Strona 1 z 2

Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 16:01
autor: Marv
Witam wszystkich. Jestem nowy i zaczynam przygodę z CNC. Zakupiłem niedawno samorobną frezareczkę wyposażoną w sterownik BluSky Tec BL-MACH-V1.1. Do połączenia z laptopem używam konwertera LPT - USB MACH3 CNC 6 osi dokupionego na znanej platformie aukcyjnej. Pierwsze proste projekty (testowe koło czy litery) zostały wykonane prawidłowo. Wykonywanie bardziej skomplikowanego wzoru (ok.9min) potrafi skończyć się złamaniem freza gdyż oś Z w pewnym momencie próbuje wbić się w materiał na kilka milimetrów. Uważam że problemem nie jest projekt gdyż czasami jest on wykonywany w całości prawidłowo a czasami następuje niekontrolowane zejście osi Z w dół. Zjawisko ma miejsce czasami w 4 minucie pracy, czasami w 6 minucie a czasami nie występuje wcale. Zaobserwowałem że podczas ostatniego takiego incydentu kiedy frez wszedł za głęboko program pokazywał Z +1.8919 czyli problem raczej związany jest z interpretacją komend przez konwerter, sterownik a może silnik krokowy osi Z? Używam Mach 3 zainstalowany na laptopie z Win 10. Od czego zacząć poszukiwanie usterki? Będę wdzięczny za okazaną pomoc.
20211107_135225.jpg

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 16:35
autor: gluk
miałem bardzo podobny problem z moją "frezareczką". Powodem było zbieranie się brudu (trocin, pyłu itp.) na nieosłoniętych nakrętkach śrub napędowych, który powodował w pierwszej kolejności opory właśnie przy podnoszeniu wrzeciona w osi Z w górę i gubienie pozycji Z.
Podobnie pojedyńcze testy były ok, a pojawiał się problem dopiero przy dłuższych programach.
Pomogło rozebranie śrub, mycie IPA i ponowne smarowanie.
Być może powinieneś od tego zacząć...

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 16:58
autor: Marv
U mnie nie występuje problem podnoszenia wrzeciona tylko w pewnym momencie jakby dostawała impuls do zejścia dużo poniżej zaprogramowanej wartości. Frez V potrafi wbić się w materiał na ok. 2mm w czasie kiedy ustawiony jest wymiar 0,2mm, ale dziękuję za sugestię.

Dodane 2 minuty 2 sekundy:
W pierwszej kolejności podejrzewam konwerter LPT-USB ale chętnie posłucham kogoś z większym doświadczeniem.

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 17:01
autor: gluk
być może powinieneś na to inaczej popatrzeć. W moim przypadku był dokładnie taki rezultat: frez wbity na 5mm a w programie pozycja Z -0.4mm :)

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 17:25
autor: msawiko
Również stawiam na opory ruchu. Przy podnoszeniu Z silnik ma ciężej. Jak zgubi kroki to w programie masz Z np 10 a w realu masz 5. I teraz jak jedziemy w dół to jesteś te 5mm niżej niż chce program.

Pierwsze co zrób to zmniejsz max prędkość dla osi Z o połowę. Jak Ci zrobi ze 2 -3 detale OK to już wiesz że masz śrubę do mycia lub regulacje współliniowości elementów przesuwu osi Z.

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 17:33
autor: Marv
Dziękuję, już lecę sprawdzać.

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 17:34
autor: Steryd
Ja bym też zerknął na sygnał dir na zetce. Zamień kierunki na silniku, a potem w machu, jak będzie uciekać do gory, to znaczy, że dir się ,,myli" a jak nadal będzie nurkować, to opory.

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 17:45
autor: Zienek
I test
G0 Z-1
G0 Z1
G0 Z-5
G0 Z5
powtórzone 100 - 1000 razy.

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 19:53
autor: Marv
Nie wiem czy możemy już otwierać szampana ale po zmniejszeniu o połowę prędkości osi Z maszyna przez ponad godzinę nie złamała żadnego freza. Jak mogę sprawdzić śrubę. Nie wygląda na brudną. Rozkręcać ją?

Re: Oś Z jak z horroru

: 07 lis 2021, 20:06
autor: bartuss1
horror skopu nie chcesz?
zienek zapomniales ze trza dopisac g90
bo przy g91 mogą byc niezle jasełka hehe