cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam.

Mam zaprojektowane ścieżki narzędzia na frezarce pionowej 3 osiowej (dotyczą frezowania i wiercenia). Obróbka ładnie przebiega, wygenerowany kod nie sugeruje błędów jednak nie moge nigdzie znaleźć opcji, aby MasterCAM pokazał ile trwa obróbka całego przedmiotu. Gdzieś to jest ale za cholerke nie mogę tego wyszukać.

Pozdrawiam

w oknie po lewej gdzie masz wszystkie ścieżki nacisnij prawy przycisk mychy i daj "analiza obróbkowa", podaje czas niby ale nie zawsze sie zgadza

no i w symulacji backplot zakładka info:)

a czy za pomocą programu mastercam x mozna sterowac maszyną?

Faktycznie. Wybierałem tą 'analize obróbki" ale podczas klikania prawym klawiszem na maszynie a nie na operacjach. W sumie nieźle pokazał czas ale mam pytanko odnośnie ustrawienia posuwu roboczego. Na konwencjonalnej maszynie jak ustawie prędkość skrawania np przy frezowaniu walcowo-czołowym V-34 to starczy. Wiem, że przy CNC mogę śmiało zwiększyć tą wartość 10-krotnie. A jak np w sprawie posuwu Jeśli konwencjonalna miała 0.9 [mm/obr] to przy CNC ile można szacunkowo zwiększyć Aha i czy MasterCAM podaje posuw [mm\obr] czy [mm/ząb]

Na pytanie odnośnie prędkości odpowiedz jest następująca; Vc zależy tak naprawdę od narzędzia jakim skrawasz, obrabiarki cnc oczywiście mają dużo większe możliwości niż obrabiarki konwencjonalne, ale jeśli użyjesz freza HSS i nadasz mu Vc = 70 to niema szans żeby frez przetrwał i nieważne czy jest to obrabiarka CNC czy manualna.
Jeśli chodzi o prędkości posuwu sprawa wygląda tak samo. Jeśli zaś mówimy o jednostkach to mm/obr tyczy się raczej toczenia, zaś mastercam w obróbce frezarskiej pracuje w mm/min a nie w mm/ostrze. Oczywiście w każdym sterowaniu da się to pozamieniać lecz myślę że spowodowało by to więcej kłopotów niż pożytku.

orzechori pisze:Na pytanie odnośnie prędkości odpowiedz jest następująca; Vc zależy tak naprawdę od narzędzia jakim skrawasz, obrabiarki cnc oczywiście mają dużo większe możliwości niż obrabiarki konwencjonalne, ale jeśli użyjesz freza HSS i nadasz mu Vc = 70 to niema szans żeby frez przetrwał i nieważne czy jest to obrabiarka CNC czy manualna.
Jeśli chodzi o prędkości posuwu sprawa wygląda tak samo. Jeśli zaś mówimy o jednostkach to mm/obr tyczy się raczej toczenia, zaś mastercam w obróbce frezarskiej pracuje w mm/min a nie w mm/ostrze. Oczywiście w każdym sterowaniu da się to pozamieniać lecz myślę że spowodowało by to więcej kłopotów niż pożytku.

Racja, symulacja czasu obróbki to największa głupota, jaka mozna wymysleć.
Czas obróbki zależy od wielu czynników, choćby materiałowych (zarówno narzędzia jak i przedmiotu).
Ja zawsze podaję zawyżone parametry skrawania, np 5 m/min, gdy operator ustawia sobie 2-2.5 m/min, bo on ma znacznie większe doświadczenie w doborze parametrów. Druga sprawa to narzędzie. Akurat nie wiem jakim narzędziem będzie wykonywał detal (poza wymiarami). Do niego należy wybór, czy będzie to frez spiekowy, czy ze stali (ofkors, tam, gdzie na taką dowolność mozna soie pozwolić).
Symulację czasu obróki mozna przeprowadzać w przypadku przygotowywania produkcji seryjnej, gdzie raz ustalone parametry/narzędzia/metoda obróbki są stałe przez kilka nawet lat.

I jeszcze jedno. Jeśli wykonujesz produkcje jednostkową, to czasy wskazane przez MasterCam'a są całkowicie różne niż rzeczywistość, w tym względzie można to rozpatrywać np: w czasie obróbki 1 plus/minus 0,3. Do produkcji wielkoseryjnej lub masowej gdzie walczy się o minuty a na automatach tokarskich o sekundy można wykorzystać odpowiednie wzory. MaterCam nie liczy np wymian narzędzia. Jest problem wydajnościowy maszyny jeżeli chodzi o przetwarzanie kodu nc. Dotyczy to wierszowań. Osobiście miałem taki przypadek. Program pokazywał 4h obróbki, lecz obrabiarka przy wczytywaniu bloku (przy posuwie 6000 max maszyny to 6500) stawała na załóżmy 0,1s a przy 30000 bloków, łatwo przeliczyć 0.1x30000=3000/60=50minut. Ale to tez jest kwestia odpowiedniego tworzenia powierzchni jako jedna całość, no ale do przekłamania dochodzi.

Dokładnie zgadzam się z przedmówcami.
Jeszcze mogę dodać jedno że na ogół choć proszę nie stosować tego jako regułę, maszyny typu CNC są nowsze od konwencjonalnych więc panuje przeświadczenie że mogą chodzić z większymi posuwami i obrotami. Spowodowane jest to sztywnością maszyny która odgrywa olbrzymią rolę zwłaszcza w zastosowaniu narzędzi węglikowych gdzie drgania są czynnikiem wyniszczającym narzędzie.