cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
Dawno nie pytałem, ale teraz pojawił się kłopot z którym nie potrafię sobie poradzić od tak:

W ostatnich tygodniach otrzymałem kabel rs232 który jest "skrosowany" - cokolwiek to znaczy. Poprzednio używałem zwykłego kabla który wystarczał do przesyłania programów NC z komputera na maszynę. Ładowanie programów trwało w zależności od długości nawet do 3-4h. Z tego powodu trwają próby z DNC - czyli jak rozumiem wysyłanie programu po kawałku z jednoczesną obróbką na maszynie.
Wszystko pięknie - w teorii skraca to czas na otrzymanie detalu- bajka, ale:
Na maszynie ustawiam odbiór DNC i zaczynam transfer kodu z komputera.
Ładuje mi się pierwsza "paczka" i mogę rozpocząć frezowanie. W tym czasie ładuje mi się druga paczka do buforu.
Za pierwszym razem przesyłania programu załaduje mi się na maszynę góra 3,5 ( trzy i pół) paczki po czym transfer ustaje.
Jak na razie nie jest to większy problem, bo rozpoczynam ładowanie programu od początku i tracę przez to około 10-15min co jest do przeżycia w odniesieniu do ładowanie programu przez 4h.
Tyle że jak ładuje program po raz drugi to raz przejdzie 10 paczek do bufora, raz 30, raz 78 itd i znowu przerywa się ładowanie- a to jest już kłopotliwe.
Niby wszystko gra, w sensie załaduje się w bufor, przerobi i pobierze kolejną paczkę, przerobi i pobierze kolejną paczkę, przerobi itd aż cykl się kończy frez się obraca a maszyna stoi.

Ustawienia na porcie com w komputerze mam spisane z maszyny:
comm port: COM1
BAUDRATE:19200
parity: even
data bits:7
stop bits: 1
software (XON/XOFF)

co prawda nie wiem co te ustawienia oznaczają, w każdym układzie do przesyłania programów do pamięci maszyny działa i jak wspomniałem wcześniej na początek do DNC też jest ok.

Ale jak widać nie do końca. Czy ktoś z forum miał podobny problem i czy jest ktoś w stanie mi coś doradzić wyjaśnić, pomóc zrozumieć etc.

Proszę o pomoc, jeśli są jakieś pomocnicze pytania z Waszej strony postaram się odpowiedzieć jak najszybciej

Sterowanie maszyny to ANILAM5000M

a to nie laptop wyłacza port dla oszczednosci ?

porty com mająustawia te same po obu stronach?
coś nie zakłuca komunikacji przy kabelku rs ?

http://www.dncsetup.com/
http://www.smoregrava.net/Maho/mahomh500.htm
http://www.s4a.us/support/cimco_faq.htm
http://www.connectcnc-dnc.com/Settings/ ... ader2.html

jeśli porty grają i komputer nie wyłacza RS dla oszczedzania energi to cośzakłuca transmisje< właczające sie wrzesiona itp indukuje sie napiecie w przewodzie i trach zrywa

dzięki za odpowiedź.
to nie jest laptop a skrzynka i raczej nie wyłącza portu com. Program z którego korzystam ma funkcje podświetlania jak pracuje port i 4 na 6 lampek świeca się cały czas.
DSR DTR RTS CTS świecą cały czas na zielono,
TX miga przy przesyłaniu
RX jest podświetlony na czerwono.
Kiedy nie ma pracy programu wszystkie lampki są szare.
jak są oba komputery podłączone, podczas przesyłania paczki miga 5 lampka więc pierwsza opcja może być błędna ale jeszcze sprawdzę
W sumie sprawdzę każdą z możliwości.
2 tak, porty są ustawione tak samo po obu stronach.
3. z tą indukcją może być temat trafiony. aby rozwiązać taki problem to kabel powinien być "ekranowany"? tak to się nazywa?
a jeśli tak to w jaki sposób najszybciej to zrobić?
przyznam ze kabel leży bardzo blisko silnika i to może być powód mojego podejrzenia o trafność podpowiedzi.


