Strona 1 z 2

Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 12:58
autor: kszumek
Witam
Czy sterowanie Philips 532 na Maho z magazynem narzędzi jest coś warte ?
nigdy nie widziałem tego sterowania
ma ono coś ułatwiające tworzenie programów na maszynie ?
zastanawiam się nad taką ewentualnością czy reanimować oryginał ,
czy out i zamiast tego Linuxcnc ,

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 13:08
autor: lepi
Jak masz dwie głowice (pionową i poziomą) to lepiej zostawić oryginalne sterownie. Jeśli masz typowy magazyn 30 narzędzi na łańcuchu to jest sporo roboty z modernizacją.

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 13:25
autor: kszumek
Witam
Jak piszesz są 2 głowice i taki magazyn , co prawda jest to do zrobienia na linuxie ale sporym nakładem roboczogodzin
dlatego chce się zorientować na ile stare sterowanie jest awaryjne oraz użyteczne
bo jeśli któryś z tych warunków jest na nie to nawet nie będę się zastanawiał tylko od razu out
obsługa w linuxcnc samej 2 głowicy chyba nie stanowi takiego problemu gorzej z magazynem
trzeba ruszać osiami i kombinować z numerami narzedzi

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 14:26
autor: lepi
kszumek pisze:
01 sty 2025, 13:25
obsługa w linuxcnc samej 2 głowicy chyba nie stanowi takiego problemu gorzej z magazynem
trzeba ruszać osiami i kombinować z numerami narzedzi
Nie wiem czy linux poprawnie obsłuży korekcję długości i średnicy narzędzia po zmianie głowicy. Kiedyś o to pytałem i nie było odpowiedzi.

Co do numeru narzędzi to możesz odkładać zawsze w to samo gniazdo. Niestety trwa to dłużej.

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 15:00
autor: kszumek
Witam
na ile to sterowanie jest podobne do 432 bo do 432 jest trochę więcej filmów z pracy żeby ocenić co to jest
532 ma jakieś podprogramy nakładki cokolwiek nowszego niż reszta z tamtej epoki etc?
zakładam że masz coś mahopodobne , napisz co masz i w jaki sposób przerobione

z głowicami to zależy co się chce osiągnąć po zmianie , która drogą pójść czy zamieniać osie Z z Y czy nie
można by było spróbować rozdzielić tabelę narzędzi na 2 części, jedną dla jednej głowicy i 2 dla drugiej
czyli numery od 1 do 30 dla głowicy pionowej i 30-60 te same narzędzia dla poziomej tylko korekcje inne

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 15:09
autor: lepi
Wartości korekcji akurat sie nie zmieniają bo i wymiary narzędzia sie nie zmieniają po przełożeniu do innej głowicy:)
W oryginalnym sterowaniu nazwy osi po zmianie głowicy zostają takie same.
Nie mam takiej maszyny

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 15:13
autor: tuxcnc
lepi pisze:
01 sty 2025, 14:26
Nie wiem czy linux poprawnie obsłuży korekcję długości i średnicy narzędzia po zmianie głowicy.
Straszne herezje piszesz.
Linuxcnc może nie obsłużyć jakiegoś niekompatybilnego sprzętu, ale programowo jest w stanie zrobić dowolnie wszystko.
Można zmapować g-kody, wykorzystać m-kody użytkownika, a pod jednym i drugim uruchamiać dowolne programy wykonywalne, napisane w dowolnym języku programowania.

Dodane 53 sekundy:
lepi pisze:
01 sty 2025, 15:09
Wartości korekcji akurat sie nie zmieniają bo i wymiary narzędzia sie nie zmieniają po przełożeniu do innej głowicy:)
Herezji ciąg dalszy...

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 15:27
autor: lepi
tuxcnc pisze:
01 sty 2025, 15:13
lepi pisze:
01 sty 2025, 14:26
Nie wiem czy linux poprawnie obsłuży korekcję długości i średnicy narzędzia po zmianie głowicy.
Straszne herezje piszesz.
Linuxcnc może nie obsłużyć jakiegoś niekompatybilnego sprzętu, ale programowo jest w stanie zrobić dowolnie wszystko.
Można zmapować g-kody, wykorzystać m-kody użytkownika, a pod jednym i drugim uruchamiać dowolne programy wykonywalne, napisane w dowolnym języku programowania.

Dodane 53 sekundy:
lepi pisze:
01 sty 2025, 15:09
Wartości korekcji akurat sie nie zmieniają bo i wymiary narzędzia sie nie zmieniają po przełożeniu do innej głowicy:)
Herezji ciąg dalszy...
Jak zwykle lubisz się wypowiadać w wątkach w których brakuje ci elementarnej wiedzy.

Uzbrajałem taką maszynę, narzędzia mierzyłem poza maszyną nie wiedząc jeszcze w której głowicy będą wykorzystane. Dostosowałem postprocesor i wygenerowałem program który poprawnie sie wykonał korzystają z obu głowic i stolu obrotowego. Z jedną tabelą korekcji używaną wspólnie. Wdrożenie udane, maszyna pracuje caly czas bez problemów.

Nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Masz ewidentne braki
Z pracą na frezarkach pięcioosiowych.

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 15:32
autor: kszumek
witam
to była szybka myśl jak rozwiązać w miarę prosto temat ,można pisać i zrobić to zgrabniej,
wracając do meritum pracowałeś na tym 532 , jesteś w stanie obiektywnie porównać 532 do linuxa ?
jestem w stanie poświecić wiecej czasu na linuxa
(w zasadzie to zejdzie mi na obsłudze zmieniacza najdłużej bo tego typu to dla mnie nowość )
pod warunkiem większej jego funkcjonalności ,
nawet same suby w porównaniu do gołego sterowania to już coś

widzę że miałeś bliższą styczność z tematem
napisz coś o tym co robiłeś , zostawiałeś serwa stare czy nowe ,
na ile stare są awaryjne na ile samo sterowanie jest awaryjne
jakie stare tam siedziały DC czy już AC
jak w orginalnym sterowaniu były osie a jak po retroficie
bo widzę że w niektórych egzemplarzach Y i Z były zamieniane

Re: Sterowanie PHILIPS 532 vs Linuxcnc

: 01 sty 2025, 16:30
autor: lepi
Nie znam linuxa i dlatego nie wypowiadam się w jego temacie.

Dodane 52 minuty 20 sekundy:
Osie Y i Z można zamienić w parametrach maszynowych ale to nie niewiele zmienia. To raczej kwestia przyzwyczajenia. Natomiast w trakcie wyboru wrzeciona, jak jus pisałem, nie zachodzi zmiana nazw osi. Natomiast korekty narzędzia stosowane są w odpowiednich płaszczyznach w zależności od wyboru wrzeciona.