Poradnictwo przedzleceniowe dla wynalazców

To jest forum do umieszczania ankiet.

czujesz się już technologicznym dziadkiem?

Czas głosowania minął 05 sty 2016, 21:45

tak
7
47%
nie
8
53%
 
Liczba głosów: 15

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Poradnictwo przedzleceniowe dla wynalazców

#1

Post napisał: pitsa » 19 lip 2013, 22:42

Mamy tu dział praca, a i tak pojawiają się w nim "oferty-zlecenia na małą robótkę" zamiast w Giełdzie CNC. Widocznie wielu czuje się pracodawcami. :mrgreen:

Przykłady:

"Witam,
Zlecę wykonanie elementów toczonych z ..... , oraz ..... ,
Ilość 500szt, z tym że najpierw potrzebny będzie jeden prototyp, .... w załączeniu rysunek..."


"Zlecę wytoczenie kilku detali
Osoby zainteresowane proszę o info, podeśle rysunki."


"Witam, zlecę wycięcie kilku elementów, małe gabaryty do wycięcia kwadraty 14mm, fasole 14x30"

"Witam. zlecę wykonianie do 12sztuk (6 par) detali w/g istniejących detali w alum o grubości do 6mm wym. max 150mmx100mm. To prototypy, jeśli współpraca się ułoży stałe zlecenia nawet do 5000szt/miesiąc. (plan jest ambitny). "


Prawdziwi pracodawcy, tak jak ja jestem wszystko umiejący i nic nie robiący. ;-)



Z podobnymi ofertami spotykam się w tak zwanym "realu". Gość "Z NIEMIEC" pokazuje mi detal-blaszkę z otworkami i szuka wykonawcy w cenie poniżej paru eurocentów i obiecuje systematyczne kontenerowe zlecenia. Możliwa cena za prototyp i małą serię wychodzi parę euro i czar złotego biznesu pryska.

Inny przykład rowerowy: "Biznesmen" widzi, że markowe zębatki kosztują taką wielką kasę. Wpada na pomysł, że przecież można sprzedawać podobne i o wiele lepsze bo z dobrego twardego i lekkiego aluminium. Rower cały z aluminium to będzie hit! Aluminium zleci się do wycięcia na laserze, tokarz coś tam jeszcze dorobi, a jego towar - super zębatkę każdy rowerowy sklep łyknie za 90% ceny, którą widział w internecie.

Jeszcze inny pomysł na ułatwianie spawania: Wystarczy wyciąć trójkątne blaszki, w środek dać magnes i to będzie trzymać ze sobą blach pod kątem prostym. Wspaniała rzecz. Wchodzę do sklepu JULA i co widzę: ktoś już ten pomysł "splagiatował". ;-)

Żeby to tylko amatorzy tak robili. Jako specjalista w wąskiej dość dziedzinie dostaję zaproszenie na specjalne spotkanie od instytucji zajmującej się wsparciem dla przedsiębiorstw. Mam być specjalistą wspierającym projekt. Na spotkaniu wynalazca przedstawia swój projekt, większość obecnych zachwala, bije brawa i doradza aby podjąć współpracę z największymi producentami i otworzyć im oczy. Patrzę na to wszystko i się dziwię, nieśmiało zadaję parę pytań sondujących wskazujących, że przecież to łamie prawa fizyki! Okazuje się, że to łamanie praw fizyki to jest innowacyjność najwyższych lotów. :-)

Powinienem to napisać w dziale na luzie, ale widzę, że ciekawą pracą byłoby uruchomienie doradztwa przedzleceniowego dla wynalazców i konstruktorów. Wystarczyłoby zebrać paru dziadków, dla których ta działalność, polegająca na udzielaniu technicznych, ekonomicznych i wykonawczych porad zleceniodawcom i wynalazcom, byłaby sporą frajdą.
Śmiech to zdrowie, masaż brzucha dobrze działa na mięśnie piwne.
Wielu już jest dziadków na tym forum? :)
Czujesz się już technologicznym dziadkiem? :grin:


Przeczytałeś mój post? Odbierz nagrodę - ciekawostkę technologiczną.


porady.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2013, 20:24 przez pitsa, łącznie zmieniany 2 razy.