EDYTOWANA CZĘŚĆ
dla linków jakie są powyżej; pierwszego i czwartego
są odmienne kombinacje ustawień
w teorii powinienem móc ustawić jak dla anilama STOPBITS 2 ale u mnie nie ma takiej możliwości na maszynie.
Czy mogę liczyć na wytłumaczenie tych pozycji od czego są?
stop bit, databit, parity. przyznam się nie rozumiem.

EDYTOWANA CZĘŚĆ 2

porty na maszynie mogę ustawić na bitach max 8 na 1
co tez robię, podobno nie zaszkodzi.
ale dochodzę do wniosku ze może programy GCOD są zbyt proste i jedna paczka którą rozpracowuję frez idzie zbyt długo co "usypia" KOMPUTER> w domyśle _ maszyna wysyła sygnał aby komputer podał następną paczkę a komputer już na ten sygnał nie czeka bo ma określone czasowo jak długo musi czekać> po tym czasie "ludzik co siedzi w kompie dłubie sobie w nosie"

PS:
CZY KTOŚ TO W OGÓLE CZYTA??

EDYTOWANA CZĘŚĆ 3

Dziś prowadzę kolejne testy połączenia DNC, póki co wszystko działa tak jak powinno.
Co zrobiłem.
Kiedy dostałem admina na komputer sprawdziłem ustawienia portów COM bezpośrednio w komputerze - otrzymałem taką podpowiedź z zewnątrz.
Na komputerze port COM był ustawiony bez opcji XON/XOFF i bez opcji PARZYSTOŚĆ.
Poprzestawiałem to tak, jak mam w programie do wysyłania i zaskoczyło.
Nie było pierwszego przejazdu na 2 -3 paczkach jak poprzednio, tylko ściąga porcje po kolei bez zatrzymywania.
Na razie test jest robiony na obróbce z dokładnością 0.001, czyli dość gęsto ustawione odcinki, co oznacza, że pojedyncza paczka kończy się stosunkowo szybko i pobieranie następnej paczki następuje po około 44 sekundach.

Jeśli dalsze próby przebiegną podobnie lub pojawią się jakieś problemy pewnie napiszę, a może komuś w przyszłości te post-edytowane części pomogą.

EDYTOWANA CZESC 4
Dziś z uwagi na czas co mnie goni po zaleceniu kierownika puściłem program przez DNC (czuje się jakbym pisał pamiętnik). Idzie bez kłopotu od 4h.
Zauważyłem, że gęsto poukładane odcinki szybko opróżniają bufor na maszynie. W niektórych momentach dosłanie kolejnej paczki kończyło się na 2-3% i od razu ją połykał szał rozpędzonego freza. Z tego powodu skręciłem nieco prędkość odczytu z 100% do koło 70-80%. Nie wiem czy musiałem, ale wole "chuchać na zimne".

poprzednia próba skończyła się zawieszeniem transmisji. Przejechał program dobrze tam gdzie miałem gęsto poukładane odcinki, a tam gdzie wolniej wysysał bufor się w końcu zatrzymał.
W międzyczasie jeszcze sprawdziłem ustawienie portów com na komputerze, nie tylko w programie i może coś pomogło.
W każdym układzie skłaniam się do tezy, że im szybciej potrafi opróżnić bufor tym lepiej.
A dla rozjaśnienia wiertarkofrezarka przy posuwie powyżej 1000 potrafi zatańczyć, więc powoli do celu drążę.
Pozdrawiam czytelników tego pamiętnika z wakacji.

teraz jak tak trochę sobie układam w głowie dochodzę do wniosku, że planowanie dużej powierzchni z prędkościami jakie osiągam jest możliwe przy wykorzystaniu DNC. ale planowanie prostokąta musiałbym zaplanować pod kątem 45° i zagęścić odcinki-tylko po co? Wszystko jest możliwe, tylko musi się znaleźć taki, który o tym nie wie.