Strona 1 z 2

Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 27 cze 2018, 15:21
autor: adam Fx
Cześć
Czy na Szwajcarce można toczyć z cienkich prętów aluminiowych (od fi 3 )
Jaki gatunek najlepiej ? (PA6 PA9 ?) - obawiam się zacierania alu w tulei podtrzymującej (może bezpodstawnie)
jaki rodzaj lepszy tulejki stała czy obrotowa
tu widać że tulejka wiruje z materiałem https://youtu.be/Ag7mHjCiSQA?t=2m21s
tu tulejka nieruchoma https://youtu.be/xbbYfG7rJ9Y
na pierwszy rzut oka tulej ruchoma była by lepsza bo materiał w niej nie trze podczas wirowania jednakże z drugiej strony każdy wie że w ciasny otwór wałek łatwiej jest "wkręcić" i wcisnąć niż tylko wcisnąć.
co myślicie?
jak wygląda ustawianie takiej tulejki rozprężnej?
czy w wersji wirującej tulejka jest napędzana przez wirujący materiał czy za pośrednictwem wałka pośredniego (jeśli wałka pośredniego to po co? )
czy system kompensacji jest standardowy czy zwykle on nie występuje (tzn. dodatek dla wymagających) ?

Mile widziane wszystkie nawet szczątkowe informacje linki filmy (być może ktoś kto władający obcymi językami cos wyhaczy bo u mnie słabo z tym)

co ja znalazłem (może ktoś skorzysta):


http://www.rfmcnc.com/products/rsb25-32.html
tu gość trochę tłumaczy ale niewiele kumam


tu też cos tłumaczą

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 29 cze 2018, 13:58
autor: lepi
Sam ciekaw jestem odpowiedzi. Co nieco wiem z praktyki ale to dopiero moje początki z automatem wzdłużnym. Alu 3 mm? Da się ale to zależy także od długości. Jak nie szkoda materiału to można toczyć z większego wałka.
Tulejka napędzana jest dobra ale musi być idealna i idealnie łożyskowana. Napędzana musi być z wałka żeby synchronizować obroty. Przy napędzaniu tylko przez materiał występuje poślizg a więc różnica prędkości. Na detalu jest to widoczne w postaci spirali.
W tulei stałej materiał może się zatrzeć. Zwłaszcza jak się mocno zaciśnie. Materiał się grzeje, rozszerza i wiadomo... Jak nie są potrzebne super tolerancje to robi się luźniej i daje radę. Tuleja stała szybciej się wyciera.

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 29 cze 2018, 20:50
autor: adam Fx
a jak zaciskasz tulejkę to jak ustawiasz siłę zacisku? tzn. kiedy wiesz ze już jest OK?
Obrabiacie jakiś cienkie (fi 3-6mm) pręty alu w ten sposób? w sumie to w ogóle czy obrabiacie alu nie odgniata się, nie zaciera? jaki gatunek?

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 29 cze 2018, 23:16
autor: MacGregor
Miałem przelotny "romans" z automatami Tornos i Star.
Akurat te miały wrzeciono z przekazaniem obrotów na tulejkę przelotową-podtrzymującą.
Tulejkę w wrzecionie głównym ustawiamy tak aby w połowie skoku miała pełny zacisk gdyż podczas pracy cały czas trzyma pręt. Z drugiej strony gdy spasujemy tulejkę zbyt ciasno, to podczas pobierania będzie zbyt duży opór między otwartą tulejką a materiałem.

Tulejka podtrzymująca (przynajmniej te których używaliśmy) przeważnie mają wkładki z polerowanych węglików.
Tulejkę ustawiamy tak i kontrujemy (ma dwie nakrętki) aby materiał poruszał się w niej suwliwie. Dlatego materiał do tych maszyn musi być wykonany naprawdę precyzyjnie, wszelkie odchyłki są niedopuszczalne.

Na pytanie czy alu będzie się odkształcało trudno jednoznacznie odpowiedzieć, raczej po przez ustawienie siły zacisku głównej tulejki możemy nad tym zapanować.
Czy alu będzie się zacierało, myślę że raczej nie, specyfika pracy maszyn typu swiss i chłodzenia podczas obróbki, gdzie olej jest czynnikiem zarazem smarującym i chłodzącym.

A jeszcze jedno podczas obróbki materiałów trudno skrawalnych, bezwzględnie trzeba pilnować stanu narzędzi. Widziałem i byłem świadkiem zapłonu i poważnego pożaru, operator zanim zatrzymał maszynę, otworzył osłonę i rozpoczął gaszenie za pomocą gaśnicy to już było po "ptakach". Spalone wszystkie rurki i węże od chłodzenia, poopalane paski napędowe, najgorzej dostało przeciwwrzeciono, bo silnik i łożyska do wywalenia. Dlatego w maszynach obrabiające trudno skrawalne materiały zwykle stosuje się zintegrowane z sterowaniem maszyny systemy gaśnicze, oparte na CO2.

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 30 cze 2018, 09:17
autor: lepi
adam Fx pisze:
29 cze 2018, 20:50
a jak zaciskasz tulejkę to jak ustawiasz siłę zacisku? tzn. kiedy wiesz ze już jest OK?
Obrabiacie jakiś cienkie (fi 3-6mm) pręty alu w ten sposób? w sumie to w ogóle czy obrabiacie alu nie odgniata się, nie zaciera? jaki gatunek?
Ma być suwliwie. Trudno doradzić, kwestia doświadczenia. Jak materiał jest dokładnie wykonany to można ciaśniej. W przypadku alu to niestety są duże różnice w średnicy. Materiał brać od jednego dostawcy i najlepiej z jednej partii. Z mosiądzem tylko raz miałem problem. Ale akurat robiłem setkę tolerancji więc miałem mocno skręconą tuleję prowadzącą.
Jak ustawisz za luźno to słychać przy ucinaniu.

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 01 lip 2018, 08:07
autor: adam Fx
Bardzo dziękuję Koledzy za pomoc jeżeli jeszcze ktoś by miał coś do dodania to jestem otwarty na wszelkie dobre rady:)

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 06 lut 2019, 15:13
autor: mheli
Jedna wersja jest taka że tuleja prowadząca jest mocowana we wrzecionie więc kręci się razem z nim, drugą znam jedynie z opisu kolegi który tymi maszynami handlował, polega na napędzeniu tuleji prowadzącej dodatkowym paskiem.
Jak dla mnie wersja ze stałą tuleją przy np 6tys. obrotów to pomyłka.
Jeśli chodzi o obróbkę najmniejsza średnica z jakiej toczylem na takim automacie z to fi 5 ale stal, jedynie co mogę podpowiedzieć odnośnie obróbki aluminium to spotkałem się z informacją że jest np PA6 tzw automatowe które ma własności podobne do stali automatowe, wiór się łatwiej łamie itd.

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 06 lut 2019, 15:42
autor: lepi
Moja AWA CNC w akcji :)
https://youtu.be/XZzLRtuTEq0

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 06 lut 2019, 16:59
autor: Zienek
Mam potencjalnie fajne cykliczne zlecenie na tego typu maszynkę. Czy ktoś może kogoś polecić? Może Ty Adam?

Re: Tokarka szwajcarska - Jak to z tą tulejką

: 06 lut 2019, 18:06
autor: lepi
Jak chcesz to wyślij mi rysunek. Robiłem ją pod konkretną robotę i teraz głównie stoi. Zastanawiam się czy nie sprzedać.