cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, Mam nadzieję, że na dobrym forum to piszę i, że pomoże mi tutaj ktoś. Jestem studentką Uniwersytetu Artystycznego i muszę wykonać makietę która prezentuje zasadę naciągania sznurka - czyli jaśniej mówiąc mam dwa sznureczki zamocowane na blaszce jedne które idą w górę a drugie w dół - gdy pociągnę za sznurki w dół to blaszka podniesie się do pozycji poziomej (patrz - zdjęcia) Chciałam wykonać walec do którego będą przyczepione te blaszki a w środku walca będą pierścienie do których przyczepione są sznurki - gdy podniosę pierścienie w górę to blaszki "otworzą się". Konstrukcja bryły składa się z 4 pierścieni o średnicy 14 cm przymocowanych ze sobą od strony wewnętrznej.
Pytanie do was: czy może ma ktoś pomysł jak to wykonać? Jakich materiałów użyć? Myślałam o aluminium ale nie wiem jak je połączyć ze sobą by otrzymać takie pierścienie. I przede wszystkim jak zrobić to by wszystkie blaszki się podniosły w jednym momencie.

Ciężko mi to wytłumaczyć więc dodaję jeszcze zdjęcia które pomogą zrozumieć.

Zwracam się do was z wielką prośbą o pomoc. nie mam pojęcia jak to zrobić.

Wygląda jak żaluzje silnika i pewnie działać ma podobne ?

Cześć. Ciekawy projekt.

Czy blaszki mają być wycinkiem walca czy mogą być płaskie?
Czy walec może być zbudowany z płaskich ścian jak graniastosłup?

http://www.designbymany.com/content/adj ... nellouvers
http://www.google.pl/search?q=louvers+building

Ten model wygląda tak jakby te walce i blaszki były obiektami bez grubości, a mogłyby być przestrzenne, co dałoby dodatkowe punkty podparcia, ramiona działania sił i ograniczenia w przemieszczaniu się.

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

Tak, tylko, że na jakiej zasadzie się otwierają żaluzje silnika? Ja muszę zastosować tą zasadę sznurków - to jest punkt wyjścia w mojej pracy.

"Czy blaszki mają być wycinkiem walca czy mogą być płaskie?"

Ja założyłam, że blaszki będą płaskie - łatwiej do wykonania

"Czy walec może być zbudowany z płaskich ścian jak graniastosłup? "

Chciałabym by jednak walec był okrągły lecz myślę, że jeżeli lepiej by to działało gdy walec byłby graniastosłupem to można by to zmienić.

W tym projekcie właśnie chodzi o to napinanie sznurków i tu jest ta trudność.Super jest ten pierwszy film z roletą ale to jednak działa na innej zasadzie
Mogłyby być przestrzenne te blaszki ale czy to by dużo dało? trzeba też pamiętać, że muszę to wykonać w warunkach domowych ze zdobytych materiałów więc byłaby to dodatkowa trudność...

Łatwiejsze do wykonania byłyby płytki zaokrąglone. Zaokrąglenie daje większą sztywność.
W twoim projekcie potrzebujesz solidnego punktu podparcia. Po podciągnięciu za linkę łopatka ma zatrzymać się na w pozycji ustalonej.

Gdy tworzysz nie przejmuj się trudnościami wykonania. Od tego będą wykonawcy by narzekać na twój projekt.

Zobacz na to:

http://www.yankodesign.com/2012/11/19/herbed-windows/

Tworzone bez ograniczeń z pewną ideą. Nie ma tu linek. Mechanizm obrotu daszka opracuje kto inny. Takie coś wymyśla designer.

Weź dwie butelki po napojach.
Jedna posłuży jako wieża walcowa, z drugiej wytnij zaokrąglone łopatki z odpowiednimi punktami podparcia.
W wieży mogą być nacięcia przez które przełożysz do wnętrza zawiasy i zabezpieczysz je szpilkami.
Potem znajdź najwygodniejszy punkt za który można pociągnąć łopatki aby się otworzyły.
Z góry kształt wycięcia jest dopasowany do wieży tak aby łopatki otwierały się w ustalonym przez ciebie rozchyleniu.
Załączony plik pokazuje o co chodzi. Po otwarciu załącznika kliknij na rysunek i możesz obracać tymi zielonymi łopatkami.

