cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam pytanko do kolegów obeznanych dobrze w temacie PikoCNC. Ustawiłem sobie ostatnio obieg chłodziwa wrzeciona typu mokry chińczyk na wyjściu AUX_0 i działa elegancko, gdy kliknę ustawioną ikonkę przycisku AUX.... Jednak zależy mi na tym, aby uruchamiało się to automatycznie, bez mojego udziału za każdym razem gdy odpalam wrzeciono (które mam sterowane oczywiście też z poziomu Piko), czy to obroty prawe czy lewe. Dodatkowo jeśli ktoś wie jak to zrobić, to chciałbym żeby za każdym razem, gdybym jednak próbował wyłączyć chłodzenie przy włączonym silniku wrzeciona pojawiał się komunikat "Przerwanie obiegu chłodzenia wrzeciona podczas pracy grozi jego przegrzaniem, czy chcesz kontynuować? tak/nie" i dopiero jeśli kliknę "tak", to się wyłączy. Takie dodatkowe zabezpieczenie jednym słowem, dla świętego spokoju., bo zdarzyło mi się ostatnio zapomnieć o chłodzeniu Czy ktoś ma pomysł co mam dopisać? Pozdrawiam!

Dodam jeszcze, że dobrze, gdyby chłodzenie uruchomione automatycznie, także wyłączało się z opóźnieniem.

Podłącz pod przekaźnik załączania wrzeciona i będzie się uruchamiało razem z nim, nie wiem po co inne kombinacje.

Gdyż zamontowałem sobie przełącznik na trzy tryby pracy - ON (stałe włączone) OFF, AUTO (sterowanie z poziomu PLC Piko) Tryby są zmieniane zewnętrznym przełącznikiem, zależy mi bardzo, by w trybie auto mieć maksymalną kontrolę nad pracą tej pompy i teraz nie chcę iść na łatwiznę. Szczególnie że straciłem już długie godziny szukając komendy przypisującej wyjscie do funkcji AUX. A no i jestem hobbystą-amatorem, zielony w obsłudze takich układów logicznych jak PLC, więc przy okazji chcę się czegoś nauczyć .

Rafalgl pisze: ↑

21 mar 2023, 21:46

"Przerwanie obiegu chłodzenia wrzeciona podczas pracy grozi jego przegrzaniem, czy chcesz kontynuować?

Czy chcesz kontynuować?
A NIBY PO CO KONTYNUOWAĆ ???
W swoich pomysłach już dawno przekroczyłeś granice absurdu, a teraz to już nieuchronnie zmierzasz w stronę choroby psychicznej...
Po co takie wydumane komunikaty, nie prościej będzie "Czy chcesz spalić wrzeciono, idioto?"
Ty się zaczynasz robić niebezpieczny.
To jest publiczne forum, różni ludzie je czytają, komuś może przyjść do głowy żeby Cię naśladować, a potem będzie płacz i pretensje do forum, jakie głupoty tu się wypisuje...
Zanim znowu zaczniesz rżnąć urażonego narcyza, po prostu się zastanów PO CO KONTYNUOWAĆ z wyłączonym chłodzeniem wrzeciona? Jaki to ma sens oprócz tego, że masz wyłącznik i musisz go użyć do spalenia wrzeciona?
Moim zdaniem temat kwalifikuje się do śmietnika, a Ty powinieneś się powstrzymać od opisywania swoich kolejnych głupich pomysłów...

masz potrzebę załóż czujnik temp. ustaw na 40-50 stopni i masz po problemie, ( czujnik poziomu wody też możesz dorzucić
) do czego tu jeszcze Piko? roboty będzie miał przy obsłużeniu wszystkich przełączników, niby zabezpieczeń itp fanaberii.
Masakra.

Witam, a nie lepiej uzależnić po prostu chłodzenie wrzeciona od uruchomienia frezarki, ewentualnie samego napędu/falownika wrzeciona? Ja mam załączaną pompkę wraz z falownikiem (u mnie akurat manualnie, ale równie dobrze można załączać wraz z całą frezarką). Prosta zależność "falownik uruchomiony = wrzeciono chłodzone", niby można kombinować, ale po co? Raczej nie da się przesadnie wychłodzić wrzeciona obiegiem glikolu.