Witam,
Szukam pomocy na forum ponieważ nie mogę poradzić sobie z problemem związanym z importem DXF's do Macha z zachowaniem układu współrzędnych z corela.
Podczas importowania przykładowego prostokąta narysowanego w Corelu któremu lewy dolny wierzchołek przypisuje współrzędne x=0 i y=0 (rys.1) okno DXF Import widzi jako x=-152,5 y=-159,5 (rys.2). Tą samą figurę otwartą w AutoCad i umieszczeniu lewego dolnego wierzchołka w początku układu współrzędnych (rys.3) okno DXF Import widzi jako x=0 y=0.
Moje pytanie brzmi jak skonfigurować, umieścić figur w corelu aby mach widzial początek układu współrzędnych corela jako X0Y0. Może da się ustawić tą opcje w machu ?
Corel import DXF's do Mach3
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 40
- Rejestracja: 30 sty 2010, 21:51
- Lokalizacja: Warszawa
Corel import DXF's do Mach3
- Załączniki
-
- rys.1
- 1.JPG (19.67 KiB) Przejrzano 1663 razy
-
- rys.2
- 2.JPG (65.76 KiB) Przejrzano 1673 razy
-
- rys3
- 3.JPG (4.52 KiB) Przejrzano 3273 razy
Tagi:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 kwie 2008, 13:13
- Lokalizacja: pomorze
Ja sobie radzę z tym tak:
1. definiuję w Corelu rozmiar strony 2 razy większy od potrzebnego np zamiast 300x200 robię 600x400.
2. Robię dwie prowadnicę które przecinają się na środku strony (dzielą ją na 4 prostokąty)
3. punkt przecięcia prowadnic to dla mnie 0,0 - rysuję w prawej górnej ćwiartce.
4. Corel ver 12.0 export do dxf R10 jednostka mm (bardzo ważne - wersje chyba poniżej 9 eksportują tylko w calach nie pytając o jednostkę)
5. Jeżeli chcę aby narysowany obiekt był oddalony od mojego "punkt zero" o x,y uruchamiam funkcję - przyciagąj do prowadnic, przesuwam obiek tak, że łapią go prowadnice a potem wpisuje przesunięcie w osi x i y - 3 sek. i obiekt jest tam gdzie trzeba bez celowania.
Jak wspomniełem jest to metoda do której doszedłem doświadczalnie pewnie są też inne.
Jak narazie niestety nie udało mi się rozwiązać problemu warstw tzn obiekty narysowane w kilku warstwach i tak eksportują się w jednej co uniemożliwia definiowanie kolejności cięcia. Może ktoś coć podpowie. Metoda doraźna: dxf-a z corela otworzyć w qcad (polski i bezpłatny przez 10 min) tam przypisać obiekty do poszczególnych warstw. Qcad zapisuje prawidłowo - heja na ploter.
1. definiuję w Corelu rozmiar strony 2 razy większy od potrzebnego np zamiast 300x200 robię 600x400.
2. Robię dwie prowadnicę które przecinają się na środku strony (dzielą ją na 4 prostokąty)
3. punkt przecięcia prowadnic to dla mnie 0,0 - rysuję w prawej górnej ćwiartce.
4. Corel ver 12.0 export do dxf R10 jednostka mm (bardzo ważne - wersje chyba poniżej 9 eksportują tylko w calach nie pytając o jednostkę)
5. Jeżeli chcę aby narysowany obiekt był oddalony od mojego "punkt zero" o x,y uruchamiam funkcję - przyciagąj do prowadnic, przesuwam obiek tak, że łapią go prowadnice a potem wpisuje przesunięcie w osi x i y - 3 sek. i obiekt jest tam gdzie trzeba bez celowania.
Jak wspomniełem jest to metoda do której doszedłem doświadczalnie pewnie są też inne.
Jak narazie niestety nie udało mi się rozwiązać problemu warstw tzn obiekty narysowane w kilku warstwach i tak eksportują się w jednej co uniemożliwia definiowanie kolejności cięcia. Może ktoś coć podpowie. Metoda doraźna: dxf-a z corela otworzyć w qcad (polski i bezpłatny przez 10 min) tam przypisać obiekty do poszczególnych warstw. Qcad zapisuje prawidłowo - heja na ploter.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 40
- Rejestracja: 30 sty 2010, 21:51
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuje za odpowiedz. sprawdziłem to i jest ok.2krzys pisze:Ja sobie radzę z tym tak:
1. definiuję w Corelu rozmiar strony 2 razy większy od potrzebnego np zamiast 300x200 robię 600x400.
2. Robię dwie prowadnicę które przecinają się na środku strony (dzielą ją na 4 prostokąty)
3. punkt przecięcia prowadnic to dla mnie 0,0 - rysuję w prawej górnej ćwiartce.
4. Corel ver 12.0 export do dxf R10 jednostka mm (bardzo ważne - wersje chyba poniżej 9 eksportują tylko w calach nie pytając o jednostkę)
5. Jeżeli chcę aby narysowany obiekt był oddalony od mojego "punkt zero" o x,y uruchamiam funkcję - przyciagąj do prowadnic, przesuwam obiek tak, że łapią go prowadnice a potem wpisuje przesunięcie w osi x i y - 3 sek. i obiekt jest tam gdzie trzeba bez celowania.
Jak wspomniełem jest to metoda do której doszedłem doświadczalnie pewnie są też inne.
Jak narazie niestety nie udało mi się rozwiązać problemu warstw tzn obiekty narysowane w kilku warstwach i tak eksportują się w jednej co uniemożliwia definiowanie kolejności cięcia. Może ktoś coć podpowie. Metoda doraźna: dxf-a z corela otworzyć w qcad (polski i bezpłatny przez 10 min) tam przypisać obiekty do poszczególnych warstw. Qcad zapisuje prawidłowo - heja na ploter.
Myślę ze eksport do AutoCad-a i ustawienie rysunku w początku układu współrzędnych będzie łatwiejszą metodą.
Może ktoś zna mniej zawiłą metodę ?