Strona 1 z 2
Jak wyciąć taki kształt. To chyba ewolwenta
: 04 paź 2014, 17:37
autor: Segitarius
Szanowni koledzy. Proszę o pomoc w rozwiązaniu takiego problemu. Mam do wycięcia taki kształt jak na rysunku. Nie wiem nawet od czego zacząć. To chyba parametrycznie się takie cuda programuje?? Parametrów nawet nie "wąchałem". Dziękuję za wszelka podpowiedź.
Re: Jak wyciąć taki kształt. To chyba ewolwenta
: 04 paź 2014, 18:08
autor: WZÓR
Segitarius pisze:... Mam do wycięcia taki kształt jak na rysunku ....
Na czym ?
P.S.
Zrób DXF w skali 1:1 wrzuć do CAM i problem z głowy.
Mariusz.
: 04 paź 2014, 18:49
autor: Raven
Było by troszkę prościej gdyby krawędź zewnętrzna oprócz podanych promieni miała podane współrzędne środków... nie wygląda na to aby promienie wychodziły z jednego punktu.
: 04 paź 2014, 20:10
autor: Segitarius
Szef CAM'a nie kupił, a sam na swoim laptopie nie będę ryzykował za idiotę, który bierze robotę, do której nie jest technologicznie przygotowany.
A co do rysunku to nie jest przypadkiem tak, że ten promień wzrasta progresywnie?
Najpierw 65 i nie od razu 78 tylko po drodze płynnie 66, 67, 68 itd??
A rysunku w AutoCadzie nie dostałem tylko pdf. Co tu można jeszcze zrobić??
: 04 paź 2014, 21:40
autor: PiRo_man
Kolega widzę daleki od geometrii, ale nie przejmuj się. Każdy jakoś zaczynał, a każdy tak samo kończy. W każdym okręgu jest tylko jeden jedyny punkt stycznej. Problem jest tylko taki, gdzie jest ten punkt. Jeżeli promienie są do siebie zbliżone, jesteś w stanie wyznaczyć promień styczny do poprzedniego, z dowolnym promieniem. Czyli bez problemu można przejść z promienia 65 od razu do 78. Wcale nie musi mieć to nic wspólnego z ewolwentą. Poćwicz trochę na jakimkolwiek CADzie, na pewno każdy Ci na to pozwoli, i będziesz wiedział jak to wygląda w praktyce.
inż. Mateusz
: 04 paź 2014, 22:07
autor: Segitarius
kolego inż. Mateusz. Próbowałem i nie zawracałbym wam głowy gdyby było to takie proste. Nie jestem specem od geometrii ale nie wyszło. Tzn jakieś tam punkty styczności zaproponowane przez program powychodziły ale, przejścia nie są tak płynne żeby było tak ładnie jak na rysunku.
: 04 paź 2014, 23:16
autor: pitsa
Z przymiarki, rysunku do wykresu w arkuszu kalkulacyjnym, wychodzi mi że to jest ewolwenta przesunięta nieco w stosunku do układu współrzędnego przyjętego jako środek wycinka okręgu tej krzywki.
Plik jest w LibreOffice - wystarczy chwycić obrazek i trzymając go przesunąć na wykres.
Dałoby z tego radę wyciągnąć współczynniki do obliczeń parametrycznych. Tylko jak się liczy w "G"? Może ma ktoś jakiś przykład do nauczenia się tego i wspólnymi siłami coś się da zrobić?
: 04 paź 2014, 23:22
autor: Segitarius
No spoko. A jakieś sugestie jak to dziadostwo zaprogramować w iso. Programuję w mazatrolu. Z krótkich łuków chyba nie pójdzie. To jakaś parametryczna funkcja będzie. Czy któryś z kolegów spotkał się już z takim wyzwaniem?
: 05 paź 2014, 08:49
autor: PiRo_man
Minus jest taki, że jeżeli chcesz stworzyć dokładną krzywą ewolwentową, to nie stworzysz jej za pomocą łuków, tylko będzie się ona składała z krótkich odcinków prostych (tak samo jak krzywa Beziera). Im więcej punktów tym dokładniejsza krzywa, ale za to krótsze odcinki. Pytanie na ile szybko sterownik maszyny jest w stanie odczytać punkty i wykonać ruch narzędzia (żeby szła płynnie, bez szarpnięć). W przypadku szarpnięć można taką krzywą przybliżyć łukami. Jej dokładność ulegnie pogorszeniu, jednak w przypadku wolniejszych sterowników taka zamiana na łuki może być na wagę złota. W zależności od dokładności przybliżenia łuki będą dłuższe bądź krótsze.
Pamiętaj że każdy okrąg ma tylko jeden (wyłącznie jeden) punkt styczny do jakiejkolwiek innego obiektu geometrycznego, czy to linia, czy łuk, czy krzywa. Zwróć również uwagę na to, że linia pociągnięta od tego punktu stycznego do środka okręgu zawsze pada prostopadle do obiektu stycznego. Na tej podstawie jesteś w stanie wykonać stycznie łuki o zmiennym promieniu imitując krzywą ewolwentową. Poniżej masz zrzut z przykładem:
Każdy łuk zaznaczyłem innym kolorem.
Moim zdaniem krzywa z rysunku który przedstawiłeś nie jest krzywą ewolwentową, tylko krzywą zbudowaną z łuków (tak jak ja to przedstawiłem na powyższym zrzucie).
inż. Mateusz
: 05 paź 2014, 09:16
autor: Segitarius
Teraz istotnie mi pomogłeś. Chyba nawet dałeś mi wędkę zamiast ryby bo zrozumiałem nie tylko ten jeden przypadek ale ogólny schemat. Dziękuję. POMÓGŁ !
[ Dodano: 2014-10-05, 09:43 ]
Nie skapowałem tylko tego, że linia pociągnięta od punktu styczności do środka okręgu jest prostopadła do obiektu stycznego. Próbuję rzucić to na rysunek od ciebie żeby to lepiej zrozumieć. Poprowadziłem linie konstrukcyjne.
Jedna od miejsca gdzie łączą się łuki ( punkt styczny)
Druga do środka okręgu (jak w definicji)
Trzecia prostopadła do lini prowadzącej do środka.
"
PiRo_man pisze:Zwróć również uwagę na to, że linia pociągnięta od tego punktu stycznego do środka okręgu zawsze pada prostopadle do obiektu stycznego
"
Pytanie do jakiego punktu na tym obiekcie jeżeli jest to łuk? Środek, początek?
Pogubiłem się