Modele , zlozenia, rysunki - pomoge chetnie :-)
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 19:11
- Lokalizacja: Szczawnica/Dublin
Modele , zlozenia, rysunki - pomoge chetnie :-)
Witam wszystkich,
Jestem swiezy na tym forum i propounje swoja pomoc w sprawie SolidWorks'a, nie jestem alfa i omega w tym temacie ale mam praktyczne doswiadczenie wiec a noz komus sie przydam. Moge poradzic (o ile bede wiedzial o co chodzi) lub wykonac jakis model.
Pozdrawiam i powodzenia
Kuba
Jestem swiezy na tym forum i propounje swoja pomoc w sprawie SolidWorks'a, nie jestem alfa i omega w tym temacie ale mam praktyczne doswiadczenie wiec a noz komus sie przydam. Moge poradzic (o ile bede wiedzial o co chodzi) lub wykonac jakis model.
Pozdrawiam i powodzenia
Kuba
Projekty - modele w Solidworks - weekend'owo.
Tagi:
-
- Posty w temacie: 1
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 19:11
- Lokalizacja: Szczawnica/Dublin
Przekroje
Czesc,
Zrobilem screeny dla Ciebie ale cos to forum nie chce ich przyjmowac wiec mozesz mi podac maila to wysle na skrzynke.
Opis do screeno'w (jak poprzekrecam jakies wyrazy to przepraszam ale mam wersje angielska i nigdy nie uzywalem polskiej)
1.) klikasz na rysunek aby go uaktywnic i patrzysz jaka nazwa wyswietli sie w drzewie po lewej stronie (patrz screen'y) widok1, widok2 lub cos takiego.
2.)klikasz w puste miejsce w polu graficznym i szukasz tej nazwy w drzewie po lewej stronie.
3.)klikasz prawym na znaleziona nazwe widoku i wybierasz ukryj,showaj, lub cos takiego.
4.) SW zapyta czy schowac rowniez widoki zalezne , klikasz ze nie i gotowe.
Mam nadzieje ze u Ciebie tez zadziala:-))) pozdrawiam i jakby cos to pisz znowu.
Megaimperator
Zrobilem screeny dla Ciebie ale cos to forum nie chce ich przyjmowac wiec mozesz mi podac maila to wysle na skrzynke.
Opis do screeno'w (jak poprzekrecam jakies wyrazy to przepraszam ale mam wersje angielska i nigdy nie uzywalem polskiej)
1.) klikasz na rysunek aby go uaktywnic i patrzysz jaka nazwa wyswietli sie w drzewie po lewej stronie (patrz screen'y) widok1, widok2 lub cos takiego.
2.)klikasz w puste miejsce w polu graficznym i szukasz tej nazwy w drzewie po lewej stronie.
3.)klikasz prawym na znaleziona nazwe widoku i wybierasz ukryj,showaj, lub cos takiego.
4.) SW zapyta czy schowac rowniez widoki zalezne , klikasz ze nie i gotowe.
Mam nadzieje ze u Ciebie tez zadziala:-))) pozdrawiam i jakby cos to pisz znowu.
Megaimperator
- Załączniki
-
- przekroje.zip
- (469.32 KiB) Pobrany 417 razy
Projekty - modele w Solidworks - weekend'owo.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 120
- Rejestracja: 07 cze 2008, 12:45
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
No to moze ja zadam pytanie. Mam narysowanego takiego oto robocika przemysłowego:

Chodzi mi o to czy ktoś nie umiałby czasem podpowiedzieć jak rozpisać równia aby uzyskać odpowiednie pochylenia tego robota za pomocą równań w SW. Zrobiłem to za pomocą Zaawansowanych wiązań (ustalenia kąta głównego i skrajnych odchyleń) jednak w ten sposób nie mogę wyliczyć położenia końcowego punktu ramienia i potrzebuję równań. Musza one opisywać dwie osie (zaznaczone na rys), które mają największy wpływ na położenie tego punktu.

