poniżej chciałbym pokrótce przedstawić mój ukończony projekt:
Maszyna nie jest do końca udana, ponieważ nie podołałem w ustawieniu w osi wrzeciona i mechanizmu podparcia. Jednak do sprawdzenia działania elektroniki, programu i CAMa w zupełności wystarczyła. Za sterowanie służy komputer z LinuxCNC na pokładzie z nakładką toma-cnc do czujnika THC Proma. Troszeczkę więcej szczegółów umieszczam na mojej stronie: http://e-mechanicus.pl/2019/05/16/proba ... -4-osiowej. Jeżeli macie jakieś pytania to piszcie poniżej, postaram się odpowiedzieć. Poniżej zamieszczam jeszcze parę filmików. Pozdrawiam
Re: Próbna przecinarka plazmowa 4-osiowa
: 17 maja 2019, 16:03
autor: Zienek
Kurczę - piękna maszyna!!!
To jest o wiele bardziej skomplikowane od typowego rep-rapa czy ploterka do mydła.
Większy budżet spowodowałby, że ruszałbyś tymi osiami 6 razy szybciej i sztywniej.
Re: Próbna przecinarka plazmowa 4-osiowa
: 17 maja 2019, 23:50
autor: adam Fx
Bardzo ciekawy projekt i bardzo fajny kanał oczywiście Kibicuję dalszemu rozwojowi bo robisz Bardzo ciekawe rzeczy
Re: Próbna przecinarka plazmowa 4-osiowa
: 29 maja 2019, 19:23
autor: gadzik90
Dzięki Panowie za słowa uznania, niestety maszyna nie wzbudza takiego zainteresowania jakiego się spodziewałem. Cóż, może jeszcze nie czas na tego typu sprzęt...
Re: Próbna przecinarka plazmowa 4-osiowa
: 29 maja 2019, 21:28
autor: dudziak4
Sama maszyna nie wzbudza bo jest mocno niedopracowana. Jestem właśnie na etapie konstruowania takiej maszyny tylko długości 6m roboczych. Jak byś mógł napisać z jakiego cama generowałeś kod na 4 osie. O ile na profilach i ściankach to nie problem to cięcie z obrotem (rury) zwykły cam nie ogarnie. Jeszcze jedno według mojej opinii instalacja THC do tego typu maszyny jest całkowicie zbędna.
Sama maszyna nie wzbudza bo jest mocno niedopracowana.
Oczywiście że jest mocno niedopracowana, taka miała być Po co miałbym budować długą na ponad 3m maszynę, co do której: nie wiedziałem, że ogarnę elektronikę, programowanie, mechanikę itp. Nie wspominając o pieniądzach: po co wydawać kilka tys., jeżeli nie mam pewności że się zwrócą? No i gdzie miałbym ją postawić? W mieszkaniu? Żona by mnie wywaliła, a tak mogłem wszystko montować w domu. Wyszedłem z założenia, że najpierw zbuduję próbę na podst. starych i drukowanych części, na której sprawdzę czy dam radę to wszystko ogarnąć. Prawie wszystkie cele zostały osiągnięte (z wyjątkiem wycinania z obrotem, ale symulacja pokazała że to kwestia dokładności mechaniki, CAM działa jak należy). Dzięki temu czuję się gotowy do zbudowania pełnowymiarowej maszyny.
A że nie wzbudza zainteresowania? Trochę to dla mnie dziwne, bo wydawało mi się że obróbka kształtowników przy pomocy plazmy to ciekawy temat, i siłą rzeczy moje filmiki na YT powinny mieć więcej niż obecne 30 wyświetleń. Ale widać muszę zweryfikować swoje poglądy na pewne tematy
Re: Próbna przecinarka plazmowa 4-osiowa
: 31 maja 2019, 19:50
autor: adam Fx
gadzik90 pisze:YT powinny mieć więcej niż obecne 30 wyświetleń. Ale widać muszę zweryfikować swoje poglądy na pewne tematy
algorytmy YouTube są nie zbadane (publikuję od lat i sam nie rozumiem) np. oklepana frezarka bramowa ma więcej odsłon niż rzadziej spotykana budowana frezarka kolumnowa (która powinna być ciekawostką) a najwięcej odsłon ma moja pierwsza bramówka paradoksalnie która z racji na moje niedoświadczenie nie jest idealnym wzorem do naśladowania.
buduj i publikuj - obejrzę z zainteresowaniem
Re: Próbna przecinarka plazmowa 4-osiowa
: 20 wrz 2019, 21:05
autor: zzzZZZ
bardzo fajna maszynka, gratulacje
a trochę odbijając od tematu to czy ktoś mi powie jak się fachowo nazywa ten "mechanizm podtrzymujący z rolkami" ? szukam w googlach i same zwykłe tokarskie mi wyskakują a ciekawi mnie budowa czegoś takiego. @gadzik90 mógłbyś coś więcej powiedzieć o swoim rozwiązaniu? jakiś schemat kinematyczny lub złożenie
a trochę odbijając od tematu to czy ktoś mi powie jak się fachowo nazywa ten "mechanizm podtrzymujący z rolkami" ? szukam w googlach i same zwykłe tokarskie mi wyskakują a ciekawi mnie budowa czegoś takiego. @gadzik90 mógłbyś coś więcej powiedzieć o swoim rozwiązaniu? jakiś schemat kinematyczny lub złożenie
z góry dzięki
pozdrawiam
Jak się nazywa to nie wiem, ale zasada działania jest całkiem prosta. Z jednej strony tarczy są dwie "szczęki", które zazębiają się z kołami zębatymi. Jedna szczęka zazębia się "od środka" mechanimzu, druga strona od zewnątrz. To daje "symetryczność" działania mechanizmu. Schematu kinematycznego niestety nie mam.