cnc.info.pl - FORUM CNC

Przeglądając zagraniczne fora i szukając odpowiedzi na nurtujace mnie pytania, natknąłem się na nagłówki brzmiące - dlaczego mcam jest złym wyborem. Ciekawe czy tak dużo użytkowników tego oprogramowania jest już zdesperowanych szukaniem odpowiedzi na pytania. A może konkurencyjna firma sieje spam w sieci, chcąc w ten sposób wprowadzić na rynek własny produkt. Nie twierdze, ze program jest zły ale brakuje mu odrobine do doskonałości. Jakie są Wasze złe doświadczenia z Mastercam?

Podchodziłem do niego i do Edgecama. I ten drugi jakoś sam się oswoił. Master ponoć potężniejszy. Tylko poznać było łatwiej EC.

Ja z kolei zaczepem na mastercami, poki co jakieś proste 2D dawało rady, do 3D komp mi muli ...
Ale dużo przyspieszyło mi korzystanie z mastercam for solidworks... mogłem na bieżąco poprawiać projekt i nie trzeba było przenosić do Mastercama

jesli mowa o mastercam to musimy sie zastanowic czy pracujac na nim bedziemy pobierac modele z solidworksa tylko , czy tez z innych programow cad . Jesli przewaza druga opcja to mastercam jak najbardziej bowiem ma on ta mozliwosc i jest dosc dobrym softwarem nawet w dziedzinie 3d mozna wiele na nim zrobic ale trzeba tez wlozyc wiele wysilku np w towrzeniu dodatkowych powieszchni dla narzedzia itd. Moje porownanie jest oparte na doswiadczeniu z dwoma programami takimi jak mastercam i solidcam - jak dla mnie solidcam lepszy ale dlatego bowiem modele mam robione w solidworksie i jest wiele dobrych opcji ktorych mastercam nie ma - zaznaczam ze nie znam mastrcama w wersji dla solidworksa . Wszystko sie sprowadza do jednej najwazniejszej rzeczy a mianowicie co chcemy robic na danym softwarze .

Twoje pytanie brzmi zupełnie jak: Kto był największym człowiekiem w historii i dlaczego Lenin?" Przepraszam, ale to moje lata. Mastercam nie jest złym programem. Prawdą jest, że pochodzi z zupełnie innej epoki. Zmiany, które wprowadził producent w seri programów X, są tak naprawdę kosmetyczne. Zmienione menu, może bardziej współczesne. Jednak idea budowania modeli nie zmieniła się nawet o przecinek. Program posiada olbrzymie możliwości geometrii powierzchniowej. Moduł bryłowy również jest niezły. W sumie jeśli chodzi o budowanie geometrii pojedynczej części jest znakomity. Budowa złożeń zaczyna być wyzwaniem. Nie piszę o składaniu pięciu brył...Ogólnie brak parametryzacji i opcji modelowania, jak na przykład Synchronus Technology w NX. Praktycznie kompletny brak modułu 2D. To co jest, pozwala na rysowanie pojedynczych części. Chyba, że jest się zapaleńcem. No cóż w końcu Mastercam zawsze był programem typu CAM. Za to w obróbce zbiera on dużo pozytywnych opinii. Zaletą jest że czyta wszystkie formaty danych jak głupi.
pozdrawiam.

formtech pisze:Twoje pytanie brzmi zupełnie jak: Kto był największym człowiekiem w historii i dlaczego Lenin?" Przepraszam, ale to moje lata. Mastercam nie jest złym programem. Prawdą jest, że pochodzi z zupełnie innej epoki. Zmiany, które wprowadził producent w seri programów X, są tak naprawdę kosmetyczne. Zmienione menu, może bardziej współczesne. Jednak idea budowania modeli nie zmieniła się nawet o przecinek. Program posiada olbrzymie możliwości geometrii powierzchniowej. Moduł bryłowy również jest niezły. W sumie jeśli chodzi o budowanie geometrii pojedynczej części jest znakomity. Budowa złożeń zaczyna być wyzwaniem. Nie piszę o składaniu pięciu brył...Ogólnie brak parametryzacji i opcji modelowania, jak na przykład Synchronus Technology w NX. Praktycznie kompletny brak modułu 2D. To co jest, pozwala na rysowanie pojedynczych części. Chyba, że jest się zapaleńcem. No cóż w końcu Mastercam zawsze był programem typu CAM. Za to w obróbce zbiera on dużo pozytywnych opinii. Zaletą jest że czyta wszystkie formaty danych jak głupi.
pozdrawiam.

Nic dodać,nic ująć.
Tendencyjny wpis konkurencji ...
Na szczęście MC wybierają ludzie inteligentni, z dużym doświadczeniem praktycznym i tutaj program sam się broni,bo posiada niezaprzeczalne zalety.
W wielu przypadkach nawet znacznie droższy NX wysiada, bo "prostacki i prymitywny" MC radzi sobie z dokumentacją w zadziwiający sposób.

Co do wyboru przez doświadczonych to niekoniecznie

Jeśli o mnie chodzi to do systemu CAM siadłem wpierw do Mastercam'a i póki co urzęduję w nim cały czas. Mimo niektórych problemów związanych z obróbką ma chyba nieograniczone możliwości obróbkowe. Rzekł bym, że jest intuicyjny i łatwo przyswajalny przez początkujących. Co prawda siedzę w nim już rok, ale przy pierwszych jego uruchomieniach nie miałem niewiadomo jakich problemów z odnalezieniem się.
Wystarczy chcieć, siąść i metodą prób i błędów uczyć się. Zmieniać parametry i zerkać co się zmienia, jak się zmienia itd.
Osobiście ten program polecam bo akurat ze wszystkimi problemami z którymi pisałem w tym dziale już sobie poradziłem sam. W końcu doszedłem co i jak, tylko trzeba było spojrzeć na to z innej strony.

Takie jest moje zdanie na temat Mastercama

BlackKnight pisze: Mimo niektórych problemów związanych z obróbką ..

Podaj przyklady

Choćby temat niżej pod tym miałem problem z wyfrezowaniem wykorbienia. Poradziłem sobie z tym wykorzystując odpowiednią średnicę narzędzia jak i maksymalny krok.

Problemy o których wspomniałem wynikały z mojego małego doświadczenia z Mastercam'em a nie jako samego programu. Z czasem znikały.

SACZI pisze: Nic dodać,nic ująć.
Tendencyjny wpis konkurencji ...
Na szczęście MC wybierają ludzie inteligentni, z dużym doświadczeniem praktycznym i tutaj program sam się broni,bo posiada niezaprzeczalne zalety.
W wielu przypadkach nawet znacznie droższy NX wysiada, bo "prostacki i prymitywny" MC radzi sobie z dokumentacją w zadziwiający sposób.

Niby kto jest z konkurencji według kolegi i z jakim programem takie rzeczy wycina: http://youtu.be/Xws1Krzu_8k