POLSKA wersja programu MACH2

[cnc3d]

Markomp, zdajesz sobie przecież sprawę z tego, że na naszym świecie nie ma nic za darmo. I nawet jak się coś wydaje za darmo, to sie tak tylko najczęściej wydaje, a jak coś ma służyć do zarabiania pieniędzy to już na pewno za darmo nie będzie.
Uczestnicy tego forum dzielą się przecież na prawdziwych amatorów, amatorów z ambicjami profesjonalistów, profesjonalistów udających amatorów i amatorów udających profesjonalistów.
Amator buduje maszyny dla frajdy, a profesjonalista dla pieniędzy.
Ta mieszanka powoduje następujące konsekwencje:
1. Amator z ambicjami profesjonalisty chce wyciągnąć jak najwięcej od profesjonalisty.
2. Profesjonalista węsząc przyszłą konkuręcję wciska jemu tzw. kit.
3. Amator udający profesjonalistę przepisuje to wszystko w innych wątkach.
4. A prawdziwy amator to czyta i głupieje.

Jak więc w takiej sytuacji stworzyć coś "open"? Jak na razie projekty wspólne idą w żółwim tempie o ile w ogóle. Ludzie się zniechęcają jak pokazuja swoje przemyślenia a potem co kilka miesięcy pojawia się następna strona www oferująca "profesjonalne" maszyny cnc ze zdjęciami na tle zasłonek w jadalni albo stojąca na trawie, a oferent zapewnia, że to najlepsza maszyna produkowana przez firmę z wieloletnią tradycją, bogatym doświadczeniem, a wszystkie inne urządzenia to chłam. A jeszcze parę tygodni temu pytał jak podłączyć silnik do sterownika albo skonfigurować macha.
Po co pisać, że to forum dla amatorów jak i tak większość aktywnych uczestników to bardziej lub mniej ukrywający się "profesjonaliści".
Oczywiście zarabianie pieniędzy to nic złego, przecież każdy musi z czegoś żyć, ale niech nikt nie udaje, że chce pomóc choć tak na prawdę liczy na to że wprowadzi konkurencję w błąd.

Aby wszystkich pogodzić powinien powstać jakiś system, który z założenia miał by byc dla amatorów i nie nadawał się do zastosowań zarobkowych. Np jakieś funkcje lub ograniczenia, które skutecznie odstraszały by osoby z zamiarami zarobkowymi, ale nie stanowiły problemu dla amatora. System taki powinien byc tani, ale tylko dla amatorów.
Nie wiem, czy jakaś firma zaproponuje coś podobnego w najbliższym czasie, ale jestem prawie pewien, że "walczące wilki potomstwa nie dadzą".

[markcomp77]

na naszym świecie nie ma nic za darmo. I nawet jak się coś wydaje za darmo, to sie tak tylko najczęściej wydaje, a jak coś ma służyć do zarabiania pieniędzy to już na pewno za darmo nie będzie

oj chyba świat do końca nie jest tak wyrachowany... ani zaszufladkowany...
są wyjątki od reguły "nic za darmo"... i to w świecie zarabiania pieniędzy również
np. zderzenie open source z komercyjnym oprogramowaniem...
i ten soft za darmo nadaje się do zarabiania pieniędzy...
w działce cnc aż tak dobrze nie jest... ale entuzjaści z wiedzą i pomysłami już nieco zmienili obraz tego rynku...

[cnc3d]

Masz na myśli jakichś konkretnych entuzjastów z wiedzą i pomysłami, którzy nieco zmienili obraz tego rynku?

[markcomp77]

Masz na myśli jakichś konkretnych entuzjastów

tak
nie wymieniając z ksywki i nazwiska - większość aktywnych na formach cnc
nie tylko pisze i gada - ale również zmienia "ten rynek"

np. grono użytkowników mach2/3 jest zaskakująco aktywne... i kreatywne
nie jestem w stanie przeczytać wszystkich maili na grupie mach1mach2cnc
gdzie dziennie pojawia się nie mniej niż 50..100 wypowiedzi...

to są fakty... rynek cnc na całym świecie jest zmieniany przez entuzjastów
to jest piękne, że pasja.. gadatliwość i życzliwość - przeradza się w coś konkretnego... dotykalnego.. działającego

nie profesjonaliści po przegadaniu iluś tam wątków zyskują praktyczną wiedzę...

