giętarka do drutu, możliwość pracy z mach/linuxcnc/piko?

Rozmowy dotyczące oprogramowania sterującego maszynami CNC i sterowników CNC obrabiarek numerycznych
Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#21

Post napisał: MlKl » 22 kwie 2014, 14:10

tomcat65- zainstalowanie Linuxa z LinuxCNC z iso pobranego z www.linuxcnc.org jest na dziś prostsze niż instalacja dowolnego windowsa i macha. Obsługa tych systemów w praktyce jest identyczna. A sam LinuxCNC jest programem lepszym od macha. Oczywiście możesz mieć inne zdanie - ale faktów nie zmienisz.



Tagi:


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#22

Post napisał: tomcat65 » 22 kwie 2014, 18:27

MIKI pisze:A sam LinuxCNC jest programem lepszym od macha. Oczywiście możesz mieć inne zdanie - ale faktów nie zmienisz.
Dogmatyzujesz.
Podstawową rzeczą jest działanie systemu. Tak jak niektórym winda się psuje od samego patrzenia, tak u mnie linux nie chce chodzić, i to od lat.
Ostatnio, pół roku temu, rzeczony plik zainstalowałem na pendrive'ie. Owszem, szybko, ładnie. I pożył dwa dni.
Jak mam ocenić system, jego działanie i możliwości?
Zdradzisz tajemnicę, jak utrzymać go przy życiu?
Z moich doświadczeń, i jest to moja - subiektywna oczywiście - opinia: dziadostwo.

Problemem jest wasz fanatyzm :twisted: Ja nie bronię nikomu używania linuxa, ale nie polecam. Ze względów wyżej opisanych. Polecę to co znam i wiem, że działa. Robicie dokładnie tak samo.
kamar pisze:Jesteśmy w dziale programów sterujących a nie systemów to i porównywać możemy Macha z LinuxCNC i nie udawaj że nie wiesz o co chodzi :)
To co, zakładamy osobny temat do pokazywania ciekawszych robót ?
I nie jakiś CAM - owskich wygenerowań
Sprecyzuj.
Akurat ja nie mam czego pokazywać, obecnie. W porównaniu z Twoim parkiem maszyn jestem na z góry straconej pozycji - nawet gdybym miał swoją maszynkę na chodzie.
Może ktoś inny się podejmie.
Nie CAM-owskich wygenerowań - czyli umiejętności programisty :?:

Co do mikrokontrolera - to propozycja uwzględniająca aktualne potrzeby z możliwością rozbudowy. A programowanie - to przynajmniej mi działa :), łatwe jak wiązanie buta nie jest, ale powoli do nauczenia.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#23

Post napisał: kamar » 22 kwie 2014, 18:48

tomcat65 pisze: Sprecyzuj.
.
Precyzuję :) Rzuciłem rękawicę akurat Tobie bo byłeś pod ręką :) Wyzwanie proszę traktować bardziej forumowo. I nie chodzi o umiejętności programisty ( bo i moje raczej znikome w porównaniu.. ) a o ogólną sprawność w obsłudze i wykorzystaniu maszyny.
Wygenerowany pliki to kiedyś puszczałem na TurboCNC i też wychodziły.
Co do wyższych linijek - próbowałeś kiedyś odpalać windę z Machem z pendraka ?
Co do wiązania butów to owszem, da sie ale maszynka zarobkowa ma to robić szybko, łatwo i przyjemnie :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#24

Post napisał: MlKl » 22 kwie 2014, 18:53

Nie dogmatyzuję - sprawdziłem. Mach ma tylko jedna zaletę, która jednocześnie jest jego wadą - chodzi na popularnym systemie. Wadą jest to, że popularny system nie jest zupełnie przygotowany do takiej pracy. Można go do tego zmusić, ale wymaga to wiedzy porównywalnej do umiejętności skompilowania własnego jądra czasu rzeczywistego w Linuxie.

Do pisania makr w machu musisz znać VB. A to jest jeden z najbardziej porypanych języków programowania...

Nie wiem, co robisz, żeby wywrócić swojego Linuxa. W swoim katalogu /home mam dane od 1997 roku, czyli odkąd się bawię Linuxem. Wtedy to był Slackware, dziś akurat używam Minta jako stacji roboczej. Testowałem chyba wszystkie popularne i wiele niszowych dystrybucji tego systemu. I nigdy mi to nie padło bez przyczyny z mojej strony. RedHat 6.0 postawiony na jakimś P100 chodził mi ponad dwa lata bez restartu jako router i serwer plików. Dzielił łącze SDI na dziesięć komputerów w kawiarence internetowej.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 9323
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#25

Post napisał: tuxcnc » 22 kwie 2014, 20:47

tomcat65 pisze:Zdradzisz tajemnicę, jak utrzymać go przy życiu?
Zwykle wystarczy używać na technicznie sprawnym sprzęcie.

