cnc.info.pl - FORUM CNC

Dzień dobry, czy wiecie jak za pomocą g-code odłożyć narzędzie z wrzeciona z powrotem do magazynu?
Znam komendę T[numer narzędzia] M6, ale nie wiem jak ją zmodyfikować tak żeby odłożyć narzędzie bez brania następnego frezu bądź wiertła.
Ustaliłem że mogę zrobić coś takiego T[numer następnego pustego slotu w magazynie] M6, i wtedy faktycznie narzędzie zostaje odłożone jednak nie do slotu z którego zostało wzięte tylko do następnego pustego slotu.
Macie na to jakiś pomysł?

Co to za maszyna? Co za sterowanie? Co za magazyn? Jeśli narzędzie się ładuje przez wrezeciono to tak to właśnie wygląda i musisz z tym żyć.

Dużo maszyn T0 M6 interpretuje jako zwrot narzędzia do magazynu.

Wszystko zależy od rodzaju maszyny.
Kiedyś pracowałem na frezarce z rewolwerem i tam rzeczywiście numer narzędzia był przypisany do konkretnego gniazda. Teraz jestem na nowym Mazaku i maszyna, ponieważ ma tzw shifter najpierw pobiera nowe narzędzie, a następnie odkłada w jego miejsce poprzednie nadpisując jego lokację. Jeśli jednak wpiszesz T0 M06 to odłoży narzędzie do tego samego gniazda jeśli wcześniej go nie zmieniałeś.

orizontas pisze: ↑

21 lis 2020, 13:32

Dzień dobry, czy wiecie jak za pomocą g-code odłożyć narzędzie z wrzeciona z powrotem do magazynu?
Znam komendę T[numer narzędzia] M6, ale nie wiem jak ją zmodyfikować tak żeby odłożyć narzędzie bez brania następnego frezu bądź wiertła.
Ustaliłem że mogę zrobić coś takiego T[numer następnego pustego slotu w magazynie] M6, i wtedy faktycznie narzędzie zostaje odłożone jednak nie do slotu z którego zostało wzięte tylko do następnego pustego slotu.
Macie na to jakiś pomysł?

Pierwsze słyszę , że tak można zrobić..... , no i po co?

Pracuję na obrabiarkach Haas , gdzie można spotkać dwa rodzaje magazynów , tzw. parasol i bębnowy.
W pierwszym narzędzie wraca do tego samego gniazda w momencie wywołania innego , w drugim zaś narzędzia są mieszane , i po wymianie wraca do innego kubka niż wyszło.
W tym wypadku można je ponownie wywołać kodem P*** lub T*** , a kodem M6 wykonać jego wymianę we wrzecionie.

gozdd pisze: ↑

22 lis 2020, 01:52

Dużo maszyn T0 M6 interpretuje jako zwrot narzędzia do magazynu.

Jak fizycznie znajduje się we wrzecionie , to jaka to wymiana?


Mariusz.

WZÓR pisze:Jak fizycznie znajduje się we wrzecionie , to jaka to wymiana?

Taka, że odkładasz narzędzie do magazynu. Nie wiem, chcesz podważać to, co producenci implementują w przemysłowych maszynach?
To, że w Haasie się nie da, nie oznacza, że tak samo jest we wszystkich innych.

WZÓR pisze:Pierwsze słyszę , że tak można zrobić..... , no i po co?

Żeby np. wejść do przestrzeni roboczej (bo czasami trzeba) bez ryzyka wbicia sobie w głowę 15cm wiertła? Albo żeby wyczyścić stożek i nie musieć przy tym dźwigać kilku kilogramowej głowicy fi200, która akurat jest we wrzecionie?

gozdd pisze: ↑

29 lis 2020, 14:04

WZÓR pisze:Jak fizycznie znajduje się we wrzecionie , to jaka to wymiana?

.....
To, że w Haasie się nie da, nie oznacza, że tak samo jest we wszystkich innych.

Wrzuć jakiś konkret ( na jakich maszynach jest to stosowane), bo nie lubię paplania.

Mariusz.

Większość maszyn na Fanuc'u ogarnia taką komendę (a przynajmniej tych z którymi miałem doczynienia), np. Dugard. Jak tylko będę przy takiej maszynie to nagram Ci film.

Na wszystkich DMG zarówno z HH iTNC530 jak i MillPlus, na HH iTNC420 i starszych też. Na TOSie z HH 530 na Solaruce. W sumie na większości maszyn na jakich pracowałem T0M6 odkładało narzędzie do magazynu bez pobierania nowego.

u mnie na kilku maszynach Fanuc, Osai, Allen-Bradley często używamy:
M6T0- oddanie narzędzia do magazynu
M6T i numer narzędzia które chce się pobrać z magazynu
czasami M26T0 poinformowanie maszyny że brak narzędzia we wrzecionie (po ręcznym wyładowaniu)