DriveWorksXpress
: 31 sty 2011, 23:05
Witam serdecznie,
Wykonując pewien projekt napotkałem niestety na nieznany mi błąd. Długi czas próbowałem go zidentyfikować lecz bezskutecznie. Dlatego prosiłbym Was o pomoc - być może ktoś spotkał się z takim problemem.
O co chodzi dokładnie? Tworze projekt w SW w aplikacji DriveWorksXpress dla dwóch konfiguracji wkrętów dociskowych. W wykonanej aplikacji należy wybrać z listy rozwijanej:
- długość
- średnice gwintu
- konfiguracje
Możliwy jest wybór kilku wielkości gwintu i długości oraz dwie konfuguracje. Reszta wymiarów generowana jest w zależności od wybranego gwintu.
Przechodząc konkretnie do problemu sytuacja wygląda następująco:
dla gwintów M8 i M10 wszystko jest w porzadku. Dla gwintów M12 w górę wymiary średnicy i długości nie są przebudowywane.
W załączonym poniżej screenie widać, że mimo zadanej wartości 45mm w tym wypadku parametr długości L wynosi 0 i występują błędy w szkicu w stworzonej cześci jak na drugim screenie.


Próbowąłem roznych rozwiązań ale niestety bez Waszej pomocy raczej się nie obędzie.
Pozdrawiam,
Marcin
Wykonując pewien projekt napotkałem niestety na nieznany mi błąd. Długi czas próbowałem go zidentyfikować lecz bezskutecznie. Dlatego prosiłbym Was o pomoc - być może ktoś spotkał się z takim problemem.
O co chodzi dokładnie? Tworze projekt w SW w aplikacji DriveWorksXpress dla dwóch konfiguracji wkrętów dociskowych. W wykonanej aplikacji należy wybrać z listy rozwijanej:
- długość
- średnice gwintu
- konfiguracje
Możliwy jest wybór kilku wielkości gwintu i długości oraz dwie konfuguracje. Reszta wymiarów generowana jest w zależności od wybranego gwintu.
Przechodząc konkretnie do problemu sytuacja wygląda następująco:
dla gwintów M8 i M10 wszystko jest w porzadku. Dla gwintów M12 w górę wymiary średnicy i długości nie są przebudowywane.
W załączonym poniżej screenie widać, że mimo zadanej wartości 45mm w tym wypadku parametr długości L wynosi 0 i występują błędy w szkicu w stworzonej cześci jak na drugim screenie.


Próbowąłem roznych rozwiązań ale niestety bez Waszej pomocy raczej się nie obędzie.
Pozdrawiam,
Marcin