Strona 1 z 2

Jaką wybrać życice epoksydową - która nie śmierdzi

: 22 gru 2013, 01:02
autor: Eryk1000
Witam

Prosił bym o doradzenie jaką kupić żywicę do laminowania. Potrzebuję za laminować metodą ręczną kadłub wykonany z styroduru. Problem w tym że potrzebuję żywicy która nie śmierdzi jak poliestrowa. Trochę poczytałem i wychodzi że np Epidian 5 nie śmierdzi tylko jaki wybrać do tego utwardzacz który też nie ma przykrego zapachu? Ewentualnie jaka kombinacja innych żywic + utwardzacz, w cenie zbliżonej do Epidianu 5 ? Dobrze żeby laminat był trochę elastyczny. Z góry dziękuje za pomoc.

Re: Jaką wybrać życice epoksydową - która nie śmierdzi

: 22 gru 2013, 09:28
autor: peritus
Eryk1000 pisze:Epidian 5 nie śmierdzi tylko jaki wybrać do tego utwardzacz
Utwardzanie z użyciem UTWARDZACZA Z-1 (amina alifatyczna) w stosunku:
EPIDIAN 5: 100 części.... UTWARDZACZ Z-1:10-12 części

Czas żelowania utwardzacza Z-1 w zależności od temperatury wynosi ok. 12-15 min. (czas wykorzystania przygotowanej masy)
Czas utwardzania wynosi ok. 24 godz. (stopień utwardzenia wynosi 80-90%)
Czas sezonowania do całkowitego utwardzenia ok. 7dni.

: 22 gru 2013, 12:04
autor: diodas1
Każda żywica ma swój zapach i w większym stężeniu w powietrzu jest dokuczliwa. Utwardzacz Z1 ma woń podobną do klatki z myszami. Trzeba po prostu pracować w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Epidian 5 ma dość gęstą konsystencję. Z kolei nieco rzadszy Epidian 53 zawiera domieszkę styrenu który też ma dość zawiesisty aromat. Z1 jest higroskopijny a wilgoć psuje jego własności więc nie można działać przy dużej wilgotności powietrza. Mieszanka żywicy z utwardzaczem wiąże egzotermicznie (samoczynnie się rozgrzewa). Trzeba mieszać niewielkie ilości jednorazowo żeby nie doszło do zagotowania a nawet samozapłonu. Raczej nie baw się w laminowanie w mieszkaniu bo będą szkody, straty w meblach i ludziach :mrgreen:

: 22 gru 2013, 19:28
autor: Eryk1000
Właśnie nie będę tego robił w pomieszczeniu mieszkalnym,odlew wykonam w piwnicy, niestety wentylacja jest tam kiepska i smród z żywicy polimerowej był nie do zniesienia. Dalej zgłębiam informację o żywicach i chyba zdecyduję się na żywicę LH288 plus utwardzacz H282, podobno jest to bezzapachowy zestaw, laminowanie robi się metodą infuzji, w sumie nie jest to aż tak trudne a akurat mam taką niewielką pompę vacum. Ewentualnie można laminować ręcznie, dużo osób odradza używania Epidianiu 5 gdyż jest za gęsty i źle przesącza się przez tkaninę. Jeżeli ktoś ma coś jeszcze ciekawego do napisania w tym temacie to bardzo chętnie przeczytam.

: 27 mar 2014, 22:47
autor: mc2kwacz
Nie każda żywica śmierdzi ale za cenę epoksydowego epidianu (czyli b. tania) to każda.
Epidian jest względnie mało śmierdzący. Ale od czego maska z pochłaniaczem?
A tak na marginesie, to żywice poliestrowe nie nadają się do laminowania styropianu, bo go rozpuszczają.

Trzeba też uważać na metodę, bo infuzja w połączeniu ze styropianem czy nawet styrodurem może nie dać oczekiwanych efektów, z uwagi na odkształcenia formy spowodowane ciśnieniem. Infuzja jest metodą do laminowania w twardych formach i na dodatek negatywowych. i są do tego specjalne żywice. Żywica do infuzji nie może być gęsta, bo może zacząć wiązać zanim dopłynie gdzie trzeba. Szczególnie jeśli użyjesz niedużego podciśnienia.