McViRR
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 25 lut 2013, 20:22
Lokalizacja: Pomorskie

#2

Post napisał: McViRR » 21 lip 2013, 21:33

Akurat jestem autorem ostatniego cytowanego wpisu i szczerze nie rozumiem o co chodzi?
Jeśli się chce coś wprowadzić na rynek, coś co jest inne, nowe to zaczyna się od budowy prototypu, potem testy, zbieranie funduszy, rozeznanie rynku itp.
Tak się zaczyna, 20 lat temu chodziło się po znajomych i oferty się zostawiało, dziś mamy internet i łatwiej przez WWW znaleść kogoś do wyspółpracy.
A jeśli ktoś nie chce ryzykować współpracy z zleceniodawcą jego wybór, ale kto nie ryzykuje nic nie zyskuje. :twisted:


kubus838
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2572
Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
Lokalizacja: Mszczonów

#3

Post napisał: kubus838 » 21 lip 2013, 21:58

McViRR pisze:Akurat jestem autorem ostatniego cytowanego wpisu i szczerze nie rozumiem o co chodzi?
Jeśli się chce coś wprowadzić na rynek, coś co jest inne, nowe to zaczyna się od budowy prototypu, potem testy, zbieranie funduszy, rozeznanie rynku itp.
Tak się zaczyna, 20 lat temu chodziło się po znajomych i oferty się zostawiało, dziś mamy internet i łatwiej przez WWW znaleść kogoś do wyspółpracy.
A jeśli ktoś nie chce ryzykować współpracy z zleceniodawcą jego wybór, ale kto nie ryzykuje nic nie zyskuje. :twisted:
Witam
Nie wiem czego nie można rozumieć. Jeśli się chce coś nowego wprowadzić na rynek to zaczyna się tak jak napisałeś tylko w troche innej kolejności:

1 rozeznanie - czy mozna to "spieniężyć
2 zbieranie funduszy na produkcje seryjną (jeżeli taka jest planowana)
3 budowa prototypu
4 testy
5 rozpoczęcie produkcji

Jeżeli będziesz to robił w takiej kolejności i towar się nie sprzeda to kto poniesie koszty produkcji seryjnej? Później Sąd Pracy, dochodzenia, prokurator i będziesz płakał, że Polsce to "człowiek z pomysłem" już nic nie może robić.
Pewnie kiedyś chciałeś coś zrobić to rozgłaszałeś to po znajomych, ale znajomemu kitu nie wcisnołeś. Teraz jest internet to fakt ale zwiakszyły się możliwości dla złodziei i oszustów.
Dlatego nie dziw się, że ludzie dzisiaj różnie reagują. Dlatego do tych czynności które wcześniej wypisałem dołożyłbym punkt 6 wizyta w urzędzie patentowym, bo któregoś dnia wejdziesz na allegro i zobaczysz swój produkt z naklejką "madein china" Stałeś ofiarą czasów wktórych chcesz coś zrobić i to nie jest Twoja wina lecz tych którzy "siedzą i radzą" jak tu wieksze podatki przyłożyć.
A jezeli masz już produkcje przygotowaną i szukasz współpracowników to czym oni moją ryzykować? Oni wykonują swoją prace i chcą za to odebrać kasę i nie ma co się im dziwić. Chyba, że szuaksz "jelenia" który będzie nie współpracownikiem tylko inwestorem i się dołoży z kasą i przy produkcji. To tu w Polsce takiego raczej nie znajdziesz chociaż byś kamień filozoficzny wymyslił. Jedynie to pozostaje Ci "madein china"

robert
Ostatnio zmieniony 21 lip 2013, 22:07 przez kubus838, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#4

Post napisał: pitsa » 21 lip 2013, 22:06

Z mojej strony chodzi o zrozumienie pojęcia "praca". Opis działu wskazuje dokładnie coś takiego:

CNC FORUM - cnc.info.pl Strona Główna » POZOSTAŁE » Praca -Ogłoszenia (Oferty) - Tu proszę umieszczać oferty pracy, mogą tu również zostawiać swoje kontakty osoby szukające pracy oczywiście związanej z CNC.

Twoja oferta nie jest dla osoby szukającej pracy tylko zleceniem dla producenta. To zupełnie coś innego. Dałeś ofertę B2B, której bliżej do działu "Giełda CNC". Opis giełdy nie wskazuje jednak, że pośredniczy w znalezieniu zleceniobiorcy i w opisie ma jedynie "sprzedam/kupię/zamienię". Opis jest więc trochę zawężony stąd te pomyłki ze zleceniami wykonania w miejscu przeznaczonym na "oferowanie pracy".

Moim zdaniem przydałaby się po prostu dział "Zlecę wykonanie".