Chodzi mi w głównie o zasadę wpisywania tych równań - mam nadzieje ze bedzie to ktoś wiedział - bo jest to dla mnie problem już od jakiegoś czasu i nie mogę go rozwiązać a samouczek jakoś do mnie nie przemawia pod tym wzgędem
Edit:
zapomniałem dodac - wartość kąta na osi 2 (wg moich wyliczeń) jest uzalezniona od kąta na osi 1 wg następującego schematu:

Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki

Chodzi mi o to czy ktoś nie umiałby czasem podpowiedzieć jak rozpisać równia aby uzyskać odpowiednie pochylenia tego robota za pomocą równań w SW. Zrobiłem to za pomocą Zaawansowanych wiązań (ustalenia kąta głównego i skrajnych odchyleń) jednak w ten sposób nie mogę wyliczyć położenia końcowego punktu ramienia i potrzebuję równań. Musza one opisywać dwie osie (zaznaczone na rys), które mają największy wpływ na położenie tego punktu.


Chodzi mi w głównie o zasadę wpisywania tych równań - mam nadzieje ze bedzie to ktoś wiedział - bo jest to dla mnie problem już od jakiegoś czasu i nie mogę go rozwiązać a samouczek jakoś do mnie nie przemawia pod tym wzgędem

Edit:
zapomniałem dodac - wartość kąta na osi 2 (wg moich wyliczeń) jest uzalezniona od kąta na osi 1 wg następującego schematu:

Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1134
- Rejestracja: 03 sie 2007, 08:32
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Czy przypadkiem nie jest mowa o zadaniu prostym kinematyki, gdzie opisujesz polozenie czlonu roboczego wzgledem ukladu odniesienia? Bo jezeli tak to do tego sluza odpowiednie macierze przeksztalcen. Oczywiscie cala trudnosc to matematyczne opisanie zagadnienia tym trudniejsze im wiecej stopni swobody posiada manipulator.
Czyli jedna kwestia to ulozenie macierzy a druga to przelozenie tego na jezyk programu. Na samych rownaniach bedzie to raczej trudne, z prostego powodu - rownania obliczaja dany wymiar z innych wymiarow. Tyle, ze tutaj ten obliczany wymiar oraz te, od ktorych on zalezy beda zalezec jeszcze od innych w przypadku przemieszczenia danego czlonu.
A najwiekszym mankamantem jest to, ze jezeli kolejnosc rownan jest nieodpowiednia od wersji 2008 program nie przyjmie tych rownan - w starszych po porstu wykonywal dwie petle, nie moze byc tak:
a=c+1
b=c
kolejnosc jest nieodpowiednia.
Czy masz juz matematycznie opisane i tylko pytanie jak to zrobic w SW czy nie masz nic?
W praktyce rzeczywiscie opisuja to rownania, tylko ze w SW nie moze byc niewiadomych - w zwiazku z tym nie mozesz ulozyc ukladu rownan bo bo wstawione parametry musza byc znane. Innymi slowy, jezeli kat alfa1 zalezy od alfa2, a ten od alfa 3 itd - czyli obliczenie jednego powoduje wyliczenie kolejnego to jest ok, ale jezeli ktorykolwiek zalezy od kolejnego to juz nie jest ok, chodzi o sprzezenie zwrotne.
Reasumujac - bedzie to trudne ale moze i wykonalne. Moze warto projektujac roboty zakupic cos specjalizowanego: robotworks-eu
Czyli jedna kwestia to ulozenie macierzy a druga to przelozenie tego na jezyk programu. Na samych rownaniach bedzie to raczej trudne, z prostego powodu - rownania obliczaja dany wymiar z innych wymiarow. Tyle, ze tutaj ten obliczany wymiar oraz te, od ktorych on zalezy beda zalezec jeszcze od innych w przypadku przemieszczenia danego czlonu.
A najwiekszym mankamantem jest to, ze jezeli kolejnosc rownan jest nieodpowiednia od wersji 2008 program nie przyjmie tych rownan - w starszych po porstu wykonywal dwie petle, nie moze byc tak:
a=c+1
b=c
kolejnosc jest nieodpowiednia.
Czy masz juz matematycznie opisane i tylko pytanie jak to zrobic w SW czy nie masz nic?
W praktyce rzeczywiscie opisuja to rownania, tylko ze w SW nie moze byc niewiadomych - w zwiazku z tym nie mozesz ulozyc ukladu rownan bo bo wstawione parametry musza byc znane. Innymi slowy, jezeli kat alfa1 zalezy od alfa2, a ten od alfa 3 itd - czyli obliczenie jednego powoduje wyliczenie kolejnego to jest ok, ale jezeli ktorykolwiek zalezy od kolejnego to juz nie jest ok, chodzi o sprzezenie zwrotne.
Reasumujac - bedzie to trudne ale moze i wykonalne. Moze warto projektujac roboty zakupic cos specjalizowanego: robotworks-eu
Paweł Kęska
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 120
- Rejestracja: 07 cze 2008, 12:45
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Powiem tak - mam wersję o jedną wstecz od 2008, równania też mam już wyprowadzone.
Teraz jedyne o co mi chodzi to w jaki sposób przenieść je do programu tak zeby to miało ręce i nogi.
Piszesz ze muszą być znane wszystkie parametry - wg mnie wszystko jest dane - bo długości poszczególnych ramion są znane a kąty wg jakich w danej chwili będą pochylone ramiona program powinien sam przyjmować - przynajmniej tak mi się wydaje - tylko na jakich zasadach to wklepać do Solida? No i w jaki sposób - bo to jest coś czego w życiu nie robiłem
Teraz jedyne o co mi chodzi to w jaki sposób przenieść je do programu tak zeby to miało ręce i nogi.
Piszesz ze muszą być znane wszystkie parametry - wg mnie wszystko jest dane - bo długości poszczególnych ramion są znane a kąty wg jakich w danej chwili będą pochylone ramiona program powinien sam przyjmować - przynajmniej tak mi się wydaje - tylko na jakich zasadach to wklepać do Solida? No i w jaki sposób - bo to jest coś czego w życiu nie robiłem

