Fanuc 21iTB - problem z G42

Dyskusje dotyczące programowania G-Code

Autor tematu
hoses
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 105
Rejestracja: 28 wrz 2006, 20:45
Lokalizacja: Mazowsze

#11

Post napisał: hoses » 02 gru 2006, 19:09

ERNEST KUCZEK pisze:mozesz napisac dokladniej czego nie rozumiesz? bo moze troche zamieszalem
Poprostu maszyna o której całay czas pisze ma tzw. kreator definiowania narzędzia. Piersza sprawa to jest wybór narzędzia jeżeli chodzi o typ. Typy te sa ponumerowane od 1 do iluś tam. Typ 1 jest narzędziem uniwersalnym kóry zawsze stosowałem. Po wyborze typu podaje się kąty płytki, promień sotrza i jeszcze tam inne informacje.
PS
Rzeczywiście maszyna zachowuje się tak jakby narzędzie było 0 9 na tym twoim rysunku. Poprostu sama dodaje sobie promień ostrza.
Obecnie rowiazałem to na dwa sposoby.
1. Zmieniłem korekcje dla narzedzia w osi X na -0.4 co dało mi właściwy wymiar. (ale tak przecierz być nie może)
2. Zrezygnowałem całkowicie z kompensacji G42 i wyliczyłem drogę na piechote.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2006, 19:13 przez hoses, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#12

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 02 gru 2006, 19:13

hoses pisze:Typy te sa ponumerowane od 1 do iluś tam. Typ 1 jest narzędziem uniwersalnym kóry zawsze stosowałem.
czy masz jakas tabelke jaki numer odpowiadaj jakiemu typowi narzedzia? moze tutaj jest jakas roznica.
POZDRAWIAM


Autor tematu
hoses
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 105
Rejestracja: 28 wrz 2006, 20:45
Lokalizacja: Mazowsze

#13

Post napisał: hoses » 02 gru 2006, 19:21

ERNEST KUCZEK pisze:
hoses pisze:Typy te sa ponumerowane od 1 do iluś tam. Typ 1 jest narzędziem uniwersalnym kóry zawsze stosowałem.
czy masz jakas tabelke jaki numer odpowiadaj jakiemu typowi narzedzia? moze tutaj jest jakas roznica.
Mogę ci ewentualnie wysłać pare stron z instrukcji Manual Quide i (pdf). Ale nie jest w niej pokazany rzeczywistego wygląd jaki jest na maszynie. Podaj e-maila to ci podeśle.


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#14

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 02 gru 2006, 19:32

moze krok po kroku uda nam sie rozwiazac problem.
-program piszesz na kontur (wymiary jakie masz uzyskac)
-mierzysz sonda wiec w rejestrze narzedziowym pod geomertia narzedzia sa wymiary do najdalej wysunietych punktow narzedzia w oby osiach (teoretyczny punkt przeciecia sie strycznych w osi x i osi z do promienia naroza)
-jesli w typie narzedzia (biorac z rys. ktory zalaczylem) jest a promier R wpisujesz 0 to dostajesz wlasciwa srednice. jesli wpiszesz promien np. 0.2 dostajesz srednice przedmiotu wieksza o 0.4 . stosujac typ narzedzia 0 lub 9 uklad nie odejmuje (koryguje) automatycznie wartosci R od zmierzonych wymiarow narzedzia sonda automatycznie, tylko poprostu dodaje wpisana wartosc R .
-jesli wpisac typ narzedzia 3 odpowiednio dla toczenia czola i srednicy zewnetrzej oraz np. R=0.2 uzyskasz srednice taka jaka jest w programie, tzn. uklad automatycznie odejmnie wartosc R od wymiarow narzedzia nastepnie skoryguje siezke o ta sama wartosc w wyniku czego uzyskana srednica bedzie taka jak w programie.