Oczywiście z działu "Praca" i "Zlecę wykonanie" stałe oferty typu: CIĘCIE LASEREM CNC / GIĘCIE CNC / SPAWANIE / PROJEKTOWANIE powinny być wyrzucone do wizytownika który jest powinien być pierwszym etapem poszukiwania zleceniobiorcy.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


McViRR
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 25 lut 2013, 20:22
Lokalizacja: Pomorskie

#5

Post napisał: McViRR » 22 lip 2013, 19:23

Akurat zaczęłem od budowy prototypu bo jest dość tani, ale już produkcja wymaga pieniędzy.
I nie boje się "made inchina", jeden patent już mam, to co było treścią w/w ogłoszenia patentu nie wymaga.
Faktycznie dość mało precyzjne są działy, powinno się stworzyć osobny
"Zlecę usugi z zakresu CNC" lub podobny.


einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#6

Post napisał: einstein » 27 lip 2013, 20:47

Klient chciał by wykonać mu projekt urządzenia elektronicznego. Roboty na 3 tygodnie dla 2 osób. Cena około 10 000zł.
Klient nie chce brać na siebie ryzyka, że jego klient nie weźmie projektu i proponuje, że za projekt da mi 1000zł, a jak projekt przejdzie to stopniowo wyrówna mi różnice przy produkcji seryjnej. Normalnie marzę by robić przez 3 tygodnie za 500zł na głowę, bo klient nie chce brać na siebie ryzyka.
Takie cwaniaki zdarzają się 2-3 razy w miesiącu. Mówią, że chcą serię 1000szt, ale na początek potrzebują prototyp, najlepiej za free, bo przecież odkuję się jak będę robił te 1000szt.


kubus838
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2572
Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
Lokalizacja: Mszczonów

#7

Post napisał: kubus838 » 28 lip 2013, 10:03

einstein

A ja myślałem, że tylko ja mam takiego farta i spotykam takich kolesi. Przychodzą w graniturach z "teczką" i chcą projekt bo "później będzie to produkcja seryjna" A płatności to potem pogadamy. Najciekawsze, że w tej teczce to ma jedną kartke A4 i na niej ręcznie wykonany opis "jego" produktu zrobiony troche długopisem i ołówkiem i to jak wymiary się nie zgadzaja to już nie wspomne. Po długiej "konwersacji" na temat płatności z biznesmenem wychodzi na jaw, że on nie ma kasy nawet na wykonanie projektu i prototypu a co dopiero uruchomienie seryjnej produkcji. Czyli ja mam siedzieć tydzień czasu a jak coś z tego wyjdzie to on mi zapłaci? Czyli co ja mam ryzykować, że z tego coś nie wyjdzie? Przecież ja wykonam swoją prace czyli zlecenie. Dwa razy dałem się zrobić ale powiedziałem, że nigdy więcej.

McViRR

Kolego jak masz już zrobiony prototyp a nie masz kasy na produkcje seryjną to weź kredyt z banku. Każdy bank bardzo chętnie pomoże.



Moim zdaniem takie dyskusje na temat zleceń panów pseudobiznesmenów powinny być w dziale w którym się obecnie znajdujemy. Ponieważ będzie to przestrogą dla innych "zleceniodawców", żeby nie szukać ludzi których można okraść. Taki człowiek który szuka darmowej usługi to się dwa razy zastanowi, że za takie numery to co najwyżej można w twarz dostać, a zleceniobiorca podczas rozmowy "biznesowej" szybciej się zorientuje, że robote która ma wykonać wykona ja za free a pan biznesmen jest goły jak "święty turecki".

robert


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: CFA » 28 lip 2013, 11:14

kubus838 pisze:A ja myślałem, że tylko ja mam takiego farta i spotykam takich kolesi.
Może odrębny dział: niesamowite historie o tym co kto chciał zamówić i w jaki sposób uzyskał atrakcyjną cenę i w jaki sposób skutecznie się pozbywać takich klientów :-)


kubus838
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2572
Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
Lokalizacja: Mszczonów

#9

Post napisał: kubus838 » 28 lip 2013, 11:22

CFA pisze:
Może odrębny dział: niesamowite historie o tym co kto chciał zamówić i w jaki sposób uzyskał atrakcyjną cenę i w jaki sposób skutecznie się pozbywać takich klientów :-)
To nie są niesamowite historie to jest szara rzeczywistość. A ta pogadanka jest umieszczona w dobrym dziale możesz być tego pewny.

robert


einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#10

Post napisał: einstein » 29 lip 2013, 11:33

Najlepiej było by zrobić dział "uwaga na firmę"
Każdy z nas miał kontakt z różnymi firmami które próbowały lub po prostu nas oszukały.
Najlepiej było by zrobić czarną listę cwaniaczków z podaniem pełnych danych firmy i sposobu oszustwa.
Tylko pytanie jak to by wyglądało od strony prawnej?
Można by zrobić tak, że dział dostępny tylko dla tych co mają powyżej pewnej ilości postów i zyskają akceptację moderatora, lub administratora. Jak by był dla wszystkich to mogli by prawnicy zjeść servis.
Co Wy na to?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ankiety”