-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 19:11
- Lokalizacja: Szczawnica/Dublin
O kurde.
Czesc,
Szczerze mowiac nigdy nie robilem czegos takiego, (wiekszosci zlozenia nieruchome no ewentualnie z jakims "zawiasem ".
Ale przycisnij bildder'a raczej bedzie umial pomoc bo chlop wie co mowi (choc czasem arogancko
)
Aha i daj znac jak sobie poradziles bo to cos nowego dla mnie i jestem ciekawy.
Pozdro
Szczerze mowiac nigdy nie robilem czegos takiego, (wiekszosci zlozenia nieruchome no ewentualnie z jakims "zawiasem ".
Ale przycisnij bildder'a raczej bedzie umial pomoc bo chlop wie co mowi (choc czasem arogancko

Aha i daj znac jak sobie poradziles bo to cos nowego dla mnie i jestem ciekawy.
Pozdro
Projekty - modele w Solidworks - weekend'owo.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1134
- Rejestracja: 03 sie 2007, 08:32
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Przyklad:
"D1@Szkic2" = "D2@Szkic2" + sin( "D4@Szkic2" )
"D3@Szkic2" = "D2@Szkic2" - sin( "D5@Szkic2" )

D1 - dl. pierwszego odcinka zalezy od kata i dl. D2
D3 - zalezy od kata D5 i dl. D2
Ale nie moze byc rownania, gdzie: D2 zalezy od np. D3 gdyz jest on uzywany w rownaniu pierwszym.
Oczywiscie moze istniec rownanie. gdzie parametr A zalezy od B,C,D itd ale C,D musi byc znane- tzn, ze nie moze zalezec B,C,D od G,H bo program tego w jednym kroku nie obliczy.
Skoro wiesz co od czego zalezy to w czym jest problem? Rowania dodajesz w paska edycji wymiaru - otworzy sie edytor rownan i ukladasz zaleznosci poprzez klikniecie w dany wymiar w obszarze graficznym.
Dwie podpowiedzi
:
1. Warto pokazac wymiary na czas dodawania rownan - pod prawym klawiszem na folder adnotacji "pokaz wymiary operacji"
2. Warto pokazac nazwy wymiarow - z menu narzedzia > opcje - 3 poz. od gory
JEzeli ukladasz rownania w zlozeniu identyfikator wymiaru bedzie dodatkowo zawwieral nazwe czesci po znaku @
I jeszcze jedna podpowiedz: otorz mozna dodac w zlozeniu adnotacje - czyli wymiar oznaczony nie D... tylko RD... ktory nie jest wymiarem sterujacym tylko adnotacja - i ten wpis rowniez moze byc uzyty w rownaniu.
"D1@Szkic2" = "D2@Szkic2" + sin( "D4@Szkic2" )
"D3@Szkic2" = "D2@Szkic2" - sin( "D5@Szkic2" )