: 27 mar 2014, 22:58
autor: pukury
witam.
są też inne żywice typu epidian ,
niektóre prawie jak woda .
no i zamiast utwardzacza z-1 zastosuj pac .
nie śmierdzi i można go dodawać w różnych proporcjach do żywicy.
w zależności od oczekiwanych własności.
z-1 musi być dodany w ściśle określonych proporcjach - inaczej albo żywica się nie do końca utwardzi - albo z-1 zostanie w odlewie.
pac wchodzi w rekcję cały.
uważaj na wodę ( wilgoć ) i temperaturę .
no i praktykować - to jedyna metoda :shock:
pozdrawiam.

Re: Jaką wybrać życice epoksydową - która nie śmierdzi

: 25 wrz 2019, 08:05
autor: tom31
Do styropianu zawsze używałem epidian 53 (10% aminy jako utwardzacz). Epidian 52 (13%) reagował z styropianem - może nie jak aceton, który go wypala w oka mgnieniu ale jednak. Co do smrodu to dość subiektywna sprawa. Fakt - śmierdzi. Ale kluczowa jest właściwa wentylacja. Przecież w czasach oklejania modeli papierem japońskim impregnowaliśmy to lakierem nitrocelulozowym - to dopiero waliło. Ehh - to były czasy

Re: Jaką wybrać życice epoksydową - która nie śmierdzi

: 25 wrz 2019, 10:24
autor: GumiRobot
Epidian 601+utw IDA - mała lepkość plus długi czas życia plus większa elastyczność niż Ep5 + Z1

Re: Jaką wybrać życice epoksydową - która nie śmierdzi

: 09 gru 2019, 07:39
autor: Dagmara148
Każdą żywicę czuć. Ale aktualny wybór marek jest na tyle spory, że warto poświęcić nieco czasu na znalezienie odpowiedniej propozycji, która także nie będzie tak śmierdzieć. Warto jak dla mnie wybierać tę lepszej jakości, czyli epoksydową. Chyba, że jakość nie jest najważniejsza, to wiadomo, lepsze są tańsze żywice poliestrowe.

Re: Jaką wybrać życice epoksydową - która nie śmierdzi

: 09 gru 2019, 13:21
autor: pavyan
Eryk1000 pisze:Dobrze żeby laminat był trochę elastyczny.

Stosując epoksyd i Z-1 w tym celu powinno się zastosować plastyfikator. Kiedyś używałem ftalan dwubutylu, ale chyba jest obecnie "zakazany" w UE. Efekty były doskonałe, udarność rosła wysoko; to co prawda prymitywna próba, ale próbkę żywicy trudno było roztrzaskać nawet młotkiem.
pukury pisze:no i zamiast utwardzacza z-1 zastosuj pac .
nie śmierdzi i można go dodawać w różnych proporcjach do żywicy.
w zależności od oczekiwanych własności.

Tak jak pisze Pukury, z tych dwóch użyj raczej utwardzacza PAC.
Łatwiejszy w stosowaniu, bo stosunek mieszania nie jest krytyczny, ale pełne utwardzenie może trwać dłużej.
Dodatkowo żywica utwardzana PAC-em zyskuje elastyczność, a im więcej się go dodaje (oczywiście w granicach zalecanych przez producenta żywicy), tym ten efekt "elastyczności" jest wyraźniejszy.


Żywicy L285 nigdy nie stosowałem, ma podobno nikły zapach i jest b. dobra do laminowania (ALE NIE WIEM, CZY NIE "ZNIKA" STYRODURU!) Niestety, sporo droższa od "podstawowego" Epidianu.
Nie wiem jakie kształty laminujesz, ale zastanów się także czy może jakieś środki zapobiegające spływaniu żywicy z nie-poziomych powierzchni (np. Aerosil 200 lub ARSIL) nie byłyby konieczne, bo pomocne - z pewnością.