Aby zrobić zawiasy to wystarczy odpowiednio zgiąć łopatki i dać więcej materiału w tym miejscu gdzie mają być uszka zawiasów.

Zgięcie mniej więcej tak jak nogi tych krzesełek: http://www.yankodesign.com/2012/10/31/chain-of-stools/

Paulina1300 pisze:na jakiej zasadzie się otwierają żaluzje silnika

Przeważnie żaluzje w osłonie silnika lotniczego otwierane i zamykane są hydraulicznie w połączeniu z czujnikiem temperatury, z uwagi na fakt dużego oporu stawianego przez przepływające powietrze podczas lotu. Odpowiedni kąt ich otwarcia reguluje strumień powietrza wypadającego z komory silnikowej (kryza), tym samym utrzymuje silnik w odpowiedniej temperaturze podczas pracy.
W modelarstwie lotniczym mechanizację taką uzyskuje się najprościej poprzez zmianę średnicy opaski z drutu "cięgła" połączoną z jednej strony z serwem.
Paulina1300, w sumie to będzie prosta konstrukcja, tylko opis Twojego problemu, wprowadza dużo wątpliwości i niedomówień.
Czy nie prościej i bardziej estetycznie było by wykonać ów model w formie graniastosłupa?
Najpierw chcesz pociągać kolejno za sznureczki, potem otwarcie żaluzji uzależniasz do podniesienia pierścienia, nie wiemy czy wszystkie żaluzje mają się otworzyć jednocześnie, czy kolejno na całym obwodzie każdego pierścienia, czy otwierać się w sekwencji pionowej.
Czy konstrukcja będzie pracować tylko w pozycji pionowej, czy zamknięcie żaluzji ma nastąpić samoczynnie po odstawieniu kolumny. Czy poszczególne pierścienie mają być, połączone tylko sznurkami i swobodnie dyndać na boki, czy przesuwać się góra-dół na jakimś rdzeniu, prowadnicy...??????????????????????????????
Niezależnie czy żaluzje wykonasz wyprofilowane, czy płaskie dobrze było by je zaopatrzyć w dźwignie od wew. strony, mocowaną powyżej osi obrotu zawiasu, która zredukuje siłę potrzebną do ich otwarcia, i oczywiście ogranicznik otwarcia żaluzji do 90°. Długością tej dźwigni będziesz mogła wyregulować odstęp pomiędzy segmentami podczas rozciągania
Widzę to tak..., unosisz pierwszy pierścień otwierając tym samym jego żaluzję dookoła, unosząc go wyżej, powodujesz uniesienie następnego i otwarcie żaluzji w drugim, jeszcze wyżej unosi się trzeci otwierając swoje żaluzje, i że za każdym razem chcesz uzyskać pełne otwarcie... Czy dobrze zrozumiałem????????
Jeśli tak, to żaluzje będą się otwierały pod wpływem ciężaru kolejnych pierścieni, dlatego musisz zastosować dźwignie najlepiej pod kątem rozwartym do płaszczyzny żaluzji, co znacznie ułatwi jej otwarcie. W takim układzie w dolnym pierścieniu będziesz musiała zastosować odwrócony napęd.
Jeszcze prościej będzie Ci zbudować taki model z jednoczesnym otwarciem wszystkich żaluzji.
No chyba że, Twoje wyobrażenia były diametralnie inne, to doprecyzuj zagadnienie.
I czy to ma lecieć w kosmos

Mój projekt z pierwszego postu jest tylko początkowym pomysłem tego wykonania który można zmodyfikować. Ważne jest tylko by zachować tą zasadę tych sznureczków (które również można czymś zastąpić np drucikiem)

Na początku mojego pomysłu chciałam by żaluzje podnosiły się w określonych sekwencjach w zależności od podniesienia środkowego pierścienia w górę.Jednak niestety nie wiedziałam jak to zrobić więc uprościłam to do podnoszenia wszystkich jednocześnie. Jeśli wiecie jak zrobic to by podnosiły się w określonej kolejności to napiszcie

Analizując wasze cenne rady doszłam do wniosku że wcale nie będą potrzebne do zrobienia tego te pierścienie w środku ( one miały być taką konstrukcją szkieletową przymocowane do siebie takim rdzeniem ). To miało wyglądać tak że sznurki odpowiadające za podnoszenie miały iść z przodu konstrukcji przechodzić przez szparkę w konstrukcji pod blaszą i wchodzić do środka łącząc się z pierścieniem. Pod wpływem podnoszenia pierścienia w górę sznurek miał się napinać i podnosić blaszkę.