[ Dodano: 2006-12-02, 19:37 ]
na powierzchniach rownoleglych do osi x i z mozna sie obyc bez kompensacji zmieniajac wymiary narzedzia, natomiast na powierzchniach stozkowych i wyokragleniach niestety bez tego bedzie ciezko.
POZDRAWIAM


Autor tematu
hoses
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 105
Rejestracja: 28 wrz 2006, 20:45
Lokalizacja: Mazowsze

#15

Post napisał: hoses » 02 gru 2006, 19:39

ERNEST KUCZEK pisze:moze krok po kroku uda nam sie rozwiazac problem.
-program piszesz na kontur (wymiary jakie masz uzyskac)
-mierzysz sonda wiec w rejestrze narzedziowym pod geomertia narzedzia sa wymiary do najdalej wysunietych punktow narzedzia w oby osiach (teoretyczny punkt przeciecia sie strycznych w osi x i osi z do promienia naroza)
-jesli w typie narzedzia (biorac z rys. ktory zalaczylem) jest a promier R wpisujesz 0 to dostajesz wlasciwa srednice. jesli wpiszesz promien np. 0.2 dostajesz srednice przedmiotu wieksza o 0.4 . stosujac typ narzedzia 0 lub 9 uklad nie odejmuje (koryguje) automatycznie wartosci R od zmierzonych wymiarow narzedzia sonda automatycznie, tylko poprostu dodaje wpisana wartosc R .
-jesli wpisac typ narzedzia 3 odpowiednio dla toczenia czola i srednicy zewnetrzej oraz np. R=0.2 uzyskasz srednice taka jaka jest w programie, tzn. uklad automatycznie odejmnie wartosc R od wymiarow narzedzia nastepnie skoryguje siezke o ta sama wartosc w wyniku czego uzyskana srednica bedzie taka jak w programie.
Wszystko się zgadza. Przecierz maszyna niezależnie jaki promien podasz sama przeliczy odpowiedni tor narzędzia o ile jest w programie kompensacja G42 lub G41. Na wyświetlaczu w maszynie w trakcie trwania programu nie zaleznie od definicj narzedzi powinny pokazywac się takie wartości jak w programie. A tak własnie nie jest jak w programie jest blok w którym X=12 to maszyna pokazuje 12.4. Skąd ona sobie wziełą to 0.4. Tak samo srednica 25.

[ Dodano: 2006-12-02, 19:42 ]
ERNEST KUCZEK pisze:na powierzchniach rownoleglych do osi x i z mozna sie obyc bez kompensacji zmieniajac wymiary narzedzia, natomiast na powierzchniach stozkowych i wyokragleniach niestety bez tego bedzie ciezko.
Po to jest kompensacja zebym mógł wpisywać wymiary prosto z rysunku.
Oczywiście poradze sobie bo mam CAM-a i on mi wydrukuje program jak chce i on za mnie to policzy. Ale czasami trafia się tak ze jestem przy maszynie i do prostych spraw nie używam CAM-a


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#16

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 02 gru 2006, 19:42

wszystko zalezy od typu narzedzia jaki masz wpisany oraz wartosci R. dlatego maszyna pokazuje ci rzeczywiste polozenie narzedzia stad te 12.4

[ Dodano: 2006-12-02, 20:05 ]
wlasnie dostalem instrukcje,
owszem, 1 jest ale to jest dla wartosci Q, natomiast to o czym ja pisze to punkt charakterystyczny E . w tej instrukcji jest 3.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2006, 20:09 przez ERNEST KUCZEK, łącznie zmieniany 1 raz.
POZDRAWIAM


Autor tematu
hoses
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 105
Rejestracja: 28 wrz 2006, 20:45
Lokalizacja: Mazowsze

#17

Post napisał: hoses » 02 gru 2006, 20:09

ERNEST KUCZEK pisze:wlasnie dostalem instrukcje,
owszem, 1 jest ale to jest dla wartosciQ, natomiast to o czym ja piszie to punkt charakterystyczny E.
Dokładnie taki nóz jest wybrany.


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#18

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 02 gru 2006, 20:11

i co jesli E=3 R=.2 to srednica toczonego elementu wynosi 12.4? czy taka wartosc masz tylko wyswietlana na maszynie?
POZDRAWIAM


Autor tematu
hoses
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 105
Rejestracja: 28 wrz 2006, 20:45
Lokalizacja: Mazowsze

#19

Post napisał: hoses » 02 gru 2006, 20:15

ERNEST KUCZEK pisze:i co jesli E=3 R=.2 to srednica toczonego elementu wynosi 12.4? czy taka wartosc masz tylko wyswietlana na maszynie?
Maszyna wyświetla 12.4 i robi 12.4.


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#20

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 02 gru 2006, 20:16

teraz to jes dziwne
POZDRAWIAM

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „G-CODE - programowanie”