cnc.info.pl - FORUM CNC

no i pełny projekt w koncu powstał, na mojej stronce z 50 fotek
http://soltysdesign.xip.pl/forum/viewto ... ?f=16&t=44

ładnie ładnie, a jakieś szczegóły techniczne ?

Wszystko ładnie jestem ciekaw postępów ale mam pytanie dlaczego przy tak zawansowanej konstrukcji nadal pozostajesz przy krokówkach? Ceny serw bedą porównywalne a precyzja i kultura pracy o wiele większa.

Tomek

Tomek155 pisze:nadal pozostajesz przy krokówkach? Ceny serw bedą porównywalne a precyzja i kultura pracy o wiele większa.

I tu jest racja , ale tylko częściowa.
Serwa owszem , ale z nimi wiąże się konieczność stosowania drogich przekładni np falowych , samo serwo nawet z stosunkowo dużym przełożeniem na paskach nie pozwoli uzyskać "sztywności" jaką dadzą krokówki 50Nm , poza tym krokówka przy małych obrotach dysponuje pełnym momentem , co w tym przypadku może być zdecydowanie na plus.
Choć licząc dokładnie - koszty krokówki , sterownika itd to i tak mało nie wyjdzie

Krokówki 50 NM są drogie a do tego jeszcze sterowniki, zasilanie cena serw z przekładnią flalowa może być porównywalna lub nie znacznie większa a przeskok jakościowy ogromny.Ale tak sobie możemy gdybać wszystko zależy od konstruktora.

A własciwie jaki materiał będzie obrabiany i jakie dokładności zakładasz? I czym będziesz sterować Mach? czy coś poważniejszego?


Tomek

A dla mnie to caly projekt jest bez sensu Za okolo 2-3 ty euro mozna kupic uzywanego robota z pelnym sterowaniem na serwach itd. o dokladnosci pozycjonowania 0,1 mm. No ale w tym wypadku podejrzewam chodzi o sama ide zeby zrobic a nie czy sie oplaca.

promień zasięgu 1,5m, masa 1,5 tony, model traktuję jako cząstke linii technologicznej, dlatego nie kupię robota za 3 tys euro, bo nie dostane pełnej cadowskiej dokumentacji.
poza silniczkami krokowymi sa tu jeszcze przekładnie planetarne z zazebieniem Wildhabera - Nowikowa - takie studium opłacalności przy max bezluzowości.
wrzeciono na głowicy 2 osiowej to elciak 3,3 kW, sterowanko pod emc2, robocik nauczany.

Panie Bartuss, ja wiem że jeszcze nic nie zrobiłem ale czasem jest to zaleta, nie wada. Bo robić to raczej z sensem. Jak kol. Kostner zauważył - kilkadziesiąt klas różnicy technicznej z co najmniej dwukrotną różnicą w cenie- o ile nie wiecej.
A argument o dokumentacji cadowskiej to dziecinada.
I taki szczegół -"robocik nauczany" - czyli bedzie zapamiętywał pozycje które ma powtórzyć, prawda?
Tylko takie nauczanie odpada gdy to ma być frezarka - (wszak "elciak 3,3kW"). Uczyć robota ma sens przy przekładaniu z miejsca na miejsce ale nie przy wyciaganiu z bryły jakiegoś kształtu. Bo taki najpierw trzeba wyrzeźbić ręcznie.
Bzdurzysz, panie konstruktorze.
Nie można być nielotem przy pionierstwie lotnictwa.

Koledzy,
a gdzie jest ten sklep z używanymi robotami po 3 tyś euro ?

pltmaxnc pisze:gdzie jest ten sklep z używanymi robotami po 3 tyś euro ?

to pewnie ebay...
a ja tam słyszałem o cenach za malutkie ale w miarę kompletne ramię robota za kilanaście euro (x tys)