cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
O co chodzi, są dwa elementy które są w 90% identyczne ale pokryte masą otworów tolerowanych i gwintowanych.
Chodzi o to żeby układając operacje dla jednego elementu, było można je zaimportować do drugiego.
Na obecną chwilę przy imporcie dodawane są same operacje ale bez konkretnej pozycji, która muszę już pokazywać oddzielnie co zajmuje tyle samo czasu co za pierwszym razem.
:
Wersja 2018 i niedługo 2019

to jest zapytanie ,czy podpowiedz ????

W takich projektach poszczególne elementy potrzebne do pozycjonowania wrzucam do oddzielnych warstw.
Przy imporcie operacji odrzucam starą geometrię, wybieram warstwę na której mam nowe elementy i zaznaczam je całym oknem.
Jak się powtarzają w innej operacji (np. wiertło i gwintownik), to przeciągam je między sobą w zakładkach ścieżek.
Dla mnie problemem jest jedna rzecz w tym
Zakładam że narzędzia pierwotnie mam np. T1 H20 D20, T2 H95 D95, T3 H104 D104 (H i D odpowiadają numerze kompensacji narzędzia na maszynie)
Po imporcie ukazuje się odpowiednio T1 H1 D1, T2 H2 D2, T3 H3 D3.
Irytuje mnie to i muszę poświęcać na poprawki tych kompensacji cenny czas.

@Butler
Chyba wiem o co ci chodzi, ale wykombinowałem trochę inaczej. Właściwie to trochę oszukiwanie ale robię to tak.
Tworzę nową warstwę dla całego detalu i ukrywam go, dodaję nowy element przez scalenie. Operacje zostają tak jak były pierwotnie.
Te które nie pasują można usunąć lub edytować lub wyłączyć.
Właściwie do nie jest import operacji, a import detalu do operacji

Butler pisze: ↑

01 mar 2019, 08:15

W takich projektach poszczególne elementy potrzebne do pozycjonowania wrzucam do oddzielnych warstw.
Przy imporcie operacji odrzucam starą geometrię, wybieram warstwę na której mam nowe elementy i zaznaczam je całym oknem.
Jak się powtarzają w innej operacji (np. wiertło i gwintownik), to przeciągam je między sobą w zakładkach ścieżek.
Dla mnie problemem jest jedna rzecz w tym
Zakładam że narzędzia pierwotnie mam np. T1 H20 D20, T2 H95 D95, T3 H104 D104 (H i D odpowiadają numerze kompensacji narzędzia na maszynie)
Po imporcie ukazuje się odpowiednio T1 H1 D1, T2 H2 D2, T3 H3 D3.
Irytuje mnie to i muszę poświęcać na poprawki tych kompensacji cenny czas.

a gdybys zrobil swoja biblioteke nazedzi ze swoimi numerami ,T H , D ,tez robi to samo ????

Arias2 pisze: ↑

01 mar 2019, 13:48

@Butler
Chyba wiem o co ci chodzi, ale wykombinowałem trochę inaczej. Właściwie to trochę oszukiwanie ale robię to tak.
Tworzę nową warstwę dla całego detalu i ukrywam go, dodaję nowy element przez scalenie. Operacje zostają tak jak były pierwotnie.
Te które nie pasują można usunąć lub edytować lub wyłączyć.
Właściwie do nie jest import operacji, a import detalu do operacji

Żadne oszukiwanie, też tak często robię.
Nie musisz ukrywać, ustaw sobie nową płaszczyznę i będziesz mieć oba detale obok siebie.
Jedna grupa ścieżki będzie do pierwszego detalu, druga grupa do innego detalu z podobnymi operacjami, ale z inną płaszczyzną.

Mam np. projekt z szynami prowadzącymi wózki co trzymają liny na jachtach.
Z jednego pliku MCAM mam wygenerowanych kilkanaście różnych .NC dla poszczególnych długości i szerokości tych szyn.
Oczywiście każda szyna ma zero w tym samym miejscu, ale dla każdej z nich utworzyłem własną płaszczyznę.
W widoku w Mastercamie mam jedna pod drugą z opisami obok żebym się nie pogubił.

czeplin80 pisze: ↑

01 mar 2019, 14:06

a gdybys zrobil swoja biblioteke nazedzi ze swoimi numerami ,T H , D ,tez robi to samo ????

Mam tak zrobioną bibliotekę T=H=D. Ale w momencie jak generuję .NC to muszę kliknąć Edycja wybranych operacji -> Przenumeruj narzędzia.
Odznaczam haczyki by długości i średnica odsunięcia nie były brane pod uwagę.
Nie mogę wrzucić na maszynę np. T68 H68 D68, T201 H201 D201 itp. Magazyn ma 16 pozycji na maszynie i muszę opisać T1 H68 D68, T2 H201 D201.
Do puki nie zrobię przenumerowania, to import operacji przebiega wzorowo.

O takie coś mi chodziło bo w większości robimy detale jednostkowe, ale czasem trafią się detale lustrzane gdzie różnice są niewielkie i takie triki się przydają żeby nie klepać za każdym razem od początku.

Do odbić lustrzanych (i nie tylko) masz opcję przekształć: Scieżki frezarskie -> Przekształć
Możesz tam dowolnie przenosić dotychczasowe operacje. Przy okazji kopiowania można tworzyć nowe niezależne operacje, bądź też aktywnie je kopiować. Wówczas w przypadku zmian w źródłowej strategii (np. inny posuw, głębokość itd), wszelkie zmiany automatycznie zostaną zaimplementowane w powielonych operacjach.

przypominam ,ze na stronie mastercam.com jest do sciagniecia wersja 2020 beta

Wiem o lustrzanych opcjach, ale czy nie muszę mieć wtedy te dwa modele w jednym oknie?
Bo problemem było przeniesienie ścieżek do nowego modelu, co rozwiązało przeniesienie modelu do ścieżek

Modele przychodzą osobno, z programem mam do czynienia od jakiś 3-4 miesięcy (tak że dopiero raczkuję), w pracy mam program w języku szwedzkim a w domu po en tak że poznanie chociaż połowy dostępnych opcji i możliwości zajmuje trochę czasu, a w sieci może i jest wszystko ale nie zawsze na zadane pytanie pierwszy wynik wyszukania jest to czego się oczekuje.