Ze względu na fakt, że moja płyta główna nie posiada portu LPT (na płycie miejsca lutownicze pod port są - nie ma go tylko fizycznie), zostałem zmuszony zaopatrzyć się w kontroler LPT (na PCI). Niestety mam wielki problem ze zmuszeniem Mach3 do współpracy z płytą główną SSK-MB1 i sterownikami SSK-B01 (sterowniki póki co są podłączone na sucho - bez silników).
W systemie widziane są w tej chwili trzy porty - LPT1, LPT2 i LPT3:

Podejrzewam, że pod LPT1 kryje się ten port z płyty głównej (który jednak nie został wlutowany). Poniżej przedstawiam screeny wszystkich portów po kolei:



Natomiast w Mach3 próbowałem między innymi takiej konfiguracji:


Niestety test diagnostyczny Alt+7 nie reaguje na załączanie ani krańcórek Home, ani wyłącznika bezpieczeństwa. Automatyczna detekcja pinów w ustawieniach programu też nie wykrywa wciśnięcia żadnej z krańcówek.
Nie wiem, czy to jest istotne, ale po podłączeniu zasilania obie diody na płycie głównej, jak i na sterownikach cały czas się świecą.
Proszę Was z całego serca o jakąś radę.