Strona 1 z 4
Plany rozwiązań zawieszeń wrzeciona we frezarkach.
: 12 lut 2006, 16:20
autor: robertinus
Zgodnie z sugestią kolegi Skoti w tym wątku:
https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?p=12201#12201
Proszę o udostępnienie planów frezarek.
Chodzi o prześledzenie rozwiązań konstrukcyjnych zawieszenia wrzeciona i w drodze ew. modyfikacji dopasowanie czegoś do własnego projektu.
: 16 maja 2006, 10:35
autor: anzelm
może się mylę, ale "porfesjonalnych" planów nikt Ci nie udostępni, a to co widzę na tym forum, mimo, że pomysłowe, ciekawe i ambitne, to jednak robione "z głowy", bez rysunków wykonawczych. Zostaje tylko przeglądanie dtr-ek (a może?) i zdjęcia aplikacji
: 16 maja 2006, 23:00
autor: Piotrjub
Kolega przesadza, bo, na jakiej podstawie wysuwa wnioski „to, co widzę na tym forum, mimo, że pomysłowe, ciekawe i ambitne, to jednak robione "z głowy", bez rysunków wykonawczych.”
Chciałbym zaznaczyć, że nawet najdrobniejsza śrubkę mam rozrysowaną i nic nie pozostawiam przypadkowi wykonania a nawet odwrotnie wykonane musi być dokładnie zgodnie z rysunkiem.
: 17 maja 2006, 09:11
autor: bartuss1
rysunek wykonawczy to rzecz święta, rysunek warsztatowy może byc też odręczny ale musi spełniać warunki poprawności np wymiarownia czy przybliżonego kształtu, zawsze lepiej to poprawić coś na rysunku

: 17 maja 2006, 13:03
autor: anzelm
no to sorry, ale.. czy to nie odosobniony przypadek? nie jest moim zamiarem nikogo urazić.
wydaje mi się, że jeśli ktoś podejmuje się samodzielnie wykonania projektu bardziej ambitnego niż zatemperowanie ołówka i ma "zaprzyjaźniony"/własny warsztat, to skupia się na zadaniu, szkice tylko najniezbędniejsze, a złożenie w głowie
wrzeciono i tak jest kupne (no bo kto tu sam zaprojektował i wykonał zespół wrzeciona?)
więc rysunki może z dtr-ki
widziałem na forum obrazki z SE przedstawiające maszynę. narysowli ją studenci, PLANUJA wykonanie, ale czy wykonana będzie według tej dokumentacji? chyba jednak coś poprawią. A rysunki wykonawcze na warsztat z kompletem wymiarów, tolerancji, widoków i tabelek dla wszystkich detali to nielicha robota ( jeśli tolerancje są z sensem a wymiary technologicznie)
ps obrazki śliczne, tylko trochę nieczytelne
pss robertinus napisał swój post w lutym
psss czy można oglądnąć więcej szczegółów tej dokumentacji, czy też ten cudny stosik papieru jest top secret?

