cnc.info.pl - FORUM CNC

Dzień dobry,

mam problem z symulacją. Do tej pory robiłem symulacje wytrzymałościowe złożeń których częsci były ze sobą w jakiś sposób połączone spoiną albo śrubą. Teraz mam do obliczenia wytrzymałość zlożenie, w którym mamy blachę S235 o wymiaracha 1250x450x5 zespawaną z 3 profilami S235 20x20x2. Całe zlożenie jest położone na podporach (element ten nie będzie obliczany) , a szerokość powierzchni styku wynosi po obu stronach po 25mm. Tu zaczynają się schody bo nigdy nie robiłem symulacji zlozenia które jest "luzno" położone na jakis podporach. Obliczanie złożenia blachy z profilami przy stałym mocowaniu po prawej i lewej nie bedzie miało chyba sensu.

Rysunek do wglądu


Jeżeli ktoś będzie miał jakiś pomysł jak to zrobić to proszę o odpowiedz

Pozdrawiam
Jacek

Nie ma czegoś takiego jak luźno położone w mesie, bo program tego nie policzy. Trzeba to opisać, np. stosując zaawansowane utwierdzenia i odbierając wybrane translacje/obroty. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie symetrii - wówczas z automatu blokowana jest jedna płaszczyzna.
Jeżeli już totalnie nie ma jak tego matematycznie opisać, to w opcjach należy włączyć użycie miękkiej sprężyny lub obciążenia bezwładnościowego. Każda z opcji ma swoje preferencje w użyciu - ale to nie miejsce, bo się rozpisywać na ten temat.

Ja tak naprawdę wykluczył bym z badania to co nie będzie do policzenia, a tam gdzie miejsce styku robię linie podziałową o kształcie styku. Być może wystarczy tam dać utwierdzenie typu na płaskich ścianach + miękka sprężyna. Na logikę w rzeczywistości nic nie jest luźno położone, więc takie musi być utwierdzenie, żeby oddawało realne połączenie. Po prostu to co nie jest liczone się wyklucza z analizy, ale resztę połączeń/kontaktów - wszystko robisz identycznie.