześć osi liniowych i trzy obrotowe, ale to tylko taka konwencja, przydatna najbardziej na podglądzie.
Bez względu na to czy oś zadeklarujesz jako liniową czy obrotową, to i tak skończy się na tym, że program przeliczy zadany posuw na ileś tam kroków silnika.
Nie patrz na żadne wizardy tylko od razu przeglądaj pliki konfiguracyjne, zaoszczędzisz sobie wyłamywania otwartych drzwi.
Najważniejszy jest parametr SCALE w pliku z rozszerzeniem ini , który najzwyczajniej opisuje ile ma być impulsów STEP na jednostkę długości czy kąta.
W LinuxCNC jest nawet wbudowane PLC, ale ja bym twój problem rozwiązał inaczej.
Jest coś takiego jak ngcgui, czyli taka nakładka w której zadajesz tylko parametry a program sobie wszystko sam wylicza.
Dostępne przykłady są na tokarkę i frezarkę, ale powinny wystarczyć żebyś załapał o co biega.
Wszystko sprowadza się do napisania odpowiedniego podprogramu, w którym można używać pętli i funkcji matematycznych, więc dosłownie wszystko da się przeliczać zupełnie abstrahując od sprzętu i jego konfiguracji.
W tym przypadku jest możliwe że w okienka powpisujesz długości i kąty, a maszyna sama wciągnie drut i wypluje gotowy element.
.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1417
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
- Lokalizacja: OOL lub DW
- Kontakt:
w 99% jestem pewny że link z giętarki obsługuje mach3(chyba że ktoś zrobił kopie)
robiłem szkolenie bo sprzedali maszynę i olali sprawę
druga podobna też pojawiła sie tu na forum i też mach3
Jeśli program będzie zajmował mniej jak 500 linijek kodu Mach3 (pewnie pisane z ręki)
pociągnie bez problemu
szukam info na temat Linux ngcgui z dokładnym opisem
robiłem szkolenie bo sprzedali maszynę i olali sprawę
druga podobna też pojawiła sie tu na forum i też mach3
Jeśli program będzie zajmował mniej jak 500 linijek kodu Mach3 (pewnie pisane z ręki)
pociągnie bez problemu
szukam info na temat Linux ngcgui z dokładnym opisem
[b]MACH3 cnc[/b]Tworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inne[b]EKRANY dla firm producentów maszyn[/b] Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 708 196 Tomek Komor [email protected]
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
http://www.machsupport.com/help-learnin ... sing-info/For commercial users (anybody who uses the software to generate profit), we require a separate license purchase for each machine.
Komercyjny użytkownik Mach w wersji demo JEST ZŁODZIEJEM niezależnie od ilości linii w programie.
.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
To, że lubisz być postrzegany jako kawał chama i prostaka - Twój wybór. Różne są zboczenia. Żulernia pod blokiem bywa kulturalniejsza.tuxcnc pisze:Złodziej jak czegoś nie ukradnie, to się czuje jakby coś zgubił ...
Ale świadomie robić z siebie wioskowego głupka?
Z niniejszego wynika, że kolega, po przetestowaniu, gotów jest wyłożyć kasę. A po to jest darmowe demo, aby z tej możliwości korzystać. Za darmo, co jak widać, bardzo Cię boli.saymon5e pisze:Przeszukałem forum, nie wiele na temat gięcia znalazłem i mam pytanie, czy zalecali byście pomęczyć się nad którymś z tych rozwiązań (piko/mach/emc2) czy prościej będzie wyłożyć kasę na bardziej specjalizowane sterowanie?
Mam demo, tyle że na komputerze domowym nic pod niego nie podepnę bo nie ma LPT, zainstalowałem żeby zobaczyć o co biega. Do pracy wypadało by mieć oryginał
Udostępnianie dema - z ograniczeniami funkcjonalnymi, nie czasowymi - jest doskonałym chwytem marketingowym. A twórcy Macha nie są ciężkimi idiotami i w odróżnieniu od niektórych, wiedzą co robią.
Podałem też dwie alternatywy - plc, mikrokontroler. Zwłaszcza to ostatnie - pod względem kosztów i niezależności od mach/linuxcnc jest warte uwagi.
Swojej pracy też za darmo nie sprzedajesz, ale pełną gębą korzystasz z darmochy. I tylko dlatego, że twórcy linuxa wiedzieli, że tego chłamu sprzedać się nie da.tuxcnc pisze:Fajnie że masz świadomość tego, że nie ma nic za darmo.
I tak wygląda świat wg nawiedzonych furiatów węszących wszędzie przestępstwo.