Strona 1 z 1

Piaskarka wirnikowa

: 01 kwie 2010, 12:17
autor: mdg
Witam kolegów.
Dostałem ciekawy temat od szefa. Mam znaleźć firmę, która wykonuje usługę piaskowania detali za pomocą śrutu metalowego - przy pomocy urządzenia zwanego piaskarką wirnikową. Nigdy wcześniej nie słyszałem o czymś takim. Na dodatek firma ma być gdzieś w Dolnośląskiem, żeby transport nie był drogi. Nie może to być zwykła piaskarka kabinowa, bo detali ma być dużo (30 - 40 tys. rocznie).
Czekam na jakąkolwiek informację.
PS. Wesołych Świąt.

: 02 kwie 2010, 16:41
autor: MiR
Widzę, że nikt nie odpisuje, to może niecałkiem konkretnie, ale napiszę wskazówkę. Maszynę do takiej usługi mają w tej firmie (zakupiona 2 lata temu). Na pewno przy wolnych mocach przerobowych podjęliby się usługi zewnętrznej, ale wam to chyba za daleko. Mógłbyś skontaktować się z kimś kompetentnym (gł. mechanik/energetyk/technolog) i pozyskać informację o dostawcy/dystrybutorze/serwisie i stamtąd informacje czy gdzieś w Twojej okolicy nie mają podobnej.

: 02 kwie 2010, 17:15
autor: diodas1
Możliwe że chodzi o piaskarkę bębnową- zobacz to hasło w googlach, są obrazki i opisy. Jeżeli jest tych detali dużo to może lepiej zamiast opłacać koszty usługi, transportu i być skazanym na czyjąś łaskę, kupić takie urządzonko lub zmajstrować samemu i detale piaskować na miejscu. Wielkość bębna zależy od gabarytów obrabianych detali. Materiały eksploatacyjne są też do kupienia. Zasada działania jest prosta- przypomina betoniarkę do której wrzuca się luzem detale, śrut metalowy bądź jakieś sypkie ścierniwo, czasem dolewa wody, zamyka pokrywę i włącza obroty. W podobny sposób można też polerować, używając oczywiście innego ścierniwa. Jest to technika używana w przemyśle ale także przez protetyków czy jubilerów do obróbki dużej ilości drobnicy.

: 02 kwie 2010, 18:49
autor: M 52
Kiedyś śrubki i inne normalia do samochodu piaskowałem w betoniarce. W zwykłym piasku, na budowie, w dużej betoniarce - 0,25m3. Stary smar też usunęło. Wyszło super, ale następnym razem dałbym dużo więcej piasku i może stalowe mieszadła zastąpiłbym deskami. Poobijały mi się mosiężne końcówki przewodów hamulcowych.

: 03 kwie 2010, 19:09
autor: mdg
Dziękuję wszystkim za info. Temat już "trochę" nieaktualny. Mój szef zaskoczył mnie i znalazł coś szybciej ode mnie. Tak bywa, tamto pokolenie ma trochę więcej kontaktów. Analizowaliśmy już zakup lub wykonanie takiego urządzenia, ale nasza firma-matka nie wyraziła zgody, bo nie ma pewności co do ilości detali do piaskowania.
Oczywiście każda wasza propozycja jest alternatywą, dlatego dzięki i "piwko".
Wesołych Świąt.