cnc.info.pl - FORUM CNC

witam.
zastanawiam sie nad zainstalowaniem robota dołączonego do frezarki cnc który miałby za zadanie wyciągniecie i włożenie detalu do przyrządu lub przyrządu wyposażonego w zero pointy.
ktos ma z czyms takim stycznosc. jak to sie sprawuje jakie sa koszty takiego robota dodam ze ciezar podnoszonego detalu to max 100kg
bede wdzieczny za jakies zdjecia itd

Zostaje jakaś kuka tania do reanimacji 20-30 tys zł ze starego robota spawalniczego. + chwytak + ktośkto ogrnia programowanie + czesci zamienne

Albo może kolega strikexp poratuje swoimi robotami
Sorki ale nie mogłem się powstrzymać.

Robot podający/wyciągający to minimum 20k bazując na używanym robocie po fabryce... Programowanie proste jak gkod Do tego musisz wziąć pod uwagę dwie rzeczy - ramię ma powtarzalność na poziomie 0.2-0.4mm więc musi byc zderzak oporowy gdzie ramię się zaprze... Do tego potrzebujesz mocowanie samozaciskowe któro ustawi detal + zaciśnie / zwolni w odpowiednim momencie... Ramiona mogą mieć w tanim budżecie do 250kg udźwigu... Mowa tu o ramienu 6D... Pick and place będzie tańszy ale udźwig 100kg to będzie cięzkie do osiągnięcia

Petroholic pisze: ↑

12 lut 2018, 18:46

Programowanie proste jak gkod

Oj aby się kolega nie zdziwił.

grzes_rupinski1 pisze:Oj aby się kolega nie zdziwił.

Zdziwiłbym się jakby jakiś dziwny robot był... KRC od KUKI albo IRC od ABB jest stosunkowo łatwe do opanowania... Oczywiście mówimy o podstawowych ruchach typu przejazd/chwyt/przejazd/zrzut... Nie o zaawansowanych trajektoriach przy obróbce nieprostoliniowej

Swego czasu interesowałem się ramieniem KUKA i dalej chodzi mi po głowie, a podstawy KRC1/2 zajęły mi może z tydzień wieczorami (teoria)

Petroholic pisze: ↑

12 lut 2018, 22:37

grzes_rupinski1 pisze:Oj aby się kolega nie zdziwił.

Swego czasu interesowałem się ramieniem KUKA i dalej chodzi mi po głowie, a podstawy KRC1/2 zajęły mi może z tydzień wieczorami (teoria)

Ale mówimy o teorii czy praktyce ?
W teorii krc1 to wól roboczy
W praktyce to tani w zakupie i na tym się jego taniość kończy.

W praktyce miałem okazję pobawić się "z palca" ramieniem, które planowałem kupić. Niestety potwierdzę wersję o kosztach. Tanie jest w zakupie. Tamto było spracowane ponad możliwości. Dziwne dzwięki w dwóch przegubach plus powtarzalność położenia na poziomie 0.8mm-1mm. Dla mnie było to za dużo i odpuściłem. Koszt naprawy przekraczał kilkukrotnie koszt zakupu

Co do woła roboczego to się zgodzę - od tego jest seria KRC1 125/150/200

Petroholic pisze: ↑

12 lut 2018, 22:55

W praktyce miałem okazję pobawić się "z palca" ramieniem, które planowałem kupić.

Zabawa ramieniem z palca super sprawa takie to proste i łatwe .
Miałem okazję podłączyć parę czujek i chlapaczy do starego robota to na mojej głowie przybyło siwizny, ze złości prawie wszystkie wyrwałem .
Mój był w idealnym stanie mechanicznym i elektrycznym a wszystko leciało po kolei .
Stare to dobre skrzypce wino .

Witam

Jestem tu nowy. Pracuje w firmie w ktorej zakupiono uzywanego robota kuka KR125 i zostalem z nim ozeniony. Ma sluzyc do polerowania. Pytanie czy kto by pomogl uzbroic go tzn wpiac zamek od wejsia do klatki itp ???
Z gory dziekuje