[pukury]

witam .
obawiam się że kol. cnc3d ma wiele racji .
nie przypuszczam z drugiej strony żeby ktoś kto na opanowanie jakieś technologii poświęcił dużo czasu ( a co za tym idzie i kasy ) był skłonny ot tak podzielić się z całym światem .
dlatego też amatorowi pomogę jak będę mógł - a jak ktoś chce zarabiać to niech sobie kombinuje .
w sumie to jest jeszcze gorzej - na innym forum ktoś miał pomysł ( gdzie wielu ma pomysły można na coś trafić ) a za jakiś czas widziałem urządzenie wg. tego pomysłu na " wiadomym " serwisie .
tak to jest.
pozdrawiam .

[cnc3d]

Markomp, jesteś niepoprawnym optymistą. Ale nie chodzi mi o rynek, bo rynek zmieniają i to bardzo dobrze. Chodzi mi o to że nie ma prawdziwych amatorskich projektów, robionych przez entuzjastów, tylko są projekty, które maja pokazać: "zobacz jaką wspaniałą maszynę zrobiłem, kup ją natychmiast, jest tańsza i lepsza od konkurencji". Na to odpowiada na raz kilka osób (tak naprawdę właśnie z tej konkurencji): "to źle, tamto źle, wszystko do bani..." To raczej niewiele zmieni, a amatorzy się zniechęcą.

[wieslawbarek]

Pytanie do kolegi cnc3d co to sa prawdziwe maszyny cnc .Drugie pytanie dlaczego Windows nie nadaje. sie do sterowania cnc.Na targach w poznaniu kazdy mogl sobie wziazc katalog firmy Knuth to taka niemiecka firma co handluje chinszczyzna.Oferuja mazsyny np.X mil1500ze sterowaniem GPlus450 bazujacym na Windows.To nie jest zabawka waga maszyny 14 tony.Aha bron boze nie jestem dystrybutorem ani fanem tych maszyn z moich postow wynika ze jestem uzytkownikiem Mach 3 i mam z nim problemy , ale te problemy wynikaja z niewlasciwej konfiguracji lub z nieznajomosci programu .

[jarekk]

No wiesz, ja mam w robocie oscyloskop o pasmie 10GHz (!!) działajacy z Windows - to wcale nie oznacza że Windoza odpowiada za próbkowanie sygnału z taką częstotliwoscią.

Tak naprawdę masz po prostu kartę real-time która steruje obrabiarką, a Windows jest tylko "wyswietlaczem"

[wieslawbarek]

Jarekk pewnie masz racje nie znam sie na sterowaniach ale mnie chodzi o to ze mnie jest obojetne jak sterowana jest moja maszyna mnie interesuje efekt koncowy i z tego co widze nie jest problemem sterowanie ale mechanika tzn bezluzowosc srub i sprzegiel.Polroczny Hass robi 0.03 mm owalu a heckler@koch jest jeszcze gorszy moj deckel pod machem0.05ale wiem ze wynika to z luzu na srubie a nie z programu

[cnc3d]

Prawdziwe maszyny to takie, które poddają się jakimś standardom w danej grupie urządzeń. To znaczy, że jeśli jakaś firma produkuje wiele (setki) maszyn danego typu i są one sprzedawalne, to znaczy że klienci je kupują i to nie tylko przez przypadek, a ponadto wracają po następne to jest to dowód na to że są to maszyny profesjonalne -czytaj zarabiające pieniądze. I nie chodzi o wymęczenie okazjonalnego zlecenia na tabliczkę znamionową tylko pracę seryjną, która pokazuje prawdziwe różnice pomiędzy maszynami.
Maszyny profesjonalne, porównywalnej klasy mają różnice w wydajności liczone w procentach, a maszyny zabawkowe jeśli w ogóle dany detal wykonają w zadanej tolerancji, to często robią to 20 razy dłużej.

Co do windowsa to już kol. jarekk wytłumaczył