cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam.

Dostałem od znajomego kilkanaście gotowych gcodów ciekawych rzeczy na wypróbowanie frezarki.
Ponieważ moja przygoda się z tym dopiero zaczyna mam pytanie czy dany gcod muszę przerabiać.
Format jego frezarki jest duży 1m na 1m mój będzie mniejszy.
Czy jest jakaś możliwość skalowania w programie MACH?
Czy trzeba przerabiać cały gcode ?

Pozdrawiam Przemek

Nie ma znaczenia czy dany g code jest wykonywany na mniejszym czy większym sprzęcie, jeśli tylko na tym mniejszym pole pracy pozwala na wykonanie elementu. Problem może być inny, mianowicie prędkości pracy, którym przykładowo twoja maszyna może nie podołać...
Trzeba edytować plik a w nim edytować parametr F wszędzie gdzie się pojawia( jeśli jest nieprawidłowy). Trzeba również sprawdzić jak są ustawione parametry bazowania...jak były ustawione osię w maszynie dla której był przygotowywany g code- osie mogą z jakiejś przyczyny być ustawione niestandardowo. Trzeba prześledzić inne parametry w kodzie , jesli te są np. czy tryb pracy jest inkrementalny czy absolutny, czy nie następuje przeniesienie układu współrzędnych gdzieś w kodzie...itd...Być może to bardzo prosty g code i skończy sie na zmianie prędkości pracy ( albo i nie)...ale trzeba obejrzeć plik, aby nie było niespodzianek...

Dziękuję tak szybko za odpowiedź.
Widzę że dużo czytania i zaznajamiania się z tematem jeszcze przede mną.

Powiedz mi właśnie jeszcze jak wygląda start maszyny.

Czy opiera się o on o punkt 0,0,0 i np zamontowane krańcówki ?

Czy ręcznie ustawia się wrzeciono w danym punkcie i ustawia że to jest np. punkt startowy pierwszego punktu z gcodu?

Pozdrawiam Przemek

to zależy sam strat maszyny wymaga jej wybazowania czyli np. najazdu na końcówki HOME
ale start programu zaczyna od zera tego które załapiesz na detalu .... czyli podjazd do kostki roku kostki w imadle zapisanie tego punktu jako zera detalu i start programu

[ Dodano: 2012-05-20, 16:57 ]
aaa czyli jaki sens bazowania? a no taki iż jeżeli na dziś kończysz prace i wszystko wyłączysz maszyna może zgubić pozycje w jakiej ją zostawiłeś (nawet jeśli pozostał w X0 Y0 Z0 ) więc po ponownym uruchomieniu i kontynuacji wykonywania tych samych detali mógłby wystąpić błąd o wartości jakie maszyna się przestawiła będąc wyłączona.......

To trochę bez sensu. Najpierw bazowanie a później najeżdżanie na krawędź materiału i od tego miejsca znowu zero wszystkich osi. Jak mam samoróbkę bez żadnego czujnika (bo mi sie nie chce zamontować) i frezuję co mi sie podoba. Bez "hołmów, zerów" i czujników narzędzia.
Pewnie, przy produkcji seryjnej i wymianie narzędzi to już mogłoby być trudniej ale też się da.
Na razie zrobiłem największą zrobiłem serie 25 sztuk takich samych plastikowych pudełek z zamknieciami. Odchyłka była mniejsza niż 0,1mm.

bratanek65 pisze:To trochę bez sensu.

Bez sensu to jest odgrzewanie kotleta aby napisać brednie.

bratanek65 pisze: Na razie zrobiłem największą zrobiłem serie 25 sztuk takich samych plastikowych pudełek z zamknieciami. Odchyłka była mniejsza niż 0,1mm.

Jaki dziecinko serwis prowadzisz ? jak podstawowych informacji Ci brak.

A myślałem, że tu to ja jestem najzłośliwszy

kamar pisze:A myślałem, że tu to ja jestem najzłośliwszy

W żadnym wypadku nie zamierzam Ci zabierać tytułu .