DWIE KOREKTY NARZĘDZIA
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Kazdy ma swoje oprawki i uchwyty na sumieniu
Niektorzy zgnebili nawet stoly
Zycie takie, zawod taki.
Co do korekcji narzedzi w czasie pracy to obrabiarki maja w pamieci bardzo duzo miejsca na narzedzia, ktorych nie ma w podajniku.
Te narzedzia maja swoje dlugosci, srednice, i inne takie gluposci.
W przecietnej obrabiarce powaznej firmy po kilkumiesiecnzym uzytkowaniu maszyny objawia sie roznica w ruchu osi miedzy 2 a 5 setnych milimetra. Niby nieduzo.
I wlasnie po to mozna uzyc tych roznych H D i innych T, ktore sa calkowicie wirtualne bez polecenia krecenia rewolwerem, aby wprowadzac sobie rozne korekty, w zaleznosci od potrzeb.
Dla przykladu mozna uzyc tego samego narzedzie do obrobki zgrubnej i wykonczenia, tyle ze zmieniajac mu wlasnie te szczegoliki. Dzieki temu bedzie co wykanczac, a nie dojdzie roznica powstala przy pobraniu narzedzia, razem ze swoimi bledami pomiarowymi.
Niektorzy zgnebili nawet stoly
Zycie takie, zawod taki.
Co do korekcji narzedzi w czasie pracy to obrabiarki maja w pamieci bardzo duzo miejsca na narzedzia, ktorych nie ma w podajniku.
Te narzedzia maja swoje dlugosci, srednice, i inne takie gluposci.
W przecietnej obrabiarce powaznej firmy po kilkumiesiecnzym uzytkowaniu maszyny objawia sie roznica w ruchu osi miedzy 2 a 5 setnych milimetra. Niby nieduzo.
I wlasnie po to mozna uzyc tych roznych H D i innych T, ktore sa calkowicie wirtualne bez polecenia krecenia rewolwerem, aby wprowadzac sobie rozne korekty, w zaleznosci od potrzeb.
Dla przykladu mozna uzyc tego samego narzedzie do obrobki zgrubnej i wykonczenia, tyle ze zmieniajac mu wlasnie te szczegoliki. Dzieki temu bedzie co wykanczac, a nie dojdzie roznica powstala przy pobraniu narzedzia, razem ze swoimi bledami pomiarowymi.
bumeluję