: 18 maja 2006, 16:05
autor: chomikaaa
nie zgodze sie z toba bez dokladnych rysunkow i zaplanowania calej kontrukcji nie da sie robic maszny
oczywiscie jak ktos skreca pare elementow a poznije martwi sie co bedzie dalej to jego sprawa swiadczy to tylko o jego niewiedzy lub braku umiejetnosci w poslugiwaniu sie rysunkami tak tez mozna tyle ze.... tak sie nie robi zaden profesjonalista tak sie nie postepuje
malo tego procz narysowania maszyny w cadzie trzeba tez uwzglednic dostepnosc materialow bo co z tego ze ja narysujesz jak nie kupisz materialow i profili takich jak uzyles w projekcie i wykonanie okaze sie niemozliwe
warto tez przy projektowaniu uwzglednic chocby dostepne dlugosci walkow ja np kupilem 2x2m fi16 i tak je pociolem ze nie mam wcale odpadu i mozna powiedziec max pole pracy czyli maszyna zostala optymalnie zaprojektowana wg mnie niestety jeszcze jej nie skonczylem ale publikowalem zdjecia na forum tego co mam
ostatnia wazna rzecza jest takie zaprojektowanie konstrukcji aby uzyc jak najmniej materialu przy uzyskaniu jak najlepszych jej parametrow tzn sztywnosci itp
: 18 maja 2006, 18:13
autor: pukury
witam !! a mnie się wydaje że najważniejsze jest posiadanie doświadczenia w konstrukcji ( nie tylko w projektowaniu ) , zaprojektować można wszystko, problemem jest wykonanie . Smieszne, ale teraz zdałem sobie sprawę że wszystkie urządzenia ( niektóre bardziej skomplikowane od ołówka ) zrobiłem bez żadnych rysunków . co najwyżej jakieś szkice na karteluszkach . widać nie powinienem się tym więcej zajmować . zrobić coś prostego - zebrać doświadczenia - zapoznawać się z dokonaniami innych . i nie wpadać w przekonanie że już się wszystko wie i umie ( to się nazywa pokora ) . pozdrawiam !!
: 18 maja 2006, 20:33
autor: bartuss1
a wszystko można ująć w dwóch slowach : technologicznośc konstrukcji

: 29 maja 2006, 10:32
autor: anzelm
to ja zapytam jeszcze raz :
czy możecie udostępnić swoje plany?
albo pokazać kilka rysunków kompletnie i technologicznie zwymiarowanych? ze wszystkimi tolerancjami i odchyłkami? pełne obliczenia wytrzymałości i sztywności konstrukcji? dobór normaliów z katalogów? weryfikację obliczeń zrobioną przez kogoś innego? rozpisane opracowanie technologii wykonania każdego elementu? schemat montarzu i wykaz niezbędnych narzędzi? instrukcja serwisowania i używania?
można wyrysować każdą śrubkę, ale to jeszcze mało, bo może w tym miejscu korzystniej by było dać większą śrubę, albo kilka mniejszych?
naprawdę jestem pod wrażeniem i mam słowa pełne uznania dla osób które samodzielnie zbudowały/budują jakąś maszynkę. ale parę razy już zostałem przemaglowany różnego typu dokumentacją i jej efektem po wykonaniu. i wiem, że profesjonalne maszyny nie są tak drogie dlatego, że są ze złota, tylko tam jest włożona kolosalna praca konstrukcyjno -technologiczna. jeśli macie dużą część konstrukcji na papierze - brawo. chodziło mi tylko o to, że część (większa-mniejsza) pracy nie została nigdzie opisana. jest "w głowie"
IMHO pełna dokumentacja to taka, gdzie można podzlecić wykonanie każdego elementu gdze indziej, składanie wykonać też cudzymi rękami i powinno działać bez poprawek nawer wtedy gdy konstruktor/projektant po ukończeniu dokumentacji oślepł, ogłuchł, oszalał
taka dokumentacja nie zawsze jest potrzebna, ale to jest dla mnie definicja pełnej dokumentacji
pozdrawiam
: 29 maja 2006, 18:09
autor: ERNEST KUCZEK
ANZELM wszystko sie zgadza co napisales o dokumentacji, tylko ze tutaj mamy do czynienia najczesciej z budowa maszyn amatorskich (pojedynczych prototypow) a nie przygotowaniem do produkcji. taka dokumentacja kosztuje i nawet w duzych zakladach jesli robi sie pojedynczy prototyp to pomija sie wiele spraw papierkowych lub robi sie cos w skrocie.
jesli ktos wykonal taka kompletna dokumentacje wymagajaca wielu, wielu godzin pracy, ktora pozwoli na seryjna produkcje maszyny to watpie zeby sie chcial nia dzielic na prawo i lewo.
co innego podpowiedziec rozwiazanie a co innego dac wszysto gotowe na tacy.