cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam plik, który jest rozpoznany przez solidworksa jako grafika STL. Niestety można sobie element obraca i oglądać, ale nie mają one wymiarów.
Czy da radę taki twór zwymiarować w miarę automatycznie, by dało radę element frezować, lub drukować 3D?

Niestety stl to w uproszczeniu zbior polaczonych trojkatow - nie jest to model CAD.

Zeby z tym cokolwiek zrobic trzeba zamienic na powierzchnie lub solid - w SolidWorks jest do tego dodatek ScanTo3D.

Drukowac mozna na bazie stl - w zasadzie jest to chyba najlepszy format do druku 3D. Z frezowania nici, chyba ze w jakims CAMie co przeczyta stl.

Jak zapisze model z solidworksa do stl to bez problemu można zdjąć wymiary, czy frezować dalej element. Tylko z mac'owego programu dostaję perełki w postaci niezwymiarowanej grafiki stl.

Plik .stl zapodajesz do VisualMila i frezujesz.Jest to bardzo fajny rodzaj zapisu-model
składa się z trójkątów .Akurat VisualMill toleruje pewne niedociągnięcia pliku-model może być np od dołu otwarty lub mogą pokrywać się dwa różne modele nie będące całością.Visual zobaczy tylko to co widać od góry i wyznaczy trajektorie.Inne programy zgłoszą problem i nie podejmą się obróbki.
Jeśli jest to .stl jakiegoś kanciatego obiektu można to otworzyć w Rhinocerosie i tam
dosyć łatwo wyciągnąć kontur i zapisać jako dxf czy dwg.