Koledzy,
Bardzo dziękuję za wszystkie sugestie.
Niestety sprawa jest tak trywialna,
że trudno uwierzyć: moja maszynka
po prostu jest krzywa. Zauważyłem już
przedtem, że dolna krawędź X wyfrezowanej powierzchni
stolika na ostatnich paru centymetrach "podjeżdża"
do góry (po osi Y) o 1 mm, ale przypisywałem
wygięciu osi X przez zbyt wielki opór przy frezowaniu.
Nie zauważyłem, że górna krawędź X też jest tak samo wygięta.
Błąd ten jest skutkiem skręcenia się płaszczyzny pionowej
(mniej lub bardziej

) o ok. 0.3 mm na końcowym
odcinku prowadnic X (odległość między nimi jest ok. 2x mniejsza,
niż odległość dolnej prowadnicy od płaszczyzny stolika.
Tak więc prawa krawędź pola roboczego (x=43cm, y=32cm)
obsługiwana jest z błędem 1 mm po osi x i 1 mm po y.
Jadąc po osi X( na dowolnym y-ku) na pierwszych 10 cm błędu
właściwie nie ma. Na następnych 10 cm błąd wynosi ok 0.15 mm,
potem 0.7, potem 0.1, nie jest więc to liniowy błąd i także wynika
on z pokrzywienia prowadnic osi X (patrząc w kierunku Y kierunki
osi wrzeciona są niejednakowo (nie)pionowe (przykład poezji cnc

)
Patrząc po osi X z pionami jest to samo, bo na stoliku można wyczuć
krawędzie po frezie, a więc nie był w pionie. Wszystko to nie wyszłoby
przy grawerce o małym ruchu Z. Mój "fachowiec" widocznie zrobił
maszynkę z dużym Z (16 cm) po raz pierwszy i z byle czego,
pomimo, że wygląda dobrze (wałki podparte). Śruby są kulowe.
Wszystkie ruchy są doskonale powtarzalne, nie ma luzów.
Jako amator regulowałbym takie ustrojstwo na siatce kwadratów
narysowanej na przezroczystym materiale położonej na stoliku.
Można toto odwrócić na lewo i od razu widać różne rzeczy.
Rozmiary po osi Y są ok, bo nie ma tu mnożenia błędów na zasadzie
"dźwigni". Dodam, że sprawdziłem swój liniał odwracając go i mierząc
różnymi częściami podziałki. Mam teraz za swoje, że nie sprawdziłem
takich rzeczy detalicznie przy odbiorze. Oprócz tego jest nieprostopadłość
osi X i Y (ok. 0.5 mm na 30 cm), czego pewnie nie da się wyregulować,
bo tak jest wycięta i skręcona maszynka. Teraz czekają mnie pieszczoty
z mniej lub bardziej uchwytnym autorem tego dzieła.
Pozdrowienia
samaia