Strona 1 z 3

Charmilles Robofil 552 problem z pierwszym uruchomieniem

: 02 sty 2012, 20:18
autor: jaker87
Witam
Chciałem zwrócić się z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu problemu wycinarki drutowej Robofil CH552. Maszyna przed transportem działała bez problemów i została podłączona według dokładnych schematów. Niestety pojawił się problem, możliwe, że zostało coś obluzowane przy transporcie i teraz są problemy. Będzie potrzebna pomoc specjalisty. Ale przed tym chciałbym się dowiedzieć, czy może być inna przyczyna. Tak więc po uruchomieniu maszyny działa nam przystawka na dyskietki, wentylatory w obu szafach, nie na niestety reakcji generatora i obrabiarki czyli panelu i ekranu. Z panelu sterowania działa tylko wyłącznik/wyłącznik awaryjny i na początku była reakcja klawisza początkowego systemu (według dtr-ki N) Niby nie ma nic wspólnego, ale jak wlałem wodę to ten przycisk po naciśnięciu szybko się wyłącza. Dodatkowo nie mam żadnych informacji o układach które znajdują się w środku szaf, zastanawia mnie tylko czarne urządzenie, z trzema przyciskami z przodu, wyłącznikiem z tyłu. Taj jakby nie działało.
Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam
Obrazek

: 03 sty 2012, 12:16
autor: andrjalo
Czy ma pan dokumentację tej maszyny.

: 04 sty 2012, 17:40
autor: jaker87
Dokumentacje mam dotyczącą już samego programowania, instrukcje dla operatora, instrukcje dotyczącą samej przystawki, ogólne schematy, sposób podłączenia przewodów, węży, chyba wszystko oprócz tego co się kryje w szafkach sterowniczych, pewnie to sobie zarezerwował serwis. A tak z tego co mogłem sprawdziłem tasiemki, wtyczki, bezpieczniki. Odkryłem, że jeden wyglądający podejrzanie jest jednak przepalony. Po wymianie bezpiecznika w jednym ze sterowników, czarna przystawka w środku zadziałała, niestety nie było efektów i może z mojej winy, znowu go przepaliłem. Muszę jeszcze sprawdzić czy to nie z mojej winy, jeżeli sytuacja się powtórzy, to musi być coś nie tak. Po wyłączeniu maszyny czasem mogą wyskoczyć korki. Nie powinno tak być, to jeszcze prytanie czy dobrym pomysłem może być odłączenie od zasilania zbiorników z wodą? Tam może być wina spięcia, że jest możliwość wyłączenia bezpiecznika. Chyba sama maszyna bez tego powinna zadziałać.
Ok spróbuje jeszcze uruchomić maszynę z nowym bezpiecznikiem i załadować do niej system.

: 04 sty 2012, 18:50
autor: andrjalo
Proszę o kontakt na [email protected]

: 07 sty 2012, 00:11
autor: jaker87
Problem rozwiązany. Maszyna działa poprawnie, ale dziękuje za odzew. A tak jakby ktoś miał jakieś schematy, opisy to ich nigdy za wiele :)

: 03 mar 2012, 22:56
autor: yeti1981
Witam. Ja też mam taką maszynę i mam następujący problem.
Maszyna pali poprawnie poza jedną rzeczą.
Podczas wypalania danego konturu w miejscu gdzie pokazuje prędkość drążenia widać jak prędkość wzrasta i maleje i tak ciągle.
Niestety widać to potem na wypalonej powierzchni.
Nie wiem jak się do tego dobrać.
Może któryś z kolegów miał taki problem albo wie jak mi pomóc.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam

: 19 mar 2012, 00:58
autor: jaker87
yeti1981 pisze:Witam. Ja też mam taką maszynę i mam następujący problem.
Maszyna pali poprawnie poza jedną rzeczą.
Podczas wypalania danego konturu w miejscu gdzie pokazuje prędkość drążenia widać jak prędkość wzrasta i maleje i tak ciągle.
Niestety widać to potem na wypalonej powierzchni.
Nie wiem jak się do tego dobrać.
Może któryś z kolegów miał taki problem albo wie jak mi pomóc.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam
Według mnie nie jest spowodowane jest to doborem parametrów? Również na początku miałem sporo zapytań co jak ustalić, ale z czasem idzie mi już lepiej. Kwestia wprawy. Znaczy się u mnie prędkość drążenia czasem waha się, ale wycina bardzo dokładnie. To tak jeszcze można sprawdzić rolki, oczko, parę elementów niby obraca się z czasem. Mi już drut wyciął rolkę i maszyna praktycznie przestała drążyć, ale nie mam kłopotów z powierzchnią.
To tak jeszcze jeżeli mogę zapytać, czy materiał wypalany jet w dwóch przejściach?
Są tabele nastaw parametrów, najlepiej jak na generatorze jest wszystko ustabilizowane.

Moje nastawy, troszkę już mogły się zmienić i nie są wszystkie.

Obrazek

Obrazek

: 05 kwie 2012, 22:50
autor: FROST1978
Jakie można uzyskac dokładności na tych charmillach ? Mają już liniały optyczne tak? czyli luz na śrubie tocznej nie ma znaczenia tak?.
Czy np. przy cięciu okręgu o średnicy fi 30 mm zmieści się w owalności +/- 0,005 mm ?

: 06 kwie 2012, 23:05
autor: jaker87
Witam
Zajmujemy się oprzyrządowaniem, przeważnie wykrojniki, tak więc teoretycznie wszystko musi być spasowane na zero i właściwie tak jest. Oj ekspertem nie jestem, mogę napisać, że na nasz zakład możliwością był zakup nowszej chińskiej lub okazyjnie starszy już Charmilles. Wybór jednoznacznie padł na bardziej precyzyjnego CH. Maszyna ma spore możliwości i mocno przewyższyła nadal chińską ofertę: automatyczne bazowanie, automatyczne nawlekanie coś szwankuje, ale ma możliwość dokupienia przebijania otworu startowego. Zanurzeniowa, sporo parametrów, offset, rotacje, szybsza, zużywa jednak więcej energii. Co do okręgu to skala jest do mikronów, wszystko zależy od parametrów, liczby przejść, ale właściwie pierwsze przejście jest już bardzo dokładne, zmieści się w owalności.

Pozdrawiam
Jesteśmy otwarci na współpracę, chcemy się rozwijać. Niezawodnie zakład działa już kilkanaście lat. Nie jesteśmy wielką firmą, pewnie za tanio pracujemy :grin:

: 08 kwie 2012, 15:12
autor: FROST1978
przykładowo na grubości 60 mm w stali jaką prędkością idzie stabilnie taki charmill?