.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#26

Post napisał: MlKl » 22 kwie 2014, 21:25

Moją maszyną steruje aktualnie komputer, który pamięta czasy mojej kafejki netowej - a zamknąłem ją definitywnie chyba w 2004... Duron 800 i giga ramu, dysk 30 GB ATA 66

I radzi sobie całkiem dobrze.

Awatar użytkownika

ArturM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 160
Rejestracja: 12 kwie 2008, 07:53
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#27

Post napisał: ArturM » 23 kwie 2014, 13:43

saymon5e pisze: Na Windows nie narzekam, linuxa lubię, na moim głównym domowym kompie są obydwa, z obydwoma daję sobie radę, obydwa nie sprawiają żadnych problemów ani niemiłych niespodzianek (aktualnie to win 8.1 i ubuntu 13.10), także sprawę systemu prosił bym uznać jako mało istotną, bo nie ma szans przekonać mnie, że któryś z nich jest cacy, a drugi jest be.
Malina. Masz Linuksa, jakieś tam umiejętności i chcesz poświęcić czas.
Stawiaj LinuxCNC i tak jak piszesz - podłącz, żeby zaczęło się kręcić.

W LinuxCNC masz spore pole do popisu:
- od PyVCP: http://www.linuxcnc.org/docs/2.4/html/hal_pyvcp.html
- przez NGCGUI: http://linuxcnc.org/docs/html/gui/ngcgui.html
- aż do wyklikania własnego interfejsu: http://gnipsel.com/linuxcnc/gui/index.html

Zatrzymasz się w dowolnym momencie i w dowolnym momencie możesz potem zrobić krok dalej. A my pomożemy.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#28

Post napisał: 251mz » 23 kwie 2014, 14:06

ArturM,

Moim zdaniem do takiej giętarki straszną głupotą jest używać czegokolwiek innego niż PLC + HMI....
PLC fateka , które się do tego nada można kupić za jakieś 700zł nowe.
HMI Weinteka można kupić też za 1300 .
wszystko nowe...

Obsłuży to wsszystko co potrzeba a i HMI mają wejście na karty SD gdzie można sobie prostym pliku tekstowym na kompie zrobić kilkaset programów gięcia....

Awatar użytkownika

ArturM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 160
Rejestracja: 12 kwie 2008, 07:53
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#29

Post napisał: ArturM » 23 kwie 2014, 14:35

251mz pisze:ArturM,

Moim zdaniem do takiej giętarki straszną głupotą jest używać czegokolwiek innego niż PLC + HMI....
PLC fateka , które się do tego nada można kupić za jakieś 700zł nowe.
HMI Weinteka można kupić też za 1300 .
wszystko nowe...

Obsłuży to wsszystko co potrzeba a i HMI mają wejście na karty SD gdzie można sobie prostym pliku tekstowym na kompie zrobić kilkaset programów gięcia....
Ja się nie znam - ale była mowa o wprowadzaniu parametrów i była mowa o łatwości - stąd przecież wynikła spina Mach<->LinuxCNC.
Dla mnie głupotą byłoby się w tym przypadku pieprzyć z PLCem :razz:
Jeżeli autor wątku czuje się lepiej w PLC niż w Lin/Win to pewnie - można i tak, można Arduino + LCD + klawiaturka prosta i za parę stówek można to ogarnąć. Jakbym miał robić masowe pudełka Plug&Play to tak najlepiej - tanio i łatwo.

Ale jakbym robił sobie maszynę do wyeksperymentowania rozwiązań i potem do roboty to LinuxCNC nie pobjesz - masz wszystkie konfigi pod ręką, elektronicznie łatwo spiąć, a resztę robisz jak człowiek cywilizowany - klawiaturą :D
Zamiast drabinek, czy Arduinowego C masz do ogarnięcia i modyfikowania GCode, Pythona i XML. No ew. trochę TCL czy HALa jak ktoś już hardkorowo idzie.

No i jak się okaże potem że 'a jeszcze fajnie by było dodać ustawiany parametr do tego i tamtego' to po prostu sobie odpalasz edytor i dodajesz co potrzeba.

Co kto lubi - jedni są soft drudzy hard :D


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#30

Post napisał: pukury » 23 kwie 2014, 14:52

witam.
ja tam na linuxie się nie znam ale ..
ż tzw. ciekawości ściągnąłem xx.iso , wypaliłem ( pod w2k ) i zarzuciłem do czytnika.
wszystko ruszyło od razu .
wszystko - mam na myśli system .
w porównaniu z xp to proste.
tylko warto poczytać co piszą o instalacji.
komp jakieś pentium4 plus 2 giga ramu ( taki się znalazł w szafie ).
karta zintegrowana wyłączona - zewnętrzna nvidia 440 - jakoś tak.
co dalej ? - zobaczymy.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC”