nie wiem czy dobrze to nazwalem"zagniezdzenie konturu" jesli nie to prosze napisac mi jak to sie nazywa

mam pytanie, jesli tworze sobie bryle w ktorej sa dwa otwory o roznych srednicach i roznych glebokosciach. np. otwor nr1. o sred. 20mm glebosci od powierzchni Z.0.0 10mm, i otwor nr2. o sred.10mm i glebokosci o 10mm glebszy od poprzedniego. oba okregi o tym samym srodku x,y. czy ten drugi otwor mam wyciagnac o 20mm od plaszczyzny Z0.0 czy kontur umieszcza sie juz o te 10mm ponizej Z0.0 i wyciaga o te 10 jednostek? wiem ze jak tworze bryle to wyglada to w obydwu przypadkach dobrze, ale czy podczas symulacji np. frezowania tych dwoch otorow jest jakas roznica, gdzie zaczne wyciagac te kieszenie ?
jesli napisalem cos niezrozumiale to prosze pytac.
dzieki z gory za odpowiedzi.