"Widzę to tak..., unosisz pierwszy pierścień otwierając tym samym jego żaluzję dookoła, unosząc go wyżej, powodujesz uniesienie następnego i otwarcie żaluzji w drugim, jeszcze wyżej unosi się trzeci otwierając swoje żaluzje, i że za każdym razem chcesz uzyskać pełne otwarcie... Czy dobrze zrozumiałem????????"
- tak dokładnie o to chodzi

Konstrukcja ma stać w pozycji pionowej.


Niezależnie czy żaluzje wykonasz wyprofilowane, czy płaskie dobrze było by je zaopatrzyć w dźwignie od wew. strony, mocowaną powyżej osi obrotu zawiasu, która zredukuje siłę potrzebną do ich otwarcia, i oczywiście ogranicznik otwarcia żaluzji do 90°. Długością tej dźwigni będziesz mogła wyregulować odstęp pomiędzy segmentami podczas rozciągania


"Jeśli tak, to żaluzje będą się otwierały pod wpływem ciężaru kolejnych pierścieni, dlatego musisz zastosować dźwignie najlepiej pod kątem rozwartym do płaszczyzny żaluzji, co znacznie ułatwi jej otwarcie. W takim układzie w dolnym pierścieniu będziesz musiała zastosować odwrócony napęd."
--- tego szczerze mówiąc nie rozumiem


Opole - bardzo fajne jest rozwiązanie które przedstawiłeś jednak jeśli chciałabym zrobić te blaszki z cienkiej blachy to mogę mieć problem z zrobieniem tych zawiasów. i nie wiem czy te zawiasy nie będą przeszkadzać w zamykaniu blaszek.

Mam jeszcze jeden pomysł zaczerpnięty od dudis69. prezentuję schemat:

zielone to jest blaszka. Czarne to jest konstrukcja która jest zbudowana z jednolitej formy z wyciętymi szparkami na blaszki. Czerwony do drucik który zastępuje sznurki i gdy go pociągniemy w dół to blaszki się otworzą.
Co wy o tym sądzicie?

Jeśli chodzi o materiały do wykonania to zdobyłam dziś na skupie złomu dwa walce aluminiowe i taką cieńką blachę na blaszki. Lecz jednak zastanawiam się nad tym czy nie lepiej by bylo tą konstrukcję zrobić z takich płackich ścianek drewnianych sklejonych ze sobą tworząc graniastosłup, albo drewniany walec ale to już nie wiem gdzie to zdobyć. Nie jestem pewna czy metalowa forma nie będzie za ciężka wizualnie. Nie wiem czy to dobry pomysł. Może trochę przytłaczać... wolałabym więcej takiej świeżości.



Co wy o tym myślicie?

dudis69 pisze:Czy nie prościej i bardziej estetycznie było by wykonać ów model w formie graniastosłupa?

Paulina1300 pisze:zrobić z takich płackich ścianek drewnianych sklejonych ze sobą tworząc graniastosłup

Paulina1300 pisze:Co wy o tym myślicie

Że robisz postępy

Te zawiasy mogą być z blaszki tak jak na tym rysunku.
Takie coś można wyciąć z kilku butelek PET.



Wyszło mi odwrotnie. Łopatki są otwarte. Po podniesieniu zamykają się.
To dlatego, że zawias łopatki wchodzi w pierścień dolny, potem pierścień górny.
Można odwrócić odwrotnie ustawiając pierścienie.

Paulina1300 pisze:prezentuję schemat:

Tak powinno wyglądać najprostsze rozwiązanie.

Po przemyśleniu tematu wycofuję się z pomysłu odwrócenia napędu w ostatnim pierścieniu, po co utrudniać sobie sprawę, wystarczy dodać podstawę do rdzenia i do niej przymocować koniec cięgła otwierający żaluzję w ostatnim segmencie.
Jeżeli chodzi o sekwencję otwarcia: