Strona 1 z 1

punkt ref. XYZ ?

: 29 lip 2006, 21:08
autor: bartuss1
ano tak czytam te wszystkie posty i podpowiedzi nie ma, a konkretnie chodzi o ustawienie punktu ref maszyny bez krancówek, wlączam sobie silniki i co ? gdzie mam ustawić home'y ?
tak zeby po wlączeniu home all maszyna zwiała do punktu ref...
było troche topicow na ten temat ale własciwie nikt niczego nie wyjasnił do konca.
na przykład za pomoca MDI dojechałbym sobie do jakiegoś punktu i zapisał go jako np HOME X, da sie tak zrobić ?

: 29 lip 2006, 23:27
autor: olo_3
bartuss1 pisze:dojechałbym sobie do jakiegoś punktu i zapisał go jako np HOME X, da sie tak zrobić ?

da sie to zrobic


Postawmy sobie sprawę jasno krancowki musza być w maszynie i już – pełniom one role airbagu czy pasów bezpieczeństwa – zapobiegają wypadkom, czyli niekontrolowanemu uderzeniu osi, a każde takie uderzenie to powolna agonia maszyny !

Jeśli masz program sterujący na tyle mądry ze po włączeniu zasilania musisz ustawić ref.pun. to uruchamia on silnik osi - po kolei dojeżdżając do krancowki i cofa się o ustalony wymiar (zwykle czekając na ręczne wyzerowanie, silnik kreci zawsze w jedna strone w poszukiwaniu impulsu z krancowki oczywiście nie może ona być podłączona pod e-stop jak to niektórzy sugerują ).
Druga opcja program pamięta po wyłączeniu pozycje bezwzględną i na podstawie liczby kroków cofa się do punktu 0
Trzecia opcja liniał pomiarowy.
W profesjonalnych sterowaniach sa czujniki krańcowe, liniały pomiarowe i enkoder na serwach dopiero taka kombinacja zapewnia 100% sukcesu.

Zapomnij o maszynie bez krancowek jest to odwrotnie proporcjonalne do zdobytej wiedzy przez ludzkość.

: 30 lip 2006, 04:57
autor: ERNEST KUCZEK
olo_3 pisze:Druga opcja program pamięta po wyłączeniu pozycje bezwzględną i na podstawie liczby kroków cofa się do punktu 0
ale niestety w tej opcji istnieje ryzyko ze fizyczne polozenie ukladu maszyny ulegnie przesunieciu, a wowczas po wszystlim. tak jak olo3 pisze krancowka jest najprostrza i dziala.

: 03 cze 2009, 12:03
autor: oprawcafotografii
ERNEST KUCZEK pisze:
olo_3 pisze:Druga opcja program pamięta po wyłączeniu pozycje bezwzględną i na podstawie liczby kroków cofa się do punktu 0
ale niestety w tej opcji istnieje ryzyko ze fizyczne polozenie ukladu maszyny ulegnie przesunieciu, a wowczas po wszystlim. tak jak olo3 pisze krancowka jest najprostrza i dziala.
To ja sie podlacze - polecicie jakies precyzyjne wylaczniki na "krancowki"
Takie, zeby kolejny przelot wypadal w tym samym miejscu a nie 5mm dalej ;-)
Powiedzmy, ze .1mm powtarzalnosci mi wystarczy - chodzi o przelot zgrubny
po ktorym bedzie zostawac 3-5mm materialu na przelot dokladny.

Krancowki bede podlaczal osobno do elektroniki - plyta bedzie sama w razie
draki zatrzymywac maszyne - tu moga byc jakies mini przelaczniki bez super
powtarzalnosci, natomiast na ustalanie punktow poczetkowych na osiach
przydaloby sie cos dokladniejszego...

J.