D1 - dl. pierwszego odcinka zalezy od kata i dl. D2
D3 - zalezy od kata D5 i dl. D2
Ale nie moze byc rownania, gdzie: D2 zalezy od np. D3 gdyz jest on uzywany w rownaniu pierwszym.
Oczywiscie moze istniec rownanie. gdzie parametr A zalezy od B,C,D itd ale C,D musi byc znane- tzn, ze nie moze zalezec B,C,D od G,H bo program tego w jednym kroku nie obliczy.
Skoro wiesz co od czego zalezy to w czym jest problem? Rowania dodajesz w paska edycji wymiaru - otworzy sie edytor rownan i ukladasz zaleznosci poprzez klikniecie w dany wymiar w obszarze graficznym.
Dwie podpowiedzi

1. Warto pokazac wymiary na czas dodawania rownan - pod prawym klawiszem na folder adnotacji "pokaz wymiary operacji"
2. Warto pokazac nazwy wymiarow - z menu narzedzia > opcje - 3 poz. od gory
JEzeli ukladasz rownania w zlozeniu identyfikator wymiaru bedzie dodatkowo zawwieral nazwe czesci po znaku @
I jeszcze jedna podpowiedz: otorz mozna dodac w zlozeniu adnotacje - czyli wymiar oznaczony nie D... tylko RD... ktory nie jest wymiarem sterujacym tylko adnotacja - i ten wpis rowniez moze byc uzyty w rownaniu.
Paweł Kęska
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 120
- Rejestracja: 07 cze 2008, 12:45
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wyjaśnienie bardzo ciekawe i pouczające za co wielkie dzięki Bildder - teraz troszkę zabawy mnie czeka aby to wszystko móc ogarnąć - bo proste się nie wydaje - ale nie osiągają nic ci którzy tego nie próbują. 
<Pokłony> w Twoją stronę - zobaczymy teraz jaki pojętny jestem
Nieco odświeżę temat.
Czy może być tak że:
D2=D1+sinD4
a następnie wymiar D3 uzależnić od wymiaru D2?
Czyli przykładowo:
D3=D2 - sinD5
No i tu jest pytanie. Równanie D2 jest uzaleznione od sumy D1+sinD4, program nie pokazuje zadnych komunikatów ale czy on prawidłowo to wylicza?
Wartości co prawda zmieniają się zarówno D2 jak i D3
Czy to jest to co napisałeś?
Cytat:
Ale nie moze byc rownania, gdzie: D2 zalezy od np. D3 gdyz jest on uzywany w rownaniu pierwszym.
I taka zależnośc jednego równania od drugiego jest niemożliwa?

<Pokłony> w Twoją stronę - zobaczymy teraz jaki pojętny jestem

Nieco odświeżę temat.
Czy może być tak że:
D2=D1+sinD4
a następnie wymiar D3 uzależnić od wymiaru D2?
Czyli przykładowo:
D3=D2 - sinD5
No i tu jest pytanie. Równanie D2 jest uzaleznione od sumy D1+sinD4, program nie pokazuje zadnych komunikatów ale czy on prawidłowo to wylicza?
Wartości co prawda zmieniają się zarówno D2 jak i D3
Czy to jest to co napisałeś?
Cytat:
Ale nie moze byc rownania, gdzie: D2 zalezy od np. D3 gdyz jest on uzywany w rownaniu pierwszym.
I taka zależnośc jednego równania od drugiego jest niemożliwa?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1134
- Rejestracja: 03 sie 2007, 08:32
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Chodzilo o kolejnosc rownan.
a=b+c
c=d+1
b=1
d=0
-------
2 petle
b=1
c=d+1
d=0
a=b+c
-------
1 petla - nalezy dodawac w odpowiedniej kolejnosci.
ale nie moze byc niejednoznacznosci:
a=b
b=c
a=c
a=b+c
c=d+1
b=1
d=0
-------
2 petle
b=1
c=d+1
d=0
a=b+c
-------
1 petla - nalezy dodawac w odpowiedniej kolejnosci.
ale nie moze byc niejednoznacznosci:
a=b
b=c
a=c
Paweł Kęska
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------
CSWE | CSWI | CSWP
-----------------------
solid-szkolenia.pl
solid-blog.pl
solid-podreczniki.pl
-----------------------