INFO NA TEMAT TOKARKI MORI SEIKI NL 2500 MC

Dyskusje na temat innych obrabiarek i systemów sterowania stosowanych w maszynach przemysłowych

Autor tematu
MARRAD
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 13 maja 2010, 18:38
Lokalizacja: Radom

INFO NA TEMAT TOKARKI MORI SEIKI NL 2500 MC

#1

Post napisał: MARRAD » 18 maja 2010, 10:49

Witam Forumowiczów. Sytuacja jest następująca - dotychczas robiłem na tokarce CBKO Venus i automacie tokarskim z głowicą przechwytującą Sprint 32 Gildemeister, obydwie na Fanuc'u. Za dwa tygodnie będę miał do czynienia z ową tokarką Mori Seiki też z głowicą przechwytującą (powiedzieli że full opcja). Oczywiście przeglądałem forum ale były tam opinie że sprzęt ma albo Fanuc'a albo Mitsubishi.
Zatem - czy te systemy bardzo różnią się od siebie? Czy ma ktoś jakiekolwiek materiały na temat tej maszyny (na forum słyszałem pozytywne opinie)? Do tej pory programy modyfikowałem w blokach za pomocą liczb i liter a tu jest graficzny obraz ruchów narzędzia i detalu (czy to MAPPS ?). Z manual guide'a w Fanuc'u niestety nie korzystałem.
Mam nadzieję, że opisałem to jak trzeba (to mój pierwszy post).Z góry dzięki.



Tagi:

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#2

Post napisał: rafalxfiles » 18 maja 2010, 20:53

Fajna maszynka, Fanuc od Mitsubishi chyba się zbytnio nie różni..
Także nie powinieneś mieć problemu.. co do Mapsa to ja tam też nie korzystam (tylko do symulacji) bo jakoś on mi na nerwy działa i nie mogę go polubić..

Jak coś byś potrzebował to pisz na PRV


djezowski
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 46
Rejestracja: 04 sty 2005, 20:18
Lokalizacja: warszawa

Re: INFO NA TEMAT TOKARKI MORI SEIKI NL 2500 MC

#3

Post napisał: djezowski » 21 maja 2010, 11:38

Witam,

Co do obslugi: maszyna pracuje oczywiscie na standardowych kodach ISO, wiec jak procowales na Fanucu to nie ma problemu.
Jesli chodzi o MAPPS to naprawde dobre narzedzie przy programowaniu jest tylko trzeba sie go troche nauczyc, 2 dni szkolenia i naprawde sa efekty. MAPPS to generalnie bardzo intuicyjny dialog ktory generuje gotowy program NC - taki CAM bardzo prosty wbudowany w maszyne.

Sterowanie ktore siedzi w NL to Mitsubishi, ale to dla ciebie nie ma wiekszego znaczenia, i tak jest nakladka w postaci zunifikowanego systemu obslugi - idea w Mori jest taka, ze nie wazne jaka maszyna i sterowanie - operator zawsze ma przed soba taki sam ekran.

A NL - chyba jedna z najlepszych tokarek dostepnych na rynku - chyba tylko nakamura moze cos jeszcze lepszego pokazac.....

pozdr

darek


MacGregor
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 254
Rejestracja: 12 wrz 2006, 20:14
Lokalizacja: Białystok

#4

Post napisał: MacGregor » 12 cze 2010, 00:04

Witam!
Pracuję na SL 2500 MC, z dialogiem MAPPS II, maszyna z 2003 roku i mam porównanie z OKUMĄ LB25, z dialogiem IGF, maszyna z 1985 roku.

Jedno co mogę powiedzieć to, ogromna mimo 18-tu lat przepaść jaka dzieli te maszyny oczywiście na korzyść OKUMY, pod względem obsługi i ergonomii.
MAPPS II nie ma możliwości generowania cykli obróbczych.
IGF Okumy generuje pełen zakres cykli obróbczych.
Grafika MAPPSa II chyba jeszcze z czasów ATARI.
Obsługa MAPPSa pozostawia wiele do życzenia, wiele funkcji jest niezrozumiałych i zawiłych.
Korzystanie z bariery ochronnej w Mori Seiki jest zbyt sztywno związane z danym programem.
W OKUMIE korzystanie z bariery ochronnej jest powiązane tylko z przestrzenią maszyny i niema żadnego powiązania z wykonywanym programem.
W Mori Seiki mamy możliwość (co może mieć tragiczne skutki) obrotu głowicy narzędziowej w dowolnym miejscu przestrzeni roboczej.
W OKUMIE niema takiej możliwości, dopiero po odjeździe osią +X lub +Z do stycznika daje nam możliwość obrotu głowicy narzędziowej, w bezpiecznym miejscu.

Mori Seiki potrzebuje miesięcznie przeszło 30 litrów, oleju maszynowego do smarowania, przy 16 godzinnym dniu pracy.

Na plus Mori Seki można powiedzieć, możliwość Edycji aktualnie pracującego programu bez resetowania, go i wprowadzania na nowo po wykonaniu zmian.

Dlatego wolałbym jednak pracować na OKUMIE, jest bardziej przyjazna i łatwiejsza w obsłudze.
POZDRAWIAM

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Inne obrabiarki